Czy powinnam donieść na koleżankę, która chce usunąć ciążę?

A jak już się urodzi to co zrobisz ? pomożesz jej, weźmiesz to dziecko, skoro chcesz za nią decydować ?

nigdy nie mów nigdy....

mała wredna, i tak ludzie uznają że piepszysz głupoty a ona zrobi co chce zrobić.

ty ją zostaw w spokoju. dlaczego chcesz na nią donosić? Uważaj bo los się odwróci i zło cię za to spotka. czekaj jak wpadniesz i facet cię rzuci a ty kasy nie będziesz miała ani pracy. Jej sprawa i się nie wtrącaj, najlepiej zrobisz

blackcat, dlaczego dziecko ma rosnac w patologii od razu? Naprawde lepiej jest je zabic, niz pozwolic mu zyc w domu dziecka? Ludzie, k...wa, mówimy o zabiciu ZYCIA!!!! Nie ma na tym, ani zadnym innym swiecie i nigdy nie bedzie niczego cenniejszego! Powstalo zycie, jedno, jedyne takie, niepowtarzalne. Ale co tam! lepiej walnac jakas kretynska, nic nie warta generalizacje, ze \"lepiej, żeby umarło, niz zyło w patologii albo w domu dziecka\" Blackcat, znasz warunki zycia tej dziewczyny? Może zyje w normalnej, kochajacej rodzinie i spokojnie bedzie mogla to dziecko wychowac? Jasne, na poczatku bedzie przewrót i laska bedzie miec zycie wywalone do gory nogami, przez pare lat ale tak w zyciu jest!!! Na ludzi spadaja różne cieżkie doswiadczenia i trzeba sie z nimi mierzyc! to jest zycie...Po to chyba jestesmy ludzmi! Po to mamy kregosłupy moralne i sumienia... ale co tam, lepiej pojsc na łatwizne i świetym nadentym oburzeniu powtarzac bezmyslnie chórem za takimi jak blackat i innymi \'obroncami prywatnosci kolezanki \"wara od jej decyzji\" G...no wiecie o zyciu dzieci, NIE ZNACIE JEGO WARTOśCI... Autorko, gratuluje dojrzalości, mam nadzieje, że dziewcxzyna podejmie najlepssza dla niej decyzje, ale po porady w sprawach fundamentalnych kieruj sie do madrych ludzi, a nie na forum dla nastolatek... p.s jestem niewierzaca

przeciez ta dziewczyna nie musi wychowywac tego biednego dziecka. moze je oddac do adopcji!!!!!!! w jakim wy swiecie zyjecie. Jak by zabila to dzieko po urodzeniu to byscie mowili ze morderczyni i ukamieniowali najchetniej, a co jak jest jeszcze w brzuchu kobiety to mozna z nim zrobic co sie chce?? wezcie zacznijcie myslec po ludzku.

proponuje abyscie zrobily zrzute na najblizsze kilkanascie lat utrzymywania dziecka, skoro takie z was zarliwe obronczynie zlepka kilku komorek. Moralistki zakichane, w dupe jeza :O.

moze je oddac do adopcji!!!!!!! -------------------------------------- jasne, a kto zagwarantuje mu taka swietlana przyszlosc? skad wiesz ze nie bedzie w DD do 18 roku zycia... zreszta nie wiemy dlaczego ona chce usunac...

nie wiemy?????????????? to moze zacznij czytac ze zrozumieniem. autorka napisala, ze ta dziewczyna nie pochodzi z jakiejs patologicznej rodziny, tylko tak sobie stwierdzila ze nie chce tego dziecka. czy widzimisie jakiejs pustej nieodpowiedzialnej dziewczyny ma decydowac o zyciu czlowieka??!!

a zwykly zlepek komorek to chyba ty jestes. szkoda ze tak nieudany:(

dajcież spokój ...:O A ty autorko w doope wsadz sobie swoje donosy ! Wyjedzie i zrobi co bedzie chciała BO TO TYLKO JEJ SPRAWA ! Nie bedzie jej nikt tyłka kontrolowac czy BYŁA w ciązy czy nie :O wez sie lepiej do jakiejś roboty bo wyraznie ci sie nudzi!

