Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akwarium

rybki

Polecane posty

Gość akwarium

chcę kupić dziecku rybki, jakie byście mogli polecić takie które żyją bez napowietrzaczy pompek lampek i innych sprzętów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwarium
a czy ja napisałam ze chcę zabawki nie napisałam ze chcę kupić dziecku rybki nie chcę ich traktować jako zabawek ani tym bardziej męczyć dlatego się pytam które mogą żyć bez napowietrzaczy filtrów itp rzeczy, własnie po to się pytam żeby nie kupić jakiejś rybki żeby zdychała w męczarniach z powodu braku tlenu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwarium
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybki to nie sa zabawki
ok, wiec spytaj o zlote rybki. One calkiem dobrze znosza nawet mala przestrzen i niska temperature. Pamietaj jednak, ze woda bezposrednio z kranu nie nadaje sie do akwarium. Najlepiej poradz sie w sklepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jest ten temact
bojownik,takie sliczne rybki niebieskie lub rozowe,ale uwaga jeden bojownik na akwarium bez zadnych innych bojownikow i innych rybek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
welonki chybanie potrzebuja tych roznych bajer ale nie jestem pewna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybki to nie sa zabawki
bojowniki sa za delikatne i do tego drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwarium
o złotej rybce słyszałam ze jak ma małą przestrzeń to karłowacieje czy jakoś tak a co do bojowników to czemu nie można ich trzymac z innymi rybkami? a coś jeszcze oprócz tego jakies inne rybki woda prosto z kranu czemu nie? to co mam wlewać do butelek i musi stac dzień czy dwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jest ten temact
nie przesadzaj!! bojowki nie sa delikatne i kosztuja 6zl....ale wydatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupi z ciebie człek
z takim podejściem możesz sobie odpuścić rybki, żadna nie przeżyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwarium
no a co oprócz bojownika bo tak sama jedna rybka to będzie jej smutno i głupio będzie wyglądać jedna rybka w akwarium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybki to nie sa zabawki
Zalezy o jakiej pojemnosci akwarium chcesz kupic. Na zlota rybke wystarczy duza szklana kula. Woda prosto z kranu powoli zabija ryby. Jest za twarda, chlorowana. Musisz poczekaj tydzien lub dwa, albo kupic co do uzdatniania wody Bojowniki sa agresywne w stosunku do innych samcow. Walcza na smierc i zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwarium
a w jakiej temperaturze mozna je trzymać. Myslałam o akwaruium 25 litrowym no góra 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybki to nie sa zabawki
Bojowniki nie sa delikatne? Wystarczy popatrzec w jakim stanie czesto sa juz w sklepie. Blade i o postrzepionych pletwach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybki to nie sa zabawki
Moze jednak pomyslisz o komplecie. Chociaz o oswietleniu. Akwarium nie moze stac odkryte, bo z czasem na powierzni z kurzy tworza sie tluste plamy. Grzalki tez nie sa drogie dla tej pojemnosci. Wystarczy 20W

