niska kobieta kontra wysoka

do melni111 mam 157 albo 158 cm. wzrostu. faktycznie, rozmiar stopy mam taki jak dziewczyny nieco ode mnie wyższe, w sumie wszystko zależy od rodzaju buta, jaki kupię, zdarzyło mi się mieć i te w rozmiarze 38 i te 39. lubię mój mierny wzrost, nigdy mi nie przeszkadzał. no, może poza koncertami :p mój chłopak śmieje się ze mnie czasem, gdy np. muszę stanąć na palcach, żeby coś zobaczyć. on ma 180 cm. wzrostu i w sumie nie jest jakiś wysoki, ot, przeciętny. tylko, że jak chcę go pocałować a on nie raczy sie schylić to tez muszę stac na palcach. a jego to bawi :P niewątpliwym minusem takiego jak mój wzrostu jest to, że dodatkowe 2-3 kg., które u wyższej dziewczyny w ogóle nie są widoczne u mnie są zauważalne. tzn. ja czuję i widzę po ubraniach, jak robią się mniejsze. nie rozumiem, po co rozkminiać to, jaki wzrost jest lepszy-wszystko to rzcz gustu i ani jeden ani drugi nie jest gorszy.

otóż to właśnie :) ja też nie rozumiem tej głupawej pyskówki. ja też lubię swój wzrost, no, nogę mam nieco mniejszą bo 35-36 i zakup butów czy ubrania jest dla mnie często problemem. no,, ubrania jeszcze jako tako, ale buty to tragedia..:( niestety w mało których sklepach robią damskie buty o tak małych rozmiarach. pani w obuwniczym mnie doprowadziła do szewskiej pasji kiedy stwierdziła że mam iść do dziecęgo :( a szukalam bucików na wesele.. poza tym cieszy mnie mój wzrost, nie mam żadnych kompleksów ani problemów z tym związanych, mam koleżanki duużo wyższe ode mnie które notabene są bardzo atrakcyjnymi dziewczynami , i nie mam pojęcia w jakich środowiskach żyjecie, ale ja z czymś takim co wypisuje sie tutaj nigdy jeszcze się nie spotkalam..chyba jednak to kwestia wieku.. dojrzeją-przestaną sobie skakać do gardeł. :) pozdrawiam wszystkie kurdupeki i wieżyczki :)

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

ajć ... a ja mam dokładnie 149 i faceci za mną szaleją. ;-) a mój kochaniutki ma 180 wiec dosiegam mu zaledwie do ramienia a i tak koledzy mu mnie zazdroszczą. Sekret to usmiech ładne ciałko i sympatyczny miły charakter. I tu wcale nie chodzi o wzrost tylko o sexapil ;-) pozdrawiam wsztskie panie,... ;-)

a ja niska jestem? http://tnij.org/ludzie_i_swiat_temat_id040447jpg

Mam 160 :)to raczej zaleta .Mam stópkę o wymiarze 35/36 .Nie mam problemów ani z kupnem ubrań ani z kupnem butów.Rozmiar ubrań spodnie 36 a np bluzka to różnie s/m.Leginsy to M

głupia tępa kretynka , przecież niższe mają wiecej sexepealu i są barddzieje kobiece od tych wyższych tyczek , jak berdzie wygadała staruszka długa tyczka

nie wiem skad wam sie to bierze sam mam 187 i uwielbiam wysokie dziewczyny takie powyzej 170 sa idealne

Jak dziewczyna jest ładna, to obojętnie czy ma 150 czy 180 - będzie wzbudzała zainteresowanie. Ja uważam, że dla dziewczyny optymalny wzrost to 155 - 175. Myślicie, że facet jest z dziewczyną, bo ma tyle a tyle centymetrów? Jeśli facet 190 jest z panną 150, albo facet 150 z panną 190, to znaczy, że się kochają i jest im razem dobrze. Tyle w temacie.

Wzrostu nie zmienimy. Sama mam 175,uważam,że dużo za dużo ale powodzenie mam i u wyższych i u niższych. Każdy ma swój gust,jeden woli wyższe,drugi niższe ale i tak wybierze tą którą pokochał czy będzie taka czy siaka. Poza tym wysokie często chcą być niższe,a te niskie nie bez powodu zakładają obcasy;)

Dlatego, że prawdziwa kobieta kończy się na 165 cm. Proste. Reszta pewnie tuczona na tabletkach dla świń.

piszę tak gdyż sam jestem karłem i mam 165.5 cm :O

W mojej rodzinie 2 facetów ma 190cm i jeden powyżej 2 metrów. Ten najwyższy znalazł sobie babkę która ma 173 cm ;p + następny babka 170cm i mój tata 190 mama 168 są dalej razem;P Za to znam gościa który miał żonę 159cm i zostawił ją dla kobiety która ma 164 a człowiek też postawny. Moim zdaniem przedział jeśli już trzeba go wyznaczyć jest pomiędzy 160 a 170cm czasami trochę powyżej 170cm. Jak również zauważyłam że więcej jest osób niskich a przede wszystkim nastolatek więc może z tąd to powiedzonko " Małe jest piękne" ? ;P Małe osoby pocieszają się tym i jak ktoś na nie najedzie że są małe mają się czym bronić, ale czasami się zgodzę z tym bo znam pare niziutkich prześlicznych lecz też nie zabraknie tych niskich szkaradeł ;P Mam koleżankę niziutką 156 i bierze się za piękność, wywyższa się ode mnie tym że jest niska. taką polewkę z tego mam że szok ;P a ona faceta dalej brak.

