pielęgniarstwo czy technik farmaceuta? co wybrac?

ja pracuje w urzedzie pracy i w naszej ewidencji nie ma ludzi po farmacji, nawet technikow, a pielegniarek bezrobotnych jest pelno wiec idz na te farmacje bo to ma sens a pielegniarki mam kumpele to zarabija 900 zeta

no tak, tylko problem w tym ze nie dostalam sie na farmacje, a bardzo mi zlaezy isc na studia, dltaego pomyslalam zeby zrobic dwa lata tego technika pozniej isc na staz a w miedzyczasie robic jakies studia zaocznie, bo bez wyzszego wyksztalcenie w dzisiejszych czasach daleko sie nie zajedzie...

i tak zrob:) ja tez mam taki plan, przynajmniej wiesz ze na 2, 3 tysiace mozesz zawsze liczyc

technik farmacji!!!

mieszkam w warszawie i ostatnio widzialem ogloszenie o prace poszukuja kasjera w biedronce, wymagane wyksztalcenie zawodowe a takiemu gostkowi oferują 1820zł, wiec jesli bedziesz pracowac w aptece, a trafisz na hojnego pracodawce, to nawet bez wyksztalcenia wyzszego masz 3 tys gwarantowane

sorry, mialo byc hojnego;-)

dzięki za wszystkie opinie:-) ale mam jeszcze pytanie:co sądzicie o tej dietetyce? dostalam sie na akademie medyczna w warszawie wlasnie, i na ten kierunek bylo prawie 15osob na miejsce wiec zainteresowanie jest ogromne. a wawie, jak wiadomo zawsze latwiej o prace, wiec moze dietetyka?

moim zdaniem farmacja lepsze, bo powiedz co chcesz robic jak juz bedziesz dietetykiem? W szpitalach juz tak ich nie potrzebuja

alez oczywiscie, ze farmacja jest najlepsza, ale niestety, jak juz wspomnialam, jesli chodzi o te dzialke to mam mozliwosc isc w tym roku na technika, a to szkola policealna... a dietetyk? masz racje sama nie wiem co sie po tym robi, przyjemne sa to studia napewno, ale co z praca?

technika farmaceutyczny to tez przyjemna szkola :) No i praca zapewniona, a po dietetyce to ja tez za bardzo nie wiem gdzie mozna pracowac, tzn gdzie jest zapotrzebowanie na dietetykow

jak masz prawko, to idz na pielegniarke, bedziesz wtedy tzw.pielegniarka srodowiskowa, jezdzisz sobie po ludziach i wcale tak sie nie nameczysz. moja znajoma jest pielegniarka jezdzi tak do domow i daje zastrzyki od jednego zastrzyku dostaje 20zł, wiec ...

myslenie ;/ ja pitole ... bedziesz taka a taka pielegniarka ;/ latwo mowic ... zeby byc ta pielegniarka srodowiskowa (to jedna ze specjalizacji) ... najpierw trzeba ukonczyc studia licencjackie (3-3,5 roku - zalezy od uczelni) ... magistra nie jest wymagany by miec specjalizacje ... no ale 2 lata musisz miec doswiadczenia :) No to pracujesz sobie te 2 lata w szpitalu ... po tych dwoch latach mozesz ubiegac sie o specjalizacje ktora kosztuje grosze bo tylko 5 tys zl ... no i trwa ona kolejne 2 lata ;/

jako dietetyk, mozesz otworzyc wlasny gabinet i przyjmowac pacjentow, ukladac jadlospisy, przyjemne studia, przyjemna praca

Dziewczyno!!!!!! Idź na dietetykę na AM w Warszawie. To jest naprawdę świetna szkoła, o wielkiej renomie. A i sama dietetyka jest coraz bardziej ceniona. Tu już nie chodzi o panią w stołówce, czy bufetową w szpitalu. Ale o pewien styl życia i o otyłość, która jest wielkim problemem i którą w końcu trzeba leczyć. Z Twoją pomocą. To raz. A druga sprawa jest taka, że jak już będziesz na tej uczelni, to o wiele łatwiej będzie dostać się za rok na wymarzoną farmacje. Na pewno część przedmiotów się pokryje, przepiszą je Tobie, poza tym skoro zabrakło 2 punktów, a będzie Tobie dobrze iść na dietetyce - zawsze można rozmawiać z dziekanem. Będąc technikiem będziesz miała zamkniętą drogę do naprawdę dużych zarobków i rozwoju. Zawsze będziesz się czuła gorsza, jak jakaś - nawet głupia - pani mgr farmacji, będzie zarabiać 3 razy tyle. A o pielęgniarstwie - jeśli nie planujesz wyjazdu - w ogóle zapomnij. Powodzenia!