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akwarium
na początku chciałabym sprawdzic czy te dziecko wogóle sobie poradzi z rybkami nie chcę inwestować w coś co nie ma przyszłości dlatego pytam sie o rybki które żyją bez tych gadżetów jesli mały się sprawdzi w opiece zawsze to mozna dokupić a rybkę przeniesć np do kuli czy zostawić w tym akwarium a kupić większe dlatego na początek szukam "czegoś prostego w obsłudze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mantikora_paskuda
Kula to bardzo zły pomysł. Moja przygoda z rybkami wyglądała w ten sposób - z dnia na dzień pod wpływem impulsu kupiłam dość sporą kulę, kilka roślinek, żwirek i pięknego bojka. Oczywiście od razu wszystko uszykowałam, wpuściłam rybkę i srodze się zawiodłam. Rybki praktycznie nie widać przez krzywiznę kuli, wszystko sie dziwnie odkształca. Nie miałam filtra więc po kilku dniach woda zaczęła śmierdzieć (no przecież taka rybka nie sra kostkami zapachowymi) i - o czym nie poinformował mnie sprzedawca - samce bojków robią z piany gniazda. Budują je na powierzchni wody, potem ta piana przysycha i wygląda jak bełt. Ohyda. A sprzątnąć trzeba. Po jakimś czasie kupiłam sobie akwarium 30 litrów w które wpuściłam kilka gupików i zbrojnika, chciałam również wpuścić bojka, ale okazał się cholernie agresywny i podgryzał ogony innych ryb. Porażka na maksa. Rybka nie chce się zresocjalizować, jak tylko ktoś podchodzi do kuli to od razu się stroszy i chce atakować, a i żeby ją podziwiać to trzeba patrzeć na kulę z góry co jest zwyczajnie niewygodne. Według mnie, najlepsze rozwiązanie to kupić akwa chociaż te 25 czy 30 litrów (nie są drogie), postawić lampkę bądź dokupić pokrywę ze świetlówką, jakiś prosty filtr gąbkowy. Z obsady - zbrojnik niebieski (uwielbiam je, cudowne i mądre stworzenia) albo kirysek do myszkowania po dnie. Do tego kilka samców gupików z pięknymi ogonami i można się cieszyć z własnego zbiornika. Jeszcze jedna uwaga - najpierw należy kupic akwa i wyposażenie - ustawić wszystko, odpalić filtr. Dopiero po jakiś (chyba) 2 tygodniach dokupić rybki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chipicao
Raju, ludzie! Moja złota rybka, bez podgrzewaczy, filtrów, tlenów i tego rodzaju pierdółek żyła 3 lata! Pływała sobie w kuli z jedną roślinką, kamieniami, muszelką! Stała na komódce, bez "sztucznego światła", karmiona tym pokarmem sztucznym, w płatkach, w wodzie z kranu!! To dlaczego akwario-maniacy odwodzicie ludzi od pomysłu kupna rybki, dając warunek kupienia tego czy tamtego! Rybki przeżyją i będzie im tam dobrze. :] Obecnie mam 4 gupiki- 2 samce, 2 samiczki i chcę im jeszcze 2-3 samiczki dokupić, żeby samce nie zamęczyły ich ciągłymi zalotami. Co do "wody z kranu" to przeciwieństwie do mojej złotej rybki, gupiki pływają w wodzie z dodatkiem 7 kropli płynu, takiego do "odchlorowania" wody. Też ciągną na suchym, sztucznym, płatkowym pokarmie, z kamieniami, żwirkiem i 2 roślinkami i dobrze im się wiedzie! Jak gupiki zdechną (;() kupię złotą rybk, którą na AMATORSKĄ hodowlę serdecznie polecam!! Pozdrawiam i buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poelcam złote rybki welony
najlepiej te nazwyklejsze (bo są różne odmiany) - bo są najsilniejsze. Tylko że brudzą, więc dość często trzeba zmieniać wodę. Nie potrzebują podgrzewaczy, ale filtr raczej tak. Wodę zmieniałam w ten sposób, że wieczorem nalewałam do miski, całą noc stała - a rano można ją było użyć - tak mi poradzono w sklepie. I nigdy nie wymienia sie całej wody na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babraroza23
boże......jakie welonki? jedna welonka musi mieć co najmniej 25 l akwa bojownik jest ok -ale nie piszcie ze tylko jeden bez rybek!!!! ja mam duze akwarium w nim ok 15 rybek i bojownika. welonki syfia jak cholera ale sa śliczne i takie baleronkowate ;) moim zdaniem - jesli chesz kule akwa kupić to kup bojownika. Jesli takie akwarium 25 l to welonkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a złote rybki i welony
to nie to samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wąsikiewicz
Ma ci ja rybkę z rzeki wyłowioną ponad rok temu żyje sobie w akwarium i dobrze się ma raz nawet wyskoczyła bo pokrywa nie była zamknieta i znalazłam ją po pary godzinach jeszcze żyła i dobrze się ma do tej pory niestety nie wiem co to za gatunek, rodzinka i przyjaciele twierdzą że patelniany ale jej nie dam zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chipicao
No cudownie! Mojemu gupikowi w tajemniczy sposób oderwała się ponad połowa płetwy! Czytałam w internecie, że odrośnie, ale co okresu czasu to trudno powiedzieć- zależy od wielkości "pozostałości po oryginalnej" wielkości płetwy. :D Tak czy śmak gupikom w kuli dobrze się wiedzie. Tzn. jeszcze żyją! ;D Pozdrawiam! ___________________________________ -Nadchodzi Głodzilla! :P -Nie jedz mnie, nie jedz! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahoo
