trądzik zamieszczam zdjęcie, pomóżcie.

ja mialam robiona nawet autoszczepionke. 20 zastrzykow i co? i nic. dopiero Acnenormin mi pomogl, ale ok.. powodzenia ;)

Diana35 nie pomaga. po pewnym czasie organizm sie przyzwyczaja. lykalam od 16 roku zycia i nie dawalo rezultatow

a ten aknenormin ile bralaś, ja szukam kogos kto ma cere podobna do mnie i co mu pomoglo, a z Toba jak było?

A Diane brałam 5 lat, efekty pojawiały się stopniowo, po 3 miesiącach było odrobinę lepiej, po 8 miesiącach wyglądałam już jak ty, po roku było już OK. Musiałam brać tak długo, bo mi testosteron rósł. Teraz już nie biorę, nie mam trądziku, ale za to problem z nadwrażliwością cery.

do : Ja używam. czyli zmotywowalaś mnie, czekam więc dlaje na efekt. 30 zaczynam 6 opakowanie Diany

ja pierwsze pryszcze dostalam w wieku 8 lat! leczylam sie od 12 roku zycia.. bezskutecznie. do tego porobily sie blizny itd. w koncu trafilam do innego lekarza. kiedy nie pomogly normalne srodki (masci, peelingi, tabletki, diana35) zaproponowal Acnenormin. bralam 3 miesiace i pryszczy nie mam. czasami przed okresem wyskoczy 1 czy 2 ale to norma. ropnych nie mam od roku. skad jestes?

jestem z eślaska, okolice Katowic

diane lykalam prawie 4 lata.. na bakterie to nie dziala. tylko na taki "zwykly" tradzik.

jeszcze jedno, od czasu do czasu zdarza mi się zapalić, ale nie wiem czy to ma jakikowliek wpływ na cere i trądzik

polecilabym ci lekarza z bialegostoku, ale to za daleko

papierosy szkodza zdrowiu wiec i skorze. ale raz na jakis czas to chyba wielkiej tragedi nie ma. chociaz ja nie pale, wiec nie wiem ;)

lilly rose no to jak tylko bedzie slonce to opalaj sie tylko pamietaj zebys nie miala wtedy zadnej maści na buzi Zadna z tych wybitnych kosmetyczek, z którymi rozmawiałas, nie powiedziała ci, że słońce i opalanie się zaostrza trądzik? :O

KIMONKO -> nieprawda! slonce wysusza pryszcze. dzieki wakacjom w Egipcie, 4 lata temu!, nie mam juz problemu z pryszczami na plecach. na poczatek szkodzi, pryszczy jest wiecej, ale im wiecej slonca tym one przygasaja.. i wiem co mowie

19 sierpnia wybieram sie na 2 tygodnie do Egiptu:) kurna no wstydze sie tej twarzy przed facetem, powiedzcie mi jak tu sie obudzic rano, mozna sie wystraszyc, wspolczuje mu, co mam robic, klasc makeup zanim on wstanie?

makijaz na slonce?! w ogole makijaz przy pryszczach? no to juz wiesz dlaczego one nie znikaja. skora nie moze oddychac pod pudrem, tuszem, fluidem. blee

Kochana maluje sie tylko jak z domu wychodze, serio, a na slonce nigdy w życiu! tak zazartowalam, że się przed facetem wstydze

ja sie nigdy nie malowalam. nawet jak z domu wychodzilam. jakos przezylam. i nadal sie nie maluje

ale pewnie buźke masz czysciutką , nie to co ja:(

nie mam doskonalej, bo przeszlam mega problemy ze skora. jakos zylam.

