polska scena polityczna - TUTAJ!!!

Uczy angielskiego. Opoiwada docentowi śmieszne anegdotki z zeszytów uczniowskich - decnt ogląda uważnie kwiatki na parapecie jej mieszkania. W pewnej chwili podnosi jednego z nich? - To chili - mówi Zebrak. - dostałam go w prezencie. Moja babunia kiedyś tam była - W Chile i przywiozła stamtąd ziarenko. Ja je zasadziłam do tej doniczki. I wyrosło. Docent odkłada doniczkę na okno...

Docent delikatnie podpytuję Ewę o jej mieszkanie - okazuje się, że wzięła na nie kredyt. Jest małe, ale śliczne. Przygląda się Ewie. Nad czym myśli? Pewnie o swojej babuni... Mieszka piętro wyżej. E . Żebrak... jak to możliwe, że zwiedza to mieszaknie...

Jego oczom nagle ukazuje się niecodzienny widok. Obraz, który wisi na ścianie - SPADA samoistnie. Co to? myśli docent - co jest grane? Z pokoju dochodzi ...WARCZENIE... co się dzieje myśli docent - wchodzi EWA lecz czy to naprawdę ta sama osoba? I zaczyna się HORROR w tym odcinku. Otóz Ewa jest opętana przez diabła :( Trzeba wzywać egzorcystę.

Ale docent o tym nie wie bo jest ateistą ( i to są fakty!!!!!!!!! są akie historie) Ucieka po schodach, Ewa za nim, jest goła i wytarzała się w gównach dosłownie, wszyscy to widzą.Ewa zwariowała - mówią. O rany - docent wpada do babci (ona jest głucha!!!) , zatrzaskuje drzwi. A babcia? Rusza na niego Z NOZEM!!! Z nożem !!!:( Na swojego wnuka. Bo domysliła się, że chodzi mu wyłącznie o mieszkanie. :(

upupup