tylko powiedzcie mi kto chodzi teraz do dietetyka ?

jak Ci zabraklo tylko 2pkt zeby dostac sie na farmacje, to startuj za rok, albo poprawiaj maturke, za rok maturka ludziskom moze o wiele slabiej pojsc, kto wie, a i progi sie wtedy obniza a wtedy ty dostaniesz sie na farme bez problemu, a w tym czasie chodz na tego technika, takie jest moje zdanie, bedziesz miala duzo chemiii, czyli jakby korepetycje za freee

Właśnie teraz sporo osób chodzi do dietetyka. Przynajmniej w dużych miastach. I coś mi się wydaje, że będzie ich coraz więcej.

no tak, ale z ta dietetyka to podobnie jak z ochrona srodowiska, moze na zachodzie bys ze znalezieniem pracy nie miala problemu, ale u nas w polsce...no chyba ze mieszkasz w wawie to predzej...

no właśnie, a owa AM jest właśnie w Warszawie tyle osób marzy, żeby się dostać do Warszawy na studia, a Ty myślisz o jakimś technikum chyba, że Ciebie zupełnie nie interesuje ta dietetyka

alez interesuje mnie, tylko ta dietetyka to mi sie troche takie bzdzinowaty kierunek wydaje, jeszcze jak przeczytalam gdzie odbywaja sie, np.praktyki w jakis magazynach zywieniowych albo w przedszkolach to tak troche o tym rozwoju i awansie moge tylko pomarzyc...

Oczywiście, że technik farmaceuta. W aptece przyjmują techników i to bez problemu, natomiast jako pielęgniarka napracujesz się więcej, zarobisz mniej i będziesz miała większe problemy ze znalezieniem pracy. A może idź na obydwa kierunki naraz;)

a jeśli chodzi o dietetyka to myślę,że zapotrzebowanie jest mniejsze i po tym wylądujesz jako kelnerka w restauracji.

A może studiując na AM jeden kierunek - łatwiej będzie przygotować się do poprawy matury i startu na farmację za rok. Będziesz miała stały kontakt z biologią czy chemią. Studia to zawsze studia. Moja mama (mimo, że świetna w swoim zawodzie) jest tylko technikiem i przychodzą ludzie po studiach, którzy jeszcze niewiele potrafią i na wejściu mają pare rezy tyle $ co ona.

wiem i to mnie boli, bo wszyscy moi znajomi ktorzy przez cale liceum uczyli sie slabiutko dostali lub dostana sie na jakies studia, prywatne czy panstwowe, ale beda studiowac a ja zawsze sie dobrze uczylam i wyladuje w szkole policealnej

a poza tym, jest jeszcze jeden problem, ja nie jestem z warszawy tylko z sanoka, pomysl studiujac i to jeszcze na pierwszym roku napewno nie mialabym szans przygotowac sie jeszcze lepiej do maturki z rozsz biologii i chemii, a tak na tego technika chodzilabym tu w sanoku mieszkalabym w domu i wiele problemow ze studiowaniem omineloby mnie a co za tym idzie napewno lepiej bym sie przygotowala do matury, aby moc za rok startowac na farmacje...

rezerwowych na farmacje ?

Jeśli ta farmacja to taka faktycznie wymarzona, to pewnie, lepiej zrób tak jak piszesz. Po prostu to poprawianie matury zawsze niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo. Poza tym .. ja dostałam się na wymarzone studia i po 3 latach stwierdzam, że to pomyłka i bardzo się na nich męczę. Zatem uważaj z tymi marzeniami. Może właśnie dietetyka to będzie to. Nie wiem czy opłaca się stawiać wszystko na jedną kartę. Poza tym pisz może jakieś odwołanie :)

boje sie tylko zeby po tej dietetyce nie byc bezrobotna... A Glosie Rozsadku, jaki kierunek studiujesz?

do GŁOS ROZSĄDKU_123 co studiujesz ? Ja wlasnie tez w zeszlym roku dostalam sie na wymarzone studia - pielegniarstwo ... jednak po roku okazalo sie ze nie chce tego robic w zyciu ;/ i zrezygnowalam ;/

dziennikarstwo :) niestety ...