Powiedziec pierwsza facetowi,ze Go kocham????

Boze a jak on powie,ze pon mnie nie, albo nic nie powie, masakra. Jestesmy juz dorosli i wiem,ze nie nalezy skupiac sie na takich drobnostkach jak czule slowka, ale do cholery czlowiek musi wiedziec,czy jest kochany....Jestesmy 8 m-cy i on mi nie mowi... Pomyslam,ze moze pierwsza powiem, bo chyba tak czuje,moze go to osmieli...

albo pogrążysz się na całego. Ze mnie facet tego nie wydobędzie na turturach :) Choćby mi serce chciało wyskoczyć z piersi z miłości, nie przyznam się pierwsza do tego :P Chcę to najpierw usłyszeć z męskich ust ukochanych :) i koniec!

pewnie albo tak albo nie :D tak jak z tobą... jak by on, ci za wcześnie cośtakiego wypali, też pewnie byś zwiała :P

To ja chyba bede czekac jeszczeze 2 lata..Tylko w tym calym czekaniu na te slowa, czlowiek nie czuje sie bezpieczny. Jednak takie slowa daja bezpieczenstwo, no przynjamniej kobiecie...nie sadzisz?

aha a jak ci powie to bedziesz wiedziec? :O

NIE

Nasz zwiazek zaczal sie dziwnie, i moze dlatego tak mi zalezy zeby to w koncu uslyszec , i utwierdzic sie w przekonaniu ze podjelam dobra decyzje :| Zaczelismy zwiazek w zasadzie z rozsadku, bo jestemy tacy podobni do siebie, w kazdym wzgledzie, ale niby chemii nie bylo miedzy nami. Teraz widze jaki on jest czuly i dobry dla mnie, i w sumie jego czyny mowia wiecej niz slowa.ale to typ faceta, "dobrego" wiec cholera wie,czy on taki dobry, opiekunczy i pomocny nie jest dla kazdego!!! :|

Nie no ocipiałas... Nigdy nie mów pierwsza facetowi, że kochasz!!

Czekam i czekam... Ostatnio juz nawet cos zaczal mowic, ze u Niego sie "troszke " zmienilo, ale jakos wstydzi sie powiedziec, nie wiem czy chcial mi akurat TO powiedziec, ale jakos wybrnelam z tej sytuacji bo poczulam sie zaklopotana. Pomyslslm,ze jedziemy na urlop to beda lepsze okazje niz w biegu na kolanie. Pojechalismy i wczoraj wrocilaismy i co???? i Lipa :|

Facet kiedyś powiedział mi w rocznicę związku... i to jeszcze jak Go zapytalam!!!!! niezły numer...

olej te pipy powyzej... jakby mialy chlopa to by w takim miejscu nie siedzialy... :-P wiec mow co za problem

Marek_szuwarek--> a czemu Faceci maja problem zeby TO powiedziec? Osmielilaby Cie kobieta jesli powiedzialaby Ci pierwsza a ty wczesniej czulbys ze moze tez ja kochasz ale jakos wstydziesz sie jej powiedziec?

ja mam juz pare lasek za soba (i pod soba) ale wiekszosc to takie buraki co to same nie powiedza " ze kochaja" bo siara itp. wiesz typ buraczek co to lubia jak facet za nimi biega itp. w sumie zawsze mnie mendy irytowaly po pewnym czasie wiec niech ona sama powie a nie karmcie ja jakas propaganda tyvh przegranych laskek co powyzej

Marek_szuwarek nie gadaj jakbys się blekotu najadł - mój akurat wyjechał....

jok powiesz mu że go kuchasz to un ci powie że cie pjerldoli. hyhy

Mauzi28 - bądź kobietą i nie słuchaj pierdół... naprawdę. Facet (Marek) Cię "podkręca" - nie widzisz tego?...

A Tobie Marek_szuwarek "szacuneczek" za określenie "Twoich" lasek mianem BURAKÓW... niezły gość z Ciebie, jak za BURAKI się bierzesz...

uuu aha podkreca... no nic wiesz sorki nastepnym razem wez go opierdol ze on dalej bez czapki chodzi i wez sie obraz... prz okazji zero seksu przez 6 miesiecy - a co jak cie kocha to poczeka.... a potem jak juz to zrobisz zaloz topic 'czemu nikt nie moze ze mna wytrzymac'

powiedz mu, niedawno miałem taką samą gadkę z moją kumpelą. I ona mu powiedziała (niestety przez tel) a on na to" aha". Ale po 5 min oddzwonił i powiedział, że on ją też i teraz im bardzo dobrze się żyje. Czasem to faceta zakta, ale ktoś musi być pierwszy, nie?

No marek_szuwarek... bagno tudzież w lepszej opcji staw to faktycznie miejsce dla Ciebie... idz posłuchać "bajora" - bez czapki oczywiście.. nie zapomnij zabrać jakiegos buraka...

tora w stawie to ja cie moge najwyzej topic.. a jak chcesz frustracje wylac a nie masz nikogo pod reka to zainwestuj w wibrator

Czyli nie mowic? :)

ToraTora---> co Ty sie dajesz wciagac w jakies glupie gadki z Markiem :)

Marek_szuwarek jak chcesz leczyć swoje kopleksy laniem pomyj na mnie to prozę Cię bardzo! :) na szczęście mam zero kopleksów i tyleż frussssstracji!!!!! Gadaj sobie zdrow!!!!!!!

Mauzi, ja takich jak Marek zjadam na śniadanie.... ;) A jeśli chodzi o Ciebie to nie mów raczej - ja tak uważam. Jesli zdarzy sie okazja zapytaj - ale nie mów pierwsza. Po co? co ma byc - będzie....:)

Dziewczyny chyba chciałysmy równouprawnienia prawda ? A co to jest za różnica kto pierwszy powie ? Ważne jest jak układa sie ogólnie. Jedna rada jak mu powiedsz ze go kochasz ... i on Ciebie zacznie olewać ... to po prostu kopnij do w d..upę i po sprawie ... nie wart Ciebie.

a ja tak nie uważam.... na wszystko jest odpowiedni czas....

ToraTora--> co mam zapytac? Nie bede Go przeciez pytala jak Malolata "kochasz mnie?" maskra jakas :) Moze zapytam ,"co ty do mnie czujesz?" chociaz wiesz co...kiedys go tak zapytalam, to mi powiedzial wszystko tlyko nie to co trzeba :P :))) Faceci to podgatunek, nie znajdziemy nigdy wspolnego jezyka ;p:))))

No możliwe..... chociaż nie wszyscy faceci są tacy sami. Ale jesli już spytałaś i nie dostałaś oczekiwanej odpowiedzi to .... czekaj. Tak uważam. Ja pierwsza nie powiedzialabym za nic... a ileś latek już mam. To puerwsze "Kocham Cię" będziesz wspominała latami, chcesz żeby to było Twoje najpierw do Niego? Oj, chyba nie...

ToraTora.. masz racje, z drugiej strony to oczekiwanie na TE slowa ma cos w sobie :) A ty ile latek masz,ze tak piszesz? :)