Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podziemny Fan Luśki

do Luśki

Polecane posty

Gość podziemny Fan Luśki

Luśka , Luśka Połączył nas talerz, schyleni nad garem, W rosole topiliśmy łyżkę, I zawsze co miesiąc chodziliśmy pieszo Na pizzę złączeni uściskiem. Na śliczną twą rączkę włożyłem obrączkę, Drobniutkie ogniwo z łańcucha, I byłaś pieseczkiem, mróweczką, koteczkiem, Nie mogę, zaczynam się wzruszać. Luśka, Luśka, ach Luśka, Ty miałaś imadło w paluszkach. Luśka, Luśka, ach Luśka, Na grzyby, na ryby, do łóżka. Luśka, Luśka, ach Luśka, Ty z ramion nie chciałaś wypuszczać, Luśka, Luśka, ach Luśka, jak miękka poduszka, Okrągła jak bilon, liczyłaś się Luśka, I twoje sto kilo... O twoje piersi mógł rozbić się Pershing, A Rubens, by szalał z zazdrości, Gdy słodkie ciasteczka znikały w usteczkach, Łykałaś je przecież w całości. Nie było już miary na twoje rozmiary, A naród nad morzem osłupiał, Gdy wyszłaś raz z wody na łono przyrody Był popłoch na plaży w Chałupach. Lusiu, dlaczego to zrobiłaś? Dlaczego zabiłaś naszą miłość? Lusiu, proszę cię, nie odchudzaj się, Luśka, proszę cię nie, nie, nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziemny Fan Luśki
powiedz stara gdzies Ty była... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziemny Fan Luśki
Już kąpiesz się nie dla mnie W pieszczocie pian. Nie dla mnie już przy wannie Odkręcasz kran. Nie dla mnie już natryskiem Zraszasz czary twe wszystkie. Wiem, że czeka aż wyschniesz Już inny pan. Korzystasz już nie dla mnie Ze stacji pomp. Lecz choć ból w otchłań pcha mnie, Ty kąp się, kąp! Chcę, by schludność twa kwitła, Kąpiel tobie nie stygła, Choć podcięłaś mi skrzydła, Strąciłaś w głąb. l tylko pomyśl sobie w dogodniejszej porze O tym, co już bez ciebie kąpać się nie może. Boże! Już kąpiel twa nie dla mnie, Nie dla mnie plusk. Każda kropla w twej wannie Mój drąży mózg. Smukłe ciało trąc frotem, Nie pamiętasz już o tem, Jak czekałem z łopotem Spragnionych ust. To nie do wiary, że niedawno tak to było. W słuchawce głos "Kochany, dzwonisz --jak to miło!" A gdy pytałem, czy to z kranu gdzieś tak siąpię, Mówiłaś: "Tak, bo ja się często kąpię". Tak jeszcze wczoraj powiedziałabyś Tak jeszcze wczoraj, bo już dziś ... Ty kąpiesz się nie dla mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×