Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem co robić 86

Czy powinnam donieść na koleżankę, która chce usunąć ciążę?

Polecane posty

Gość Nie wiem co robić 86

Nie usuwajcie tego tematu, ja naprawdę jestem w kropce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powinnas a poza tym
i tak nie bedzie ukarana, tylko ew ten, kto usunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacia
nie powinnaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad wiesz ze nie
zrobi sobie wycieczki na weekend za granice i nie usunie legalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ciebie to obchodzi?? myslisz,ze tym ja uszczesliwisz i urodzi to dziecko??:O znajdzie inny sposob, nawet narazajac siebie na niebezpieczenstwo pilnuj swojego nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić 86
Jak mogę siedzieć cicho, kiedy ona zamierza zabić swoje dziecko??? Jestem już właściwie zdecydowana żeby coś z tym zrobić, ale nie wiem gdzie mam się udać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozesz najwyzej z nia
porozmawic, ew wyrazic deklaracje pomocy przy dziecku - ale czy jej bedzisz pomagac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurza mordaaaaa a co ciebie to
możesz z nią ewentualnie pogadac i namówic do zmiany decyzji! ALE DONOSIĆ ????!!!!!!!! radze pilnuj swego nosa ...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wez sobie sama zrob i pilnuj bosche wkurwiaja mnie takie co wtykaja nos w nie swoje sprawy zreszta po tym donosie chyba juz stracisz kolezanke co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddd
ja proponuję założyć konto imiennie na koleżankę i już zacząć wpłacać pieniadze na wychowanie dziecka. pilnuj swojego tyłka nawet mój najgorszy wróg nie jest gorszy od ciebie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdybym miała taką kolezanke
to bym skoczyła z mostu 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić 86
Jak możecie tak mówić?? Chcecie powiedzieć, że nie poświęciłybyście koleżanki dla życia małego dzieciątka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonaaaaaaaaa
a kto ci uwierzy,że chce usunąć ciążę,zaproponuj pomoc,może zmieni zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja przyjaciółka to zrobiła
próbowałam ją namówić aby jednak urodziła ale ona zrobiła inaczej . Trudno -jej życie jej decyzja .Ponieważ to moja przyjaciółka uszanowałam jej decyzje -a tobie radze nie wtryniać sie w nie swoje sprawy !!!!!!!!!!!Bo od takiego kogos jak ty to trzeba spierdalać jak najdalej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaaa
to jest jej decyzja... mozesz sprobowac ja naqmowic do urodzenie ale jak nie bedzie chciala niech robi co uwaza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
a co może wychowasz później to dziecko?? :o słabo mi się robi jak tego słucham :o Masz racje - lepiej niech urodzi i niech dziecko rośnie w jakiejś patologi (bite itd) albo niech trafi do domu dziecka :o Nie popieram aborcji ale uważam że każdy powinien móc wybierać ... A innym nic do tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić 86
Myślicie, że jej nie namawiałam?? Ale ona jest zdecydowana. Jeżeli czegoś z tym nie zrobie to będę miała wyrzuty do końca życia... Nie wiem jak ona może być taką egoistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaaa
to jest jakas marna prowokacja... jakie wyzuty sumienia? chcesz ja zmusic zeby urodzila? chcesz zeby nienawidzila wlasnego dziecka? chcialabys byc na miejscu tego dziecka? daj jej spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z Was idioci. dziewczyna chce uratowac życie człowieka, czy Wy tego nie rozumiecie, przeciez zycie to najwyzsza wartosc, kazdy ma do niego prawo i zaden czlowiek nie moze samowolnie go odebrac. Ja Ci nie doradze, sama nie wiem co bym zrobila w takiej sytuacji, ciezka decyzja przed Toba. Najlepiej gdybys ja przekonala do zmiany zdania, jak odda dziecko do adopcji i zrzeknie sie praw rodzicielskich to dziecko szybko zostanie adoptowane. Tyle par, potencjalnych wspanialych rodzicow nie moze miec dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić 86
I to też nie jest tak, że ona jest z jakiejś patologicznej rodziny. Ona po prostu stwierdziła, że nie chce tego dziecka. Tylko czemu nie pomyslała o tym wcześniej? Najłatwiej jest uciec. Ja tego tak nie zostawię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestes taka moralna
to zadeklaruj,ze je adoptujesz. jak ratowac, to ratowac na calego a nie tylko gadac puste slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaaa
ksieza tez glosza ze sa przeciw aborci a jak matka ma pozzniej problemy to nie maja dla mniej miejsca... latwo jest gadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić 86
Dla was wszystkie poważne sprawy to prowokacje.... Nie wiem na co liczyłam pisząć tutaj. Zrobię co muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaaa
tak zrob co musisz- odwal sie od jej dziecka - jestes egoistką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zjadacz Węży
Wiesz w ogóle gdzie się z tym udać? masz jakieś dowody ? Nie rozśmieszaj kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obys sie kiedys nie znalazla
w sytuacji kolezanki.. A moze wlasnie powinnas sie znalezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co robić 86
Ja nigdy, w żadnej sytuacji nie usunęłabym dziecka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×