Chipicao - w takich warunkach twoje rybki żyły 3 lata podczas gdy w normalnych warunkach mogą żyć nawet 18 lat. więc nie piernicz ze nie wymagają odpowiedniego sprzętu i pożywienia do autora - Kuli nie polecam. Ryby sę po prostu męczą w kuli i tyle. Jeśli chcesz kupić rybkę niezależnie jaklą musisz zapewnić jej odpowiednie warunki. Tyle. Nie kupuj rybki dla zabawy tylko po to zeby sprawdzić czy przeżyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kuli nie polecam. Rybki się tylko w tym meczą. Dodatkowo stre spowodowany tym ciągłym wymienianiem wody z powodu braku filtra. polecam małe akwarium, teraz to jest naprawdę duży wybór w porównaniu z tym, co było jak ja zaczynałam zakładać akwarium. Rozumiem, że chcesz sprawdzić, czy dziecko da sobie radę, ale porównując kulę (gdzie trzeba się przy tym dużo krzątać), a akwarium w pełni wyposażone (nie wymaga żadnej kontroli poza karmieniem i zaglądaniem, czy rybki nie sa chore) zdecydowanie wybrałabym w pełni wyposażone akwarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chipicao
Wybacz, ale ja nie zamierzam kupować super-sprzętów tylko po to by się rybkom podporządkować. Nie zakładam profesjonalnej hodowli, a poza tym nie mam miejsca na akwarium. I cieszę się, że tylke żyły bo bym zdechła jakbym była 18 lat uwiązana. :/ Drogi Sir Jahoo. :/ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michia
kurcze, wszyscy pisza, ze ryby sie mecza w kuli a moze ktos raczy powiedziec czemu? Bo moje maja filtr i pompke, roslinke, kamyczki jest 5 welonek (tyle ze sa calkiem malenkie) w 12l i sa ruchliwe i jedza z apetytem. A co do bojownikow, to mialam juz kilka, kazdy z nich zyl po kilka lat i owszem byly agresywne, ale jedynym ich minusem jest to,ze niestety nie naleza do najruchliwszych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym nie pozwolila CI
kupic zadnej rybki. Nie jestes wogole w temacie! Nie wiesz jak sie nimi zajac (widac to jak na dloni po twoich wypowiedziach autrko). Moze wejdz poszukaj najpierw na necie podstawowe info a nie od razu do kupowania a pozniej rybki sie mecza w chlorze np. Przed kupieniem czy to rybki czy nawet chomika trzeba wiedziec co nieco. A nie pozniej np. swinka morka laduje w klatce dla chomika bo na inna kasy nie bylo, a siana nie kupia bo im takze kasy szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Didgiriddi
Michia, oto kilka powodów dla których rybek NIE powinno się trzymać w kuli. 1.Kula nie posiada kątów. - w stresowej sytuacji ryba szuka schronienia w kącie, gdy takowego nie ma poddawana jest stresowi czas cały. Kula to stałe źródło stresu dla ryby! 2.Brak kątów= zaburzenia orientacji .Ryby orientują się w przestrzeni dzięki konkretnym punktom orientacyjnym( kąty akwarium, kamienie, korzenie i inne większe przedmioty. kula nie posiada tych pierwszych, zaś posiadając niewielkie dno uniemożliwia zastosowanie innych punktów. Ryba traci orientacje co pogłębia jej stres, zaś nie mając gdzie sie chować (patrz punkt 1) stres sie kumuluje... 3.Kula zniekształca obraz a zniekształcony przez wypukłe szkło obraz jest kolejnym źródłem stresu. 4.Mała powierzchnia dna - akurat welony uwielbiają kopać w podłożu. W kuli w zasadzie nie mają gdzie tego robić. Inne ryby(m.in bojownik) potrzebują gęstej roślinności a gdzie ją zasadzić gdy dno jest tak małe? 5. Mała powierzchnia wymiany gazowej- powierzchnia styku wody z powietrzem w kuli jest kilkukrotnie mniejsza niż w akwarium prostokątnym. 6.Kula tego samego litrażu ma w rzeczywistości mniejszy litraż niż akwarium prostokątne 7.Kulę trudno się czyści - glony to naturalny element akwarium. w kuli jednak, z powodu zaburzonej równowagi glony mają lepsze warunki do rozwoju niż właściwe rośliny czy jakiekolwiek zwierzęta. I tak jak w prostokątnym akwarium nie tylko łatwiej o równowagę, tak i w przypadku jej braku, łatwiej o doczyszczenie szyb. kula utrudnia wszelkie prace porządkowe i prowokuje do restartu akwarium, który to jest koszmarem nie tylko dla zwierząt jak i dla roślin. 8.Ciężko o odpowiednie oświetlenie kuli -aby ryby mogły funkcjonować potrzebują roślin zaś rośliny potrzebują światła. kula nawet wyposażona w pokrywę z oświetleniem nie zapewnia odpowiednich warunków dla rozwoju ani roślin ani ryb. 9.Kula to stałe źródło stresu Ruchy ryb powodują wibracje wody, które odbijają się od ryb przez łuk szkła i ryby ciągle odbierają swoje własne "echo" przez linię boczną. Powoduje to ciągły stres i odporność na choroby słabnie. Punkty oparte o artykuł opracowany przez pao. Tak jak u ludzi stres powoduje wiele chorób, krótsze życie, ogłupienie i wiele innych nieprzyjemnych aspektów, zatem jeżeli komuś zależy na dobru rybki a nie na sadyzmie wobec niej, powinien zamienić kulę na prawdziwe akwarium. A tak BTW - trzymasz 5 welonek w 12 l... Absolutne minimum dla 1 welona to 40 litrów(ogólnie zaleca się 60 l na sztukę) . Na razie są małe ale rosną , tak mały litraż spowoduje karłowacenie- a to choroba! Niestety ryba nie skarży się, niewyje, nie piszczy, nie skomli - dlatego wiele osób myśli, że dobrze się czuje nawet w złych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×