Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gmygmgm

Czy ktos tu wieży w wiernych facetów?

Polecane posty

Gość ja wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle ze faceci zdradzają, a ci co nie zdradzają nie mają okazji poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wierze....
bez takiej wiary (jakbym miala choc cien watpliwosci) nie umialabym stworzyc udanego zwiazku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gombass
to nie kwestia wiary tylko statystyk w Polsce 2/3 partnerów nie zdradziła, w młodym pokoleniu to pewnie tylko 1/2. Dla kobiet te statystyki są 2x niższe - tylko i aż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet Fajna Mamuśka
oczywiście ze sa, widocznie takich nie spotkałyście, to przykre, albo same zostałyście zdradzone, widać, nie potraficie zatrzymac faceta przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet Fajna Mamuśka
kro napisała że "kazdego da sie uwieść" to do komentarza powyżej, bo się nie wkleił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłem i jestem wierny. Gdy pracowałem za granicą miałem parę okazji, ale nawet nie myślałem spróbować. Cały czas myślałem o żonie i synku. Co prawda po moim powrocie nasze małżeństwo się popsuło i nie wiem, czy coś jeszcze z tego będzie, ale o zdradzie nie chcę słyszeć. Jeżeli mam próbować z inną w tych sprawach to dopiero po rozwodzie. Zresztą cały czas mam nadzieję, że z żoną mi się jeszcze ułoży, tyle że powoli tą nadzieję tracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pie*****ycie takie bzdury co niektórzy pewnie że istnieją wierni ja jestem też takim przykładem .Mam 40 lat żonę i dwoje dzieci już dorosłych .A sytuacje do zdrady miałem .Kochałem i kocham swoją żonę lecz seks nie układa się nam albo raczej mi nie pasuję .Prawda jet taka że stał się nudny dla mnie .Rozmowy nie pomagają więc teraz coraz częściej myślę o zdradzie i tylko dla seksu.Więc sam nie wiem czy się opłaca wiązać z osobą która ci nie pasuje w każdej dziedzinie .Zauważcie że zdradzają ci co w domu im czegoś brakuje.Z byle jaką też nie zdradzę musi mi pasować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świetnie
Tak wierzę, że nie zdradzają, szczególnie Ci z tej czwartej - odkrytej niedawno płci... o ile pamiętam to chyba są aseksualni i chłodni w "tych" sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrada nie jest taką łatwą sprawą do niej się dojrzewa ,dużo myśli ,uczuć się kłębi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiedza
true Mad Max ale jak się ma dzieciaki to walczyć trzeba z całych sił.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto tu napisał, że facetów tyle samo zdradza, co kobiet? Przecież są burdele, Wy macie od tego całą infrastrukturę.... ".Kochałem i kocham swoją żonę lecz seks nie układa się nam albo raczej mi nie pasuję .Prawda jet taka że stał się nudny dla mnie .Rozmowy nie pomagają więc teraz coraz częściej myślę o zdradzie i tylko dla seksu" A dokładnie czego oczekujesz od żony? Co Cię nudzi w seksie, tyle lat było ok, i teraz jej wyskakujesz z jakimiś "dziwnymi" propozycjami, to się jej dziwisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest mi wierny
i mnie nie zdradza ze swoja żoną - sypia tylko ze mną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszłam z kąpieli ------------> po pierwsze nie wyskakuję z jakimiś \"dziwnymi\" propozycjami teraz .I nie wiem co masz na myśli dziwne propozycje .A seks może być nudny bo się nie rozwija .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mad Max -> Od wielu tysięcy lat seks polega chłopie na tym samym i się nie rozwija, co Ty chcesz za rozwinięca wprowadzić do swojego związku? Jeteś w takim wieku, że przeżywa się drugą młodość i niestety chcąc nie chcąc wciąga żonę w głupie pomysły. Jeśli nie wyskakujesz z dziwnymi pomysłami teraz, to znaczy, że już na samym początku Ci coś nie pasowało, coś się nie układało w tej dziedzinie, więc nie masz co marudzić, bo widziały gały co brały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wierze ze moj moz jest i bedzie mi wierny, on ma bardzo konserwatywne poglady na ten temat i nawet mi niepozwala zartowac z tego. Bardziej jestem pewna jego niz siebie. Jest bardzo przystojny i dziewczyny z pracy non stop go w tym utwierdzaja, okazji moze nie ma zbyt wiele ale dla chcacego nic trudnego:) ale nie dla mojego meza jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszłam z kąpieli --> Jak wiesz miłość zaślepia zakochałem się i niemów mi że widziały gały co brały bo tak już jest.Szedłem za głosem serca a seks jaki był taki był ja byłem jej pierwszym i ona dla mnie też więc uczyliśmy się nawzajem .Po 3 latach ślub ,dzieci czas leciał i nigdy bym związku nie rozbił dla seksu ,co nie oznacza że wszystko musi pasować ona jest zadowolona ja nie.Nic na to nie poradzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś ktoś powiedział że jedzenie tego samego może wyjść bokiem ale wystarczy dodać trochę przypraw i jak byś jadł co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×