Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciężarna internautka

do ciężarnych, które mają wrażenie że omija je szałmacierzyństwa

Polecane posty

Gość ciężarna internautka

Witam wszystkie ciężarne. Zwracam się do Was bo zaczęłam ostatnio powątpiewac w instynkt macierzyński. Moja ciąża jest nieplanowana. Postaram sie jednak zadbać o to dziecko najlepiej jak potrafię. W dodatku mam przy sobie chłopaka który bardzo sie stara i dba o mnie z całych sił. Czuje jednak, że powinnam podchodzic do tej ciaży tak jak inne przyszłe matki. tzn. przeżywać każdy ruch maleństwa, biegać po sklepach z ciuszkami, zastanawiac sie wciaz jaka to plec w jakim szpitalu urodze, czym lepiej karmic piersia czy z butelki itd. Ja jednak w ogóle się nad takimi sprawami nie zastanawiam i trochę mnie to przeraża bo może zawsze będę taką wyrodna matka;( ????? Czy któraś z Was jest lub była w podobnej sytuacji??? czułabym się lepiej wiedząc że nie jestem osamotniona w tej kwestii;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mamcia
ciąża była dla mnie męcząca psychicznie, dziecko nieplanowane ale chciane (miało być później). Po sklepach chodziłam ale z umiarem. Każda wizyta u gina mnie wkurzała bo nie cierpię jak mnie ktoś obcy obmacuje... Do ostatnich dni nie wiedziałam czy będę kochać... Teraz kocham na śmierć i życie! Pełna euforia! I tak sobie myślę że w ciaży nie zdawałam sobie sprawy że we mnie jest mały człowiek. Teraz inaczej patrzę na ciężarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka75
mam już czwórkę dzieci i nigdy nie miałam tzw. szału. Nie latałam po sklepach, nie podniecałam się każdym ruchem czy czkawką dziecka brzuchu, nie robiłam z siebie wielkiej matki Polki. Jestem kobietą z głową na karku, twardo stąpającą po ziemi i nie uważam się za gorszą od tych, które szaleją na punkcie swojej ciąży. Ciąża to niełatwy dla kobiety okres i nie ma co się tym stanem tak zachwycać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie jesteś sama :D Może podchodzić zdrowo do tych spraw??? To że Ciebie nie rozczulają pewne sprawy nie znaczy że będziesz wyrodną matką :) Moja ciąża była planowana owszem przyjemnie było poczuć ruchy dziecka ale nie zadręczałam tym każdej osoby w moim otoczeniu,nie świrowałam z ciuszkami (owszem są ładne) ale po co się podniecać nimi przy każdym spacerze po sklepach? i takich rzeczy z codziennego dnia było mnóstwo.Tak więc źle na pewno z Tobą nie jest :) A jak jest teraz? Kocham swoje dziecko na życie,zrobiłabym dla synka wszystko.Ale również mam mnóstwo miłości dla męża,rodziców.Na pewno nie jestem Matką -Polką bo również myślę o swoich marzeniach,pragnieniach.Ale potworem też nei jestem :P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężarna internautko skoro ciążą nie jest dla \\Ciebie takim ogromnym darem i szczesciem,to trudno bys sztucznie rozdmuchiwała w sobie instynkt macierzynski:) ale uwierz mi, wszystko dobrze,bo usiadłas do komputera,poszukałas jakiegos forum dla mam i ciężarówek i to jest TWOJ OSOBISTY \'SZAŁ MACIERZYNSTWA\" własnie:) Ktos inny kupi nastepne body,a Ty drążysz się od srodka.Nic Cie zatem wg mnie nie omija a, na zakupy przyjdzie czas:) I wybor szpitala,imienia itpPOzdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężarna internautka
Dzieki!:) właśnie to chciałam usłyszec, że gdy urodzę będę je już kochac tak jak nalezy.bo jak narazie to naprawde czuję sie paskudnie patrząc na inne rozpromienione kobietki w ciązy które licza dni do porodu. pozdrawiam i jeszcze raz dziekuję z Wasze odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie osobiście zawsze irytowały ciężarne, które głaskały się po brzuchu z rozanielonym uśmiechem :D ciąża to ciąża a nie jakiś stan nirwany ;) no ale każdy ma inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkikikikkkkk
Ja tez miewałam kryzysy,szczególnie gdzy dziecko mocno kopało albo gdy musiałam sobie tego czy tamtego odmawiać.Mimo,ze jestem akywną osobą to niestey w ciązy nie chciało mi się nic robic.Miałam totalnego lenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×