Który miesiąc ciąży ?

a bierzecie pod uwagę życie tej młodej dziewczyny? ona ma prawo być szczęśliwa, ma prawo wyboru tego co dla niej dobre, jeżeli medycyna daje możliwość decydowania o takich rzeczac, bo do 12 tygodnia jest to tylko płód- potencjalny przyszły człowiek , to być może warto skorzystać z tych drzwi niż potem patrzeć z wyrzutem na własne dziecko.

ja p...le, wy w ogóle nie rozumiecie o czym piszecie... Start zyciowy w domu dziecka to straszne dosiwadczenie, ale do cholery, potem ten człowiek pojdzie dalej. Lepiej jest ZABIC? No i co takiego strasznego w tym, że bedzie musiała płacic na dziecko? o ile wiem wszystkie matki płaca za dziecko i je wychowuja... Aha, no tak, nie bedzi mogła chodzic na imprezy, kupowac sobie ciuchow i kosmetykow, bo trzeba kupic pampersy... No tak, zapomniałam, że gadam z dziecmi... przekładacie wartosc zycia nad wygode...

a wy przdkładacie życie płodu nad życie człowieka, gdzie jest miejsce na to co ona chce i co czuje?

to ty jestes widocznie dzieckiem skoro tak piszesz

płodu mowisz? a co moze rozwinac sie z tego plodu jak nie czlowiek? i dlaczego ma miec on mniejsze prawa niz ta dziewczyna?

ja tam nie wierze we wszystko co mowi autorka- poza tym to ze teraz nie ma patologii nie znaczy ze nie bedzie jej w przyszlosci:P

ztdw - wiesz, nie zawsze w zyciu dzieje sie tak jak chcemy, czasem trzeba przejsc przez ku...wsko ciezka próbe. Nie zawsze wybor jest kalrowny na plaszczyznie dobro-zło. Czeasm trzeba wybrac miedzy mniejszym złem a wiekszym, a przede wszystkim pomyslec o skutkach długofalowych. Dziewczyna jest (chyba) młoda, może powiedzmy po 2 latach pojsc na studia, czy zaczac prace, o ile ktos jej pomoze w wychowaniu, nie mowie, że bedzie łatwo, ale jeszcze moze sobie ułożyc życie, DZIECKO TO NIE JEST WYROK takie wyjscie wydaje mi sie własciwsze niz zabijanie dziecka i potem życie z tym do konca.

haha no idac Twoim tokiem myslenia to nalezaloby usuwac wszystkie dzieci, przeciez nawet milioner moze zbankrutowac, wpasc w alkoholizm i stac sie tyranem dla swojej rodziny, no patologia patologia. A ty masz szklana kule ze przewiujesz ze akurat tam moze zrodzic sie patologia?

do 12 tygonia jest to tylko płód i ma mniejsze prawa niż człowiek, jest to zlepek komórek i to jest bezzasadny fakt. Po 12 tygodniu rozpoczyna się okres w którym możemy mówić już o powoli rozwijającym się człowieku i tu aborcja jest już niedozwolona i niebezpieczna nawet z punktu widzenia medycyny.

Powiem nieco więcej o mojej koleżance, żebyście zrozumiały moje oburzenie: jest w moim wieku (22 lata) właśnie zrobiła licencjat i zamierza kontynuować naukę. Ma narzeczonego (nie wiem czy on o tym wszystkim wie) i ustabilizowaną sytuację materialną.

Chrońmy nasze plemniki - w końcu co może się z nich rozwinąć innego, jak nie człowiek ?

pewnie że w życiu nie zawsze jest tak jak chcemy, ale życie daje wiele rozwiązań, usunięcie ciązy również jest kur....ewską poróbą i nie zawsze jest tak że rzutuje negatywnie na reszę życia kobiety, pod warunkiem że jest to decyzja świadoma i w 100% przemyślana.

a wlasnie wlasnie, myslicie ze dobrze byscie zrobili pozwalajac przyjaciolce na aborcje. Wiecie jak ona moze miec pozniej zjechana psychike. o Wy znawcy tematu... usunie dziecko, ktore teraz wydaje jej sie problemem, a pozniej zrozumie swoj blad, ale juz nie bedzie odwrotu i bedzie musiala zyc ztym pietnem do konca zycia.

i zbierajmy zużyrte podpaski, tam jest nasze jajeczko (w strzępkach ale jest) również potencjalne dziecko

zjadacz wezy, ales ty zabawny. z samych plemnikow nic sie rozwinie chocbys chcial, widze ze jeszcze nie wszyscy wiedza skad sie biora dzieci, no coz..

tak zbieraj podpaski i je zjadaj, moze przynajmniej nie bedziesz takich bzdur wygadywac. i to nie bylo smieszne, tylko obrzydliwe, zalosna jestes. ps. tak wiem, wedlug Ciebie ja jestem

No jak ma licencjat, to niech bierze dziekanke, czy przerwie studia, a potem zaden problem chyba zrobic mgra, niejedna studentka była w takiej sytuacji... ma dom, ma rodzine, wiec gdzie tu miejsce na wasze apokaliptyczne wizje o straszliwej patologii, spece od czarnowidztwa... Dziewczyna przez jakis czas nie bedzia miała łatwo, bedzie miec załamki, deprechy i a może i miesiace zwatpienia, ale z czasem wszystko sie jej ułoży, musi sie tylko przyzwyczaic do nowej sytuacji... Musi ochłonac Autorko, nie pozwol jej dzialac pod wpływem impulsu...