Ok, pryszcze Ci zniknęły, ale niby jaka jest pewność, że to właśnie od słońca. Teorię sobie zgrabną wymyśliłas, nie powiem :D Nie będę tłumaczyc jak to naprawdę wygląda bo mi się nie chce.

podziwiam w takim razie, ja mam potworne kompleksy, jak wyjde, to mam wrazenie ze wszyscy tylko gapia sie na moją twarz

kimonko -> bla bla bla.. pogadaj jeszcze :D

Mam 19 lat, walcze z trądzikiem odkąd skończyłam 16. Odwiedziłam już tysiące dermatologów, łykałam erytromycyne,syntarpen, metronidazol, stosowałam różne apteczne maści, nie było efektu. Skóre miałam potwornie przesuszoną, postanowiłam coś ze sobą zrobić, odstawiłam kosmetyki, nie maluje się, piję od 2 tygodni bratka, mam wrazenie ze mnie wysypało (oceńcie sami), do tego pokrzywe, łykam skrzyp i pije drożdże (to krócej- od około tyg.) Od marca biorę Dianę 35 zapisaną przez ginekologa po konsultacji z dermatologiem. Pół roku temu wykryto u mnie psią glistę, brałam bardzo silne leki (Albendazol- Zentel) w dawce totalnie wyniszczającej. Robiłam wszystkie możliwe badania i mam już dosyć, może powinnam zmienic cos w diecie. Załączam zdjęcia, dla mnie to cos dzwiny jest ten trądzik, takie czerwone plamy, na czole taka kaszka, ale głownie jakby zaczerwnienie, aa trądzik różowaty wykluczono.Marze o gładkiej alabastrowej cerze. nie wiem juz co robic. Poradżcie mi coś i oceńcie sami, czy wygląda to tak strasznie? ;( http://img396.imageshack.us/my.php?image=obr az191ao6.jpg http://img396.imageshack.us/my.php?image=obr az192nr1.jpg http://img529.imageshack.us/my.php?image=obr az193ux8.jpg i ostatnie: http://img529.imageshack.us/my.php?image=obr az194ly9.jpg Czy ktoś wygląda podobnie jak ja? A może przesadzam? Pomóżcie powiedzcie co o tym myślicie.

ty dziewczyno myslisz ze ktos ci tu da zloty lek i cie odczaruje? daly ci dziewczyny propozycje, skorzystaj z nich a nie sie w kolko reklamujesz.. zalosne

Mam 19 lat, walcze z trądzikiem odkąd skończyłam 16. Odwiedziłam już tysiące dermatologów, łykałam erytromycyne,syntarpen, metronidazol, stosowałam różne apteczne maści, nie było efektu. Skóre miałam potwornie przesuszoną, postanowiłam coś ze sobą zrobić, odstawiłam kosmetyki, nie maluje się, piję od 2 tygodni bratka, mam wrazenie ze mnie wysypało (oceńcie sami), do tego pokrzywe, łykam skrzyp i pije drożdże (to krócej- od około tyg.) Od marca biorę Dianę 35 zapisaną przez ginekologa po konsultacji z dermatologiem. Pół roku temu wykryto u mnie psią glistę, brałam bardzo silne leki (Albendazol- Zentel) w dawce totalnie wyniszczającej. Robiłam wszystkie możliwe badania i mam już dosyć, może powinnam zmienic cos w diecie. Załączam zdjęcia, dla mnie to cos dzwiny jest ten trądzik, takie czerwone plamy, na czole taka kaszka, ale głownie jakby zaczerwnienie, aa trądzik różowaty wykluczono.Marze o gładkiej alabastrowej cerze. nie wiem juz co robic. Poradżcie mi coś i oceńcie sami, czy wygląda to tak strasznie? ;( http://img396.imageshack.us/my.php?image=obraz191ao6.jpg http://img396.imageshack.us/my.php?image=obraz192nr1.jpg http://img529.imageshack.us/my.php?image=obraz193ux8.jpg i ostatnie: http://img529.imageshack.us/my.php?image=obraz194ly9.jpg Czy ktoś wygląda podobnie jak ja? A może przesadzam? Pomóżcie powiedzcie co o tym myślicie.

