Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katahrin

W ciąży na pogrzeb???

Polecane posty

Gość katahrin

Zmarł nasz dobry znajomy i wybieramy sie w sobotę na pogrzeb. Nic dziwnego, chyba... A tu słyszę z prawa i lewa, że zwariowałam!!! Bo w ciązy nie powinno się chodzić na pogrzeby... Chyba nie wiem dlaczego... No, jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że z małym dzieckiem nie, bo to dla niego za długo i pewnie niezrozumiałe... Ale co ma ciąża do pogrzebu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie wiem
nie widze w tym nic zlego. Idz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym poszla
no, chyba ze sie zle czujesz (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nawet jak jestem
matko jedyna, XXI wiek i jakieś durne zabobony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co innego pogrzeb dziadka
jak sie jest z kims zwiazanym mocno uczuciowo - to taki pogrzeb moze byc dodatkowym duzym stresem. A z lekami na uspokojenie nie nalezy przesadzac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczka podcieraczka
nie zabobon, tylko jak to dla ciebie bliska osoba, to to sa emocje i w najgorszym wypadku mozna od tego poronic mojej teściowej sie swego czasu wydarzył taki wypadek, ona jest bardzo emocjonalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pogrzeb
poszłabym istnieje jeszcze taki zwyczaj jak ostatnie pożegnanie ze zmarłym i tego bym nie nie zrobiła ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to zabobony czy inne rzeczy ale żadko sie widuje kobiety w ciązy na pogrzebach, ja osobiście bym nie poszla na pogzęb gdyby to nie był moj bliski z rodziny, wiec jak jestś twardą osoba i pogzęby nie robią na tobie wrażenia jak na mnie bo potem żle sie czuje to możesz iść , ale napewno nikt nie bedzie ci miał tego za złe jak nie pójdziesz bo po co nararażać sie na niepotrzebne emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawno i ja miałam pogrzeb najlepszego przyjaciela mojego faceta, a byłam juz w zaawansowanej ciązy, i jestem :). I cóz, nie poszłam na pogrzeb, i to nie ze wzgledu na jakies zabobony, o których słysze po raz pierwszy własnie na tym topiku a ze względu na stres, nerwy, ogólna atmosfere, długie stanie na nogach itp. itd. Ja odradzam takie rzeczy kobietom ciężarnym. Ale każda ma swój rozum i zrobi jak uważa. w każdym razie ja nie poszłam. Owszem, poszłam nastepnego dnia na grób zapalić świeczke i sie pomodlic, ale trwało to kilkanascie minut, a nie dwie godziny czasem w porywach do trzech w słońcu, płaczu, i na stojąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam ostatnio pogrzeb kolegi z klasy i nie poszlam - bałam sie, że jak zwykle na pogrzebach rozkleję się i to sie odbije negatywnie na mojej córci :( pojde na grob po porodzie, teraz nie potrzebuje takich emocji. ale jak któraś napisala - kazda ma swoj rozum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam w ciazy na pogrzebie mojej przyjaciolki.... ale jeszcze wtedy nie wiedzialam ze w ciazy jestem (zorientowalam sie tydzien pozniej)... malo tego bylam tez na zamknieciu jej trumny... mojej corce nic nie jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź na pogrzeb to był twój znajomy, nie musisz zaglądać do trumny. Byłam na pogrzebie w ciąży i nic się nie stało a był to mój tato :( i mimo wielu stresów dziecko jest i rozwija się świetnie. Ech myślałam że czasy zabobonów i idiotyzmów już się skończyły a widzę że nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjazna.....
Dokładnie- pogrzeb a ogladanie zwłok to chyba dwie rózne rzeczy:-O Ja byłam w 5 miesiącu jak zmarła moja babcia:-( i na pogrzebie byłam,normalnie. I wierzcie mi,wcale traumatycznie tego nie przezyłam,ąz sie dziwiłam sama sobie.Chyba dlatego,że ciąża,że nosiłam kogos bardzo waznego ,a dodam że babcia była mi blizsza niz matka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katahrin
Ja już "zaliczyłam" jeden pogrzeb w ciąży. Nikt nic mi nie mówił. A teraz, masz ci babo placek... w moim odczuciu nie da pogodzić się wiary w Boga z wiarą w zabobony. A w Boga raczej wierzę:) Śmierć jest częścią ludzkiej egzystencji... Pogrzeb też. Tak mi sie wydaje. Chyba od udziału w pogrzebie, od modlitwy za zmarłego - bo tak odbieram towarzyszenie zmarłemu w ostatniej drodze - chyba się nie powinno poronić!!! Co innego stres, czy złe samopoczucie... Chyba pójdę, jeśli pogoda pozwoli, tzn. nie będzie za gorąco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
