Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasiula86

ROZWOD-dlaczego to tak dlugo trw?????

Polecane posty

pozew o rozwod skalda sie w sadzie wlasciwym ze wzgledu na ostatnie wspolne miejsce zamieszkania malzonkow, dlatego jesli pozew skalda sie w niewlasciwym sadzie, to nalezy przekazac wszystkie dokumenty do sadu wlasciwego ,a ustalanie, gdzie malzonkowie ostatnio razem mieszkali moze byc trudne. Oplata jest jedna - 600 zl, oczywiscie jesli czcecie miec adwokata, to juz odrebna kwestia - 600 zl to oplata sądowa od pozwu, stawka zgodnie z ustawą o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoszla88
ja zlozyłam pozew 28 pazdziernika a na 9 stycznia miała byc rozprawa dodam ze z braku środków niepłaciłam opłat sądowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość single_again
Ja też płaciłam 600zł jak wnosiłam o rozwód, później sąd wydał decyzję o zwrocie połowy kosztów, a pozostałe 300zł podzielił między mnie i byłego już męża. Na szczęście sprawa szybko się zakończyła dzięki mojej prawniczce Annie Jasielskiej z kancelarii Mariusza Borucha. W końcu uwolniłam się od tego człowieka i mogę zacząć zyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszita
moim zdaniem masz kiepskiego adwokata... który słabo się stara i może trochę olewa sprawę... mogę polecić Ci mojego adwokata Pana Pawła Żywieckiego www.zywiecki.com.pl wszystko załatwi szybko i sprawnie, mi samej pomagał przy rozwodzie i walce o alimenty... a wierz mi nie było łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyta cieslukowaa
a ja zlozylam pozew w styczniu i jeszcze nie mam daty wyznaczonej. Ale maz juz dwukrotnie odwolywal sie od alimentow i dlatego sie przeciaga. Dzielnie wymiguje sie od placenia na dziecko. Zuch tatus!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Mam pytanie odbyło się już dwie sprawy rozwodowe, żona wniosła z orzeczeniem o mojej winie sąd zakreślił żonie 7 dni na złożenie wniosków dowodowych ostatnia sprawa była cztery miesiące temu i do tej pory cisza, czy może mi ktoś odpowiedzieć na to pytanie? Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam p. Bartka co do rozwodów. Jest na prawdę dobry o ile nie jednym z najlepszych w Krakowie jeśli chodzi o sprawy rozwodowe, alimentacyjne, rodzinne. W sądzie nie przegada go chyba nikt! Na prawdę warto. Kancelarię dalej ma w tym samym miejscu na Wolskiej, przy Kozłówku - Bartłomiej Marzec - radca prawny. Świetny gościu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZZzniecierpliwiony
W tym Krakowie jest coraz dziwniej. Tam chodzą z nożami. A kiedyś to było takie fajne miasto. Może powodem tego jest prawo .. Bezstresowe wychowywanie.??????? I Nadmiar psychologów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja złożyłam pozew końcem stycznia i koniec marca data rozprawy. _szybko.... Kraków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również potwierdzam, Bartek Marzec to na prawdę świetny specjalista, jeżeli szykuje się rozwód to tylko do niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również polecam Pana Bartka Marca , świetny prawnik w Krakowie mogę rzec, że najlepszy jeżeli chodzi o rozwody. Dzięki niemu przetrwałam swój rozwód i nie dałam się zmanipulować stronie przeciwnej. Kancelaria jego mieści się przy ulicy Wolskiej. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekam drugi miesiac. Kielce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekam trzeci miesiąc Radom\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bartłomiej Marzec na NIE. Uzasadnienie: Bardzo ryzykowny kontakt... W pozwie przeciwko mnie nie rozróżniał kwot netto od brutto... Żenujący błąd jak na kogoś kto chce uchodzić za poważnego prawnika... Inne wpadki pominę... Powyższy - złośliwy - komentarz jestem w stanie spokojnie podeprzeć: Art. 233. § 1. Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3... Ciekawe co pan radca na to... Eh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość4321
Rozwód często długo trwa bo brakuje przy nim pomocy prawnika. Warto więc wziąć sobie dobrego prawnika, żeby pokierował sprawą szybko. Mogę polecić pana Sokołowskiego. To na prawdę dobry adwokat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mecenas Marzec zdecydowanie polecam do rozwodów i spraw rodzinnych potrafi wykończyć drugą stronę pokieruje podpowie. Negatywne wpisy to robota niezadowolonych kochanek niewiernych mężów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzczesliwaRozwodka
