Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ddfddddddddd

tusze 2 fazowe do rzes

Polecane posty

Gość ddfddddddddd

czy ktoras z was potrafi ladnie pokryc ta biala baze? jak tak to niech sie podzieli jak to robi bo mnie szlag trafi. mam tusz wydluzajacy GOSH. -wydluza genialnie ale... na czarno bialo. staralam sie pokryc to kolejnymi warstwami co dalo efekt posklejanych ociekajacych rzes zamiast pieknych i dlugich... dodam ze czekam na wyschniecie kazdej warstwy;/ jest jakis sposob czy po prostu nie warto inwestowac w tusze 2 fazowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w to nie wierzę. takie tusze są grube, cięzkie.. Okropność. teraz mam goldenrose. Polecam wczęsniej miałam joko, pierre arte, pierre rene(zielony lepszy niż srebrny) i eveline. raz kupiłam margaret astor:O do D.. Dlatego nie wierzę w żdane revlon czy rimmel. Szkoda mi kasy na testowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfddddddddd
meybellin, rimmel to dla mnie tandeta. lubie astor bo jako nieliczne nie krusza mi sie do oczu. ale zeby efekt byl jakis piorunujacy to nie powiem. mialam ten bourjois -no w porzadku ale cena za wysoka. no i mialam wlasnie kiedys swietny gosha- lekki nie kruszyl sie i nie sklejal rzes. chcoalam podobny ale zobaczylam ten 2 fazowy i mam badziew;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×