bylam w 6 miesiacu ciazy jak zmarl moj dziadek - chodzialm i do szpitala do niego i na pogrzebie tez bylam, miesiac pozniej bylam na pogrzebie matki kolezanki. Urodzialm zdrowe dziecko. W ciazy nie raz sie oparzyalm-pryskajacy tluszcz z patelni-moje dziecko nie ma w zwiazku z tym zadnych blizn itp- bo to podobno tez wg zabobonow mozliwe Nosialm cala ciaze lancuszek- dziecko bylo owiniete pepowina, ale nie sadze ze ma to zwiazek z tym lancuszkiem. Teraz jestem w drugiej ciazy i tez nosze lancuszki - nie wierze w zaboboy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nie wiem ale
Moja szwagierka byla w 5 mc ciazy na pogrzebie, ale nie zegnala sie ze zmarla, byla na tym pogrzebie takze wnuczka ciezarna tej zmarlej juz prawie na rozsypaniu i tez sie nie zegnala z babcia.. Moja szwagierka, na drugi dzien od pogrzebu miala wypadek, na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia::::
byłam w 7 mies ciązy kiedy zmarł mój ojciec, rodzina zabroniła mi wejśc do kaplicy ale w kościele i na cmentarzu byłam - syn urodził się zdrowy i ma już 17 lat :) powinnaś iśc ale nie ogladac zwłok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa jasne
nie rozumiem skad te zabobony ze sie w ciazy nie chodzi na pogrzeby. wiadomo nadmiar wzruszen nie wskazany ale jesli sadzisz ze podolasz to idz. zawsze mozesz wyjsc z nabozenstwa badz opuscic cmentarz jak sie gorzej poczujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w 7 miesiacu ciazy jak
poszlam na pogrzeb ciotki, nie ogladalam co prawda zmarlej ale na mszy i cmentarzu bylam i nic sie nie stalo. nie wierz w zadne gusła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama syneczka
ja byłam w 6 miesiącu ciąży jak zmarła Moja Mama, jakbym mogła nie pójść na pogrzeb:-( całą ciążę chodziłam do niej do szpitala i żałuję że jej nie zobaczyłam ostatni raz przed pogrzebem:-( a najgorzej mnie wkurzało to jak babcia mojego męża ciągle mi mówiła że w tym stanie nie mogę do zmarłego się dotykać mimo że jeszcze Mama żyła. to był dla mnie trudny czas i mam troszkę nerwowe dziecko przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maryjetta.
Bylam na pogrzebie w 8,5 miesiacu ciazy. Pozegnalam sie z nia,glaskalam po dloniach mimo ze jej sasiadki plotkary mi odradzaly. Potem mnie obgadaly ze na pewno kalekie dziecko urodze. Urodzilam zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeszłam dwie ciążę i dwa pogrzeby . Babci i ciotki . Byłam ale nie wychodziłam do kaplicy . Idź ale mówią ze kobieta w ciąży nie powinna oglądać nieboszczyka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to po prostu taki głupi przesąd i nie wypada, żeby nie pojśc na pogrzeb. Jak ja byłam w ciązy to nawet musiałam organizować pogrzeb wujka który był samotny. Na szczęście znalazłam porządny zakład pogrzebowy z Pruszkowa http://www.dpsz.pl/ który wszystkim się zajął. Mają tam bardzo duży wybór trumien i można zamówić u nich piekne wieńce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja takze uwazam ze pogrzeb jak najbardziej mozna uczestniczyc w ceremoni ale do nieboszczyka lepiej sie nie zblizac nie potrzebne emocje dla mamy i dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno dowiedziałam się o takim przesądzie że nie powinno się dotykać zmarłego w ciąży. Moja mama zmarła jak byłam w ciązy i oczywiscie poszłam na pogrzeb i dotykałam ciała. Synek ma autyzm i teraz bije sie z myślami czy to nie przez pożegnanie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu rzeczy nie wiemy i wiedzieć nie będziemy czy danego skutku można upatrywać w danej przyczynie... Sama słyszałam o tym, że w ciąży nie powinno się iść na pogrzeb. Czytałam też kiedyś wypowiedzi mam, które straciły dzieci jakiś czas po pogrzebie i tu widziały przyczynę straty... Nie wiem czy to zabobon czy może właśnie chodzi o emocje, bo jednak bez emocji pogrzebu nie wyobrażam sobie, ja bardzo przeżywam. Ja na pogrzeb babci nie poszłam, zwyczajnie bałam się. Ciąża była zagrożona, bałam się że coś się stanie. Fakt, że jestem prawosławna, u nas trumna w cerkwi jest otwarta, nabożeństwo trwa dość długo. Mamo dziecka z autyzmem-nie łącz tych dwóch spraw. Czy ma to jakiś związek czy nie to teraz już nie ma znaczenia. Pewne rzeczy lepiej zamknąć, wyłączyć myślenie by iść naprzód bez zbędnych obciążeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie poszlam. Tez bylam w ciazy, gdy zmarla moja Ciocia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 3 dzieci, w jednej ciąży byłam na pogrzebie babci a w drugiej....mojej mamy. Tylko ja jestem wyjątkiem (patrzę na otoczenie moich koleżanek) nie robiącym z moich ciąż i macierzyństwa WIELKIEJ SPRAWY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×