wznawiam watek

Cytat: Daniel Reid - "Na straży trzech skarbów" "Mleko i jego przetwory" Cielęta powinny pić mleko krowie, tak jak niemowlęta do czasu odstawienia od piersi mleko swych, matek. Obydwa rodzaje mleka natura przygotowała dla odpowiednich przewodów pokarmowych. Dowiedziono w sposób naukowy, że cielęta zdychają po podaniu im pasteryzowanego mleka ich własnych matek zazwyczaj w ciągu sześciu tygodni, zatem podejrzenie, że pasteryzowane krowie mleko nie jest najzdrowszym, podtrzymującym życie pożywieniem dla cieląt, nie mówiąc o ludziach. Mleko krowie zawiera czterokrotnie więcej protein i jedynie o połowę mniej węglowodanów niż mleko człowieka, pasteryzacja zaś niszczy enzymy mleka krowiego niezbędne do strawienia tak wielkiej ilości protein. Nadmiar protein w mleku krowim zalega w układzie pokarmowym człowieka, wywołując procesy gnilne, zatyka jelita lepkim szlamem, który przedostaje się nawet do krwi. Z czasem tego szlamu jest coraz więcej i organizm stara się go wydalić przez skórę (wypryski, trądzik) i płuca (katar). Jednak część rozkłada się wewnątrz, tworząc doskonałą pożywkę dla infekcji - śluz, źródło reakcji alergicznych wywołujących sztywnienie stawów z powodu odkładającego się wapnia. Wiele przypadków chronicznej astmy, alergii, infekcji ucha i chorób skóry wyleczono po wyeliminowaniu z diety wszelkich przetworów mlecznych. Produkty z mleka krowiego są szczególnie szkodliwe dla kobiet. Organizm kobiecy powinien być źródłem mleka, a nie przyjmować go pod postacią pokarmu. Utrata sił witalnych powodowana przez spożycie pasteryzowanego krowiego mleka powiększa obecność syntetycznych hormonów wstrzykiwanych zwierzętom dla zwiększenia ich wydajności. Te substancje chemiczne wyrządzają prawdziwe spustoszenie we wrażliwym układzie endokrynologicznym kobiety W Food and Healing terapeuta dietetyk Annemarie Colbin tak oto opisuje katastrofę, do jakiej doprowadzają produkty mleczne w organizmie kobiety: Spożycie mleka i jego przetworów - serów, jogurtu i lodów -zdaje się łączyć ścisły związek z różnymi zaburzeniami układu rozrodczego kobiety. Chodzi tu między innymi o guzy jajników, cysty, upławy i infekcje. Powyiszy związek potwierdzają niezliczone znajome mi kobiety, które zgłaszają złagodzenie wymienionych objawów lub ich całkowite ustąpienie po zaprzestaniu spożywania produktów mlecznych. Włókniaki zanikają lub rozpuszczają się, rozwój raka szyjki macicy zostaje powstrzymany, następuje samoczynna regulacja cyklu miesiączkowego... Wydaje się, że w kilku przypadkach doszło do cofnięcia niepłodności...

Plecam dietę oczyszczającą warzywno-owocową min. 2 tygodnie tu topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3170829&start=0

"bla bla bla" - odpowiedź na poziomie:D Skroro słońce tak Ci pomaga na trądzik to ciekawe czemu brałaś Aknenormin, zamiast się po prostu poopalać :D Troche nielogiczne. Zyczę wielu slonecznych dni :D Znikam, bo dyskutować z pewnymi osobami nie warto ;)

Coconutt-->po zdjęciach sądząc, wydaje mi się że ciut przeszadzasz.... Nie jest wcale aż tak źle. Uwierz mi, wiele dziewczyn zmaga się z takimi ciężkimi postaciami trądziku....Ja sama bym chciała tak mieć ;) Twoje krostki to nie jest ostry, ropny wyprysk na szczęście!!! Co do Diane-35, to czy miałaś robione badania u ginekologa-zwłaszcza hormonów? Bo z tego co wiem, a sama ją biorę, to pomaga na trądzik wywołany zaburzeniami hormonalnymi - gdy za dużo męskich hormonów jest w organiźmie. Czy byłaś u dermatologa??? U dobrego oczywiście :) Bo tak od razu hormonami się leczyć hmm.... Rad może być setka, ale przede wszystkim powinnaś się skonsultować z lekarzem. A co do wstydu przed chłopakiem: jak kocha, to zrozumie i nie będzie mu to przeszkadzać. Toż to nie twoja wina. Nie rób z tego problemu, nie wstydź się przed nim, no i przede wszystkim, nie mów: zobacz tylko jakie mam pryszcze! Jesli ty z tego problemu nie zrobisz, to on tym bardziej nie :)