Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja nie utrzymuję

Utrzymujecie kontakty z ludźmi, z którymi uczyliście się, pracowaliście..

Polecane posty

Gość ja nie utrzymuję

studiowaliście itp? Nie wiem, o czym miałbym z nimi rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja utrzymuję kontakt ze swoimi
kolegami ze studiów. Pracują u mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też raczej nie utrzymuje
po co? każdy etap w życiu ma jakąś tam swoją specyfikę, a co się z tym wiąże i ludzi- którzy w tych momentach nam towarzyszą, z którymi mamy wtedy wspólne cele, problemy, pasje, jak taki etap mija, to kończą się tematy z większością ludzi z tego etapu, więc po co utrzymywać z nimi kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak. Z niektórymi stały, z niektórymi tak do czasu do czasu jakieś wiadomości. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym o ludziach, którzy mimo wszystko na każdym etapie życia coś dla mnie znaczyli, tak po prostu "zapomnieć" i ich wymazać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna woda
Ja utrzymuje kontakt z kolezankami ze studiow. Kolegowalysmy sie na uniwerku i dalej podtrzymujemy znajomosci mimo, ze kazda z nas ma juz wlasne zycie. Nie mamy okazji by czesto sie spotykac ale jak juz sie uda to nie mozemy sie nagadac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwo karmi
ja tez nie utrzymuje. inna sprawa ze nie mieszkam w polsce od 2 lat ale i tak nie utrzymywalam. czasami tylko sie spotykalam z niektorymi ale to tak raz na kilka m-cy na piwo. jakbym miala jakas taka od serca przyjaciolke to bym na pewno utrzymywala z nia kontakt ale to byly tylko kolezanki, studia sie skonczyly i skonczyla sie znajomosc. z dziewczynami z podstawowki tez sie nie widze bo zmienilam miejsce zamieszkania. tak apropo- bardzo wazne czy mieszka sie blisko siebie.jezeli tak, mozliwe jest przedluzenie znajomosci, jezeli nie...umiera smiercia naturalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też raczej nie utrzymuje
nie chodzi o to, żeby coś wymazywać, po prostu z kimś z kim głównie wymieniałaś notatki na roku, a później ta osoba powiedzmy poszła do pracy w korporacji a ty powiedzmy założyłaś firmę- to o czym ze sobą rozmawiać? mamy inne problemy, inne cele itd a studia ile czasu można wspominać? bezsensu.... wiadomo ma się takie znajomości na całe zycie, ale to zupełnie inna sprawa, w większości- zmienia się sytuacja, zmienia się większość znajomych (nie przyjaciół a ZNAJOMYCH)- taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po chooya
ja nawet cześć nie mówię ludziom z moich byłych klas:o no...moze niektórym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×