polska scena polityczna - TUTAJ!!!

Zapraszam - tylko kulturalne dyskusje proszę. Całość okrasmy smiechem - HAHAHA - bo po co sobie ubliżać? I na ostatek - chlebem i solą - czy raczej od razu. A na końcu - zagrycha.

należy jak najszybciej oczyścić z gówna

czyli chcecie zeby ławy poselskie swiecily pustkami po czyszczeniu:)

Ja uważam , że na polskiej scenie politycznej potrzebny jest jakiś FORTEL. Coś, żeby ruszyć do przodu. Uważam więc, że wszyscy , którzy należeli do Leppera kiedyś teraz powinni przepisać się do PO. Tak. Żeby stworzyć jasną sytuację polityczną w Polsce. Ktoś mógłby bowiem myśleć, że w Polsce jest kilka partii, a tak - będą dwie. Osoby, które tak postąpią mają rację - ułatwią ludziom orientację polityczną , a poza tym mają do tego prawo. Mają oni bowiem BYZNES = pola uprawne. Mają również kapitał np. kartofle oraz inne płody rolne. Tacy ludzie powinni od razu przepisać się do PO. W PIS powinni zostać nauczyciele - ale tylko ci, którzy nie mają biznesu. Reszta - to ewentualnie partia pracy - w tym kraju bez szans - oraz partia przyjaciól piwa - tu bym widziała emigrację europejską. Zwłaszcza Irlandię. Zostaje jeszcze nazwa dla poloni amerykańskiej. Może Hamburger-party? Być może ktoś z Nimiec też mógłby do nich dołaczyć i wszyscy miłośnicy fast-foodów. A teraz czarny koń Przyjaciele Supermarketów. Być może to szach mat w przyszłych wyborach parlamentarnych? Albo "przyjaciele 4 kólek"? Nie wiem. Jak uważacie.

Jest jednak coś co połaczy i Irlandię i USA i Nimecy i wszytkich polonusów. To PARTIA" LOT" Naprawdę. Tu bym widziała wszystkich chyba. Ale siebie nie. :(

Wiecie co - KARTOFLE to nasza broń ukryta. Ja nie wiem - jak na nas najadą ( a już ćwiczą!!!) to zostaną nam do obrony tylko ...kartofle :(. Naprawdę. Nawet nie ma tarczy, żeby się za nią schować w ramach uniknięcia rażenia polem z bomby atomowej. :(

Napiszcie tu coś!!! Tego by Geremek nie wymyślił. Ja chcę tylko dobra mojego kraju.... ale w tym celu czy mam założyć partię żebraków? No to dobrze! Partia żebraków - jestem przewodniczącą :(

"Polska partia żebraków" wygra następne wybory. Już teraz możecie gratulować mi sukcesu. Moje nazwisko ( i imię ) EWA ŻEBRAK

"Partia Żebraków"- tak ma być.

a ciekawe ilu CZŁONKÓW miała by "POLSKA PARTIA DUPODAJEK". Ciekawe...kto zostaby przeowdniczącą. Ja już się zapisałam do Żebraków.

Ach - powiem wam - jaki to mógłby byc scenariusz filmowy, kabaret - cokolwiek. Zaczęloby sę od gościa, który przechodzi obok drzwi bloku, na którym jest wizytówka - EWA ZEBRAK. jest to profesor polonstyki (albo docent), który ma zrobić referat o nazwiskach (czy przygotować zajęcia). Odmiany nazwisk polskich. Zaczyna się zastanawiać czy państwo Żebrakowie czy państwo Żebrak. Zaczyna też zstanawiać się kim jest ta osoba, której wizytówki nigdy wcześniej w tym bloku nie widzał...

ze Polak nie nadaje sie do rzadzenia i w tym jest 100% prawdy. I ci z lewej i z prawej strony jak dorwa sie do koryta, to gorzej jak swinie, bo swinia sie nazre i odejdzie, a oni zostana. Do tego doloz pyche, bute, glupote i juz masz polskiego polityka.

Docent miałby lat 35, ciągle nieżonaty - a lata tam do BABCI (MIESKZANIE!!!) ciągle mieszka z rodzicami bo - no - jest ze wsi i chce jakoś zrobić - choler - habilitację? Nie - to by trzeba zmienić nieco. W każdym razie nie ma mieszkania. A tu nowa wizytówka EWA ZEBRAK. Kim ona jest? I tak dalej ? Oglądalibyście to?

No - pierwszy kadr byłoby to KORYTO i świnie przy korycie - albo praca rolnika polskiego przy kartoflach. Film musiałby się nazywać "POLSKA SCENA POLITYCZNA" - nie przewiduję innego tytułu. :( Byłoby o Brukseli, o Warszawie, o gradobiciu w Wielkopolsce, o Uni Europejskiej, o PRLu. Jeden poseł by skończył tragicznie.

Albo może nazwać to "NA PERYFERIACH UNI EUROPEJSKIEJ".

Jak chcecie to do mnie napiszcie - ja wam to napiszę - w odcinkach. Ja teraz jestem bezrobotna i to tak jest, że mam dużo czasu. Może nazwać to "SZPITAL NA PERYFERIACH"? a może "CZESKI FILM PO POLSKU"? Nie wiem.

Mój e-mail kizimizia1@o2.pl - jak go sobie stworzę (ZARAZ!!!). Przewiduję 10 odcinków tej superprodukcji. Wszystko w M1 bo niby gdzie. Albo może przenieśmy akcję do piramidy Cheopsa?

No - to przenieśmy film do piramidy Cheopsa - czemu nie. Na przykład dlatego, że będzie TANIEJ.

xxx

chce się zaczernić na kafeterii a nie umiem :( Czemu????

sss

nie wiem

Nie wiem nie wiem... vo to za odpowiedż? Ach przydałby się Stanisław Wołodyjowski, Lep, Kundzia i wszystkie moje nieśmiertelne teksty o Mockerze. Niestety - nie zachowały się. A były po prostu super.

zapomniałam z kim była KUNDZIA - na pewno nie z LEPEM. Boże - to było 7 lat temu. Kundzia była z jakimś gachem, który nie umiał gotować. Najbardziej pamiętam Stanisława W. - teraz Boże - byłby już w opozycji. W PO kurde. A wtedy? Kto wtedy słyszał o PO? Wtedy była Samobrona...

Może nazwę mój film po porstu "SAMOOBRONA"? :( W końcu kung fu jest powszednie tu wszedzie. Ach - a jestem już autorką satyry pt. "Przygody kornika drukarza i mola książkowego" z czasów gdy była tu "Akademia Pana Kleksa". I co? I też ani grosza za to jak do dziś. Z czego tu żyć ludzie?

jest jak potrawa dżem z pieprzem. jeden pieprzy - reszta dżemie

Czy to działa? Czy to działa? Docent jedzie na wycieczkę do Turcji a jego kolega do Egiptu. Wygrali w jednym z telewizyjnych qizów - każdy w innym. Jadą zwiedzać, ale co?

Ewa Zebrak okazuje się być ...nauczycielką. Czy to było trudne do zgadnięcia? uczy w gimnazjum. Opowiada docentowi o swoich przekopach.