Ci co mieli kontakt na sali sądowej z Panem Bartkiem dzielą się na dwie grupy: szczęśliwych - bo mieli go po swojej stronie, i pogrążonych w rozpaczy - bo mieli go po stronie przeciwnej. Ja miałam szczęście że powierzyłam mu swoją sprawę i polecam wszystkim - Bartek Marzec! Im trudniejszy rozwód tym lepiej sobie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja w Lublinie czekam już 6 miesiąc na wyznaczenie terminu rozprawy, mam adwokata, a i tak czekam tyle czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda___L
Witam, pozew złożyłam 13 lutego 2014 roku. Jak dotąd odbyła się jedna rozprawa, na którą czekałam 5 miesięcy (mąż nie odbierał wezwań, twierdził, że zmienił meldunek). Z pomocą adwokatki złożył nowy pozew z orzeczeniem o mojej winie. Winą miałoby być "nadmierne przywiązanie do rodziców"... Złożył również propozycje mediacji, w celu znalezienie rozwiązania konfliktu spotkań z dzieckiem (2lata) i wysokości alimentów (300 zł wg niego to o wiele za dużo). Zgodziłam się na mediacje. Jesteśmy teraz po 3 spotkaniach u drugiego mediatora (pierwszy nie podobał się dla męża gdyż próbował go skłonić do kompromisu). Na spotkaniach wyciąga wszystkie afery, kłótnie, fakty sprzed kilku lat (znamy się łącznie od 10 lat). Jestem u kresu sił. Spotkania kosztują mnie zbyt dużo. Podczas ich trwania wyzywa mnie, podważa moje zdanie, opinie, wizje wychowania córki, wyzywa moich rodziców, brata, rodzinę, szkaluje mnie w oczach mediatorki. Co mam zrobić? staram się negować jego bzdury, ale to tylko słowo, przeciwko słowu... Ile to jeszcze będzie trwało? Co zrobić, żeby nas zostawił w końcu w spokoju? Jak go zniechęcić do nas? Pomocy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magda - zniszczyć dupka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bartłomiej Marzec nie jest dobrym radcą, i jeszcze próbuje zyskać klientów przez autoreklamę i wypisywanie postów wychwalających go przez samego siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od rozwodów chyba nie ma lepszego niż Bartłomiej Marzec, myślałam, że się nigdy nie rozwiedziemy ale udało się wszystko poukładać i załatwić wszystkie sprawy. Było ciężko, nerwowo, gorąco ale wszystko poszło dobrze za co p. Bartkowi bardzo dziękuję. P.S. -> najbardziej luzacki prawnik ever ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"myślałam, że się nigdy nie rozwiedziemy" - znaczy że co? Marzec przeciągał sprawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znaczy, że druga strona kombinowała jak mogła a Marzec wszystko poukładał. Kilka spotkań, zwięzłych ludzkich rozmów i doszło do porozumień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też polecam Bartłomieja Marzec, jestem w trakcie rozwodu i wszystko jest na prawdę na świetnym poziomie, tylko zmienił adres na Bandurskiego i mam trochę dalej, ale za to lokalowo też bardzo na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może powinnaś skontaktować się z jakimś dobrym prawnikiem ? Miałam podobną sytuację i mi pomogła pani Grażyna Górska http://mediator-olawa.pl Mam nadzieję że Ci się wszystko ułoży ! Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej sytuacji o odpowiedz poprosilabym wrozki. Mam taką z ktorej usług często korzystam i jej odpowiedzi sa konkretne i prawdziwe. Napisz do niej. tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie straszcie.. :P pozew (w Warszawie) złożony 17 lipca i mimo, że wiem, że nie minęły nawet 2 tygodnie, ale czekam na odzew z sądu jak na szpilkach ;) (pozew bez orzekania o winie, wszystko już zostało opłacone). Czy jest tutaj ktoś z Warszawy kto ma to już za sobą? Ile czekaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na uj było wychodzić za mąż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobacz to
Chcecie darmowe, mrożące krew w żyłach, szokujące, autentyczne (to dokumentalne) i wartościowe filmiki na youtube? Wpiszcie sobie Piotr glas, przede wszystkim polecam „demony seksu”, gwarantuję szok z potężnym przesłaniem !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×