...a teraz przyszla pora na chwile szczerosci... Nie wazny jest wzrost wazne sa CYCKI!!!!

,,Nie wazny jest wzrost wazne sa CYCKI!!!!" - hAmeryki żeś nie odkrył.

jestem patologicznym dewiantem. mam 188 cm i dziewczyne ktora jest wyzsza ode mnie. chore, co nie ?

,,jestem patologicznym dewiantem. mam 188 cm i dziewczyne ktora jest wyzsza ode mnie. chore, co nie ?" - oczywiście, że tak. Przecież powinny Ci się podobać tylko takie o wzroście max 170 cm, bardzo drobne (waga max. 55 kg) i z cyckami nie mniejszymi niż G65. Jesli podobają Ci się inne to oznacza, ze jesteś patologicznym wynaturzonym zboczeńcem, a najpewniej, to jakimś spedalonym pederastą.

rzadko kiedy karakan ma biust,zaledwie dwa pieprze faceci lubia wysokie,a te niedorobione do kuchni

Z tego co piszesz jesteś cudna, ale Twoją największą zaletą jest skromność ;-) Do gościa wyżej... Ja mam 158 i genialne cycki .

ja podobnie, jak przedmówczyni :D jestem niska, szczupła i mam naprawdę fajne, duże cycki, więc nie można uogólniać. poza tym uważam, że laski, które doszukują się zależności pomiędzy atrakcyjnością a wzrostem, nie są zbyt lotne :) na atrakcyjność składa się cała masa różnych rzeczy, zarówno tych związanych z wyglądem jak i osobowością. ja np. nie jestem szczególnie ładna ale zawsze miałam powodzenie - może nie jakieś powalające ale na tyle sensowne, że utwierdziło mnie w przekonaniu, że wygląd to nie wszystko. oczywiście wolałabym być ładniejsza :D

,,jestem niska, szczupła i mam naprawdę fajne, duże cycki" - widzę, że na kafe znów zlot ideałów. A ja jestem niska, nieszczupła i mam małe cycki. I co wy na to, ideały wy moje?

Polscy mężczyzni są niscy tak plus minus 176 cm wzrostu.Podobją się im kobiety wysokie ale niestety muszą brać się za te małe bo wysokie ich nie chcą.

myślałam, że mój brat (193cm) i mój facet (187cm) są Polakami, a tu taka niespodzianka. a tak przy okazji bratowa ma 160cm, a ja 163, więc twoja teoria jest z D+U+P+Y :)

Nie napisałam, że jestem ideałem.Wiele rzeczy w sobie nie lubię, Są i takie, które podbają mi się.Ale nie wygląd jest najważniejszy. "...niestety muszą brać się..." ??? Co to za brednie?

--> A ja jestem niska, nieszczupła i mam małe cycki. I co wy na to, ideały wy moje? a ja na to, że pewnie podobałabyś się mojemu chłopakowi :P bo on lubi okrąglejsze dziewczyny z niedużym biustem :P wzrost jest dla niego raczej mało ważny. i nie, nie ma tu zlotu ideałów - ja się nie chwaliłam, tylko podważałam to, co napisał ktoś nade mną - że niskie dziewczyny rzadko mają duże biusty. poza tym napisałam również, że nie jestem szczególnie ładna i że chciałabym być ładniejsza. czytaj ze zrozumieniem, proszę :)

Ja mam tylko jedno do powiedzenia: beznadziejny temat

Tak sie dziwnie sklada ze te wysokie są czesciej zostawiane przez facetów .Te nizsze sa w dobrych małżeństwach .Chyba dlatego ze faceci jednak naprawde wolą te drobne a nie wielkie gidije bo czuja sie przy nich bardziej mescy .Taka drobna to na rece czesciej weżmie i nie musi dzwigac na sobie ...:-)

Dla mnie kobiety zaczynaja sie od 170, laski od 180, przynajmniej wiem co mam. Takie ponizej to dojrzale dzieci. Ci, ktorzy takie lubia, to niedeklerowani pedofile.

Dla mnie mężczyźni zaczynają się od 185 cm, a super faceci od 195 cm. Reszta to chłopcy. ;-) Teraz na poważnie. Ktoś kto definiuje kobiecość i męskość powołując się na określony wzrost, musi być bardzo ograniczony intelektualnie. Szczerze współczuję, bo to już właściwie nieuleczalne. Tyle w temacie. Nie widzę powodu, żeby na taki temat dyskutować skacząc sobie wzajemnie do gardeł. Każdemu podoba się coś innego i każdy wzrost ma swoje wady i zalety. Pozdrawiam wszystkie Kobietki - te niskie i te wysokie, bo każda z nas ma w sobie coś wyjątkowego. :-)

Kobiety chcą wyższych od siebie a faceci niższe od siebie tak samo seks kobiety chce wielokrotnie jak najwięcej przejechanych facetów a faceci niezawarcia doświadczone kobiety