woda

Dziewczyny, która woda jest najbardziej odpowiednia dla niemowląt? Bo kranówki za nic w świecie nie dam

JA od dłuzszego czasu podaje swojemu synkowi wode Gerber.On nie chce pic herbatek tylko wode,ewentualnie przy dobrym dniu ;-) wypije soczek rozcieńczony ta wlasnie wodą.

Ja sobie chwale żywiec Zdrój.

a czy do mleka powinnam uzywac tez tej wody czy mode z kranu??

najlepsza jest żywiec zdrój poniewaz zawiera najmniej składników mineralnych, tylko 232 mg/dm, im mniej tym lepiej dla maluszka. Ja jej uzywam do wszystkiego, do mleka, herbatek, zupek.

Teoretcznie kazda woda która zawiera poniżej 500 mg/dm skład. miner. jest odpowiednia dla niemowlaków.

Gosia, ale ja na paru innych forach czytałam kilka negatywnych opinii nt. wody żywiec, ja jej nie używam, więc się nie będę wypowiadać czy dobra, czy zła. Ja generalnie używam wody gerbera, bo ma odpowiednie atesty i nie muszę jej gotować przed podaniem.

Kobiety co byscie zrobily bez internetu. :(:(

Ja z kolei wiem, że dla niemowląt lepsze są niskozmieneralizowane wody mineralne, a nie źródlane, a taką chyba jest Zywiec. Ja tez kupuję Gerbera

Ja przyznaję się bez bicia, że podawałabym pewnie kranówę, gdyby nie to, ze po przegotowaniu ma obrzydliwy smak. Wcześniej podawałam primaverę, a teraz przerzuciliśmy się na gerbera.

daję primaverę, ale jak córka skończy 12 miesięcy będę ją stopniowo przyzwyczajała do kranówki

Cóż, gdybym miała dobrą wodę w kranie, też bym się pewnie przerzuciła, ale biorąc pod uwagę jaką mam, to nie mam wyboru. A ile ten Gerber kosztuje?

Pricpolo Żywiec Zdrój to najgorsza woda... Nie truj swojego dziecka tym badziewiem, w którym są substancje radioaktywne :O Polecam Cisowiankę

A ja daję swojemu synkowi Primawerę i bardzo jestem zadowolona,kiedyś kupowałam Żywca ale nie podchodziła mi i zmieniłam :)

Primawera też jest dedykowana dzieciom,jak żywiec

a ja daje mojemu malemu zwykla wode z kranu przegotowana lekarka mi powiedziala ze wlasnie jak bede mudawala gerbera albo inne wody to pozniej jak sie napije zwyklej z kranu to zaraz sie nia zatruje a tak to jest przyzwyczajony przeciez my tez ja pijemy i jakos zyjemy ;/

ja tez daje kranówę, oczywiście przegotowaną

ja kupuję gerbera, bo najbardziej mi pasuje smakowo z tych wód, które są dostępne na rynku.

Primavera to tez woda źródlana i trzeba ją gotować. Gerber to woda mineralna i gotować jej nie trzeba

Dziewczyny co Wy wypisujecie?! Nie chce nikogo obrażać ale nie macie pojęcia o wodzie. Skończyłam geologie, miałam zajęcia z balneologii i co nieco o wodzie wiem. Nie jestem zwolenniczką żywca ale wkurza mnie takie gadanie że żywiec jest zły. Zły dlaczego? Tego już nie wiesz briged bardot! To jest takie klepanie czegoś co ktoś tam powiedział. Żywiec ma najmniejszą zawartość minerałow ze wszystkich znanych mi wód, co jest ważne dla maluszków i świetnie nadaje się do rozcieńczania soczków i gotowania zupek dla niemowląt do szóstego miesiąca życia, bo maluchy z niedojrzałymi nerkami i delikatnym żołądkiem źle tolerują wodę bogatą w minerały. Starsze dzieci powiny dostawać wodę bogatszą w minerały a le nie do przesady. Z kolei dorośli powinni pić wody wyskozminealizowane. Kiedyś w necie ukazał się artykuł że naukowcy niemieccy zbadali żywca i stwierdzili że to okropna woda i tak krąży w necie ta opinia. Ale że była to nagonka konkurencji (żywiec ma njawiekszą sprzedaż w PL) to już do nikogo nie dotarło.

jeszce do briget bardot pizszesz że w żywcu są subst. radioaktywne, może i są ale w malutkiej ilości za to w cisowiance jest ich o wiele więcej. W Cisowiance jest 0.03 za to w żywcu poniżej 0.006 radu. Oczywiście są to mikroskopijne ilości, całkowicie bezpieczne dla człowieka w obu przypadkach ale chciałam dowieśc że żywiec jest pod tym względem lepszy. Można to sprawdzić na poniższej stronie, jest tabelka z wykazem. http://www.byckobieta.pl/2,5188,1,niebezpieczne-wody-mineralne-i-zrodlane.html

tylko nie kranówa

Ja tam nie wiem, nie wypowiadam się co do wód, których nie używam. Kupuję Gerbera i bardzo mi odpowiada

dudo głupoty wypisujesz

A niby w którym miejscu nie mam racji? Poczytaj sobie najpierw o tych wodach a potem pisz

a wy gotujecie wode mineralną, ale macie pomysły... wody mineralnej sie nie gotuje!!!

Czytam, czytam i widzę, że zwykła woda może poważnie podnieść temperaturę dyskusji. Dziewczyny, gratuluję tak szczegółowej wiedzy na temat wody (zwłaszcza zielona klepsydra mi zaimponowała tymi cyframi rzucanymi z rękawa ;) ). Ja jednak pozostanę wierna gerberowi, bo używam jej praktycznie od samego początku, jak się Stasiek urodził (najpierw piłam ja, a potem już on sam bez pośrednictwa mojego cycusia). A co do żywca, to tak podejrzewałam, że ta negatywna nagonka, to może być niefajne działanie konkurencji.

ja zaczęłam podawa od wody żywiec niestety skończyło się biegunką. U mnie jest problem z gerberem bo nigdzie tej wody nie ma a jest na prawdę dobra. W tej chwili podaję Nestle i nie ma rzadnych rewolucji żołądkow-jelitowych.

Ja dawałam kranówę, przegotowaną oczywiście. A na jakieś wyjścia brałam gerbera, bo nie trzeba gotować - do rozcieńczania soczku np. Tylko że to jak mały miał 10 miesięcy, bo do tego czasu karmiłam piersią

jeszcze raz powtarzam że ja nie propaguje żywca, nie mogłam znieść czytajac po raz kolejny jaka ta woda okropna, bez zadnego uzasadnienia. Żywiec jest super dla maluszków, tak samo jak gerber, dobrawa czy primavera. Co do cisowianki to nie mam zdania.