KWIECIEŃ 2009

kopiujesz tabelkę, dopisujesz swój wers i tyle :)

no bo on liczy od miesiaczki (40 tyg ciaza) zreszta w szpitalu i wszedzie bedziesz musiala podawac te tygodnie od miesiaczki...

trzeba kopiowac i dopisac siebie ja to juz w ogole zglupialam. mi terimn od razu ginka wyliczyla na 8 kwietnia... a u was jakos inaczej widze ze kilka dni wczesniej a i tygodnie u nas sie roznia....

eliza r....... Eliza......... 25..........Białystok...........3 ...........02.04. wesolutka...Marta.......24...........Łomża.............. 3............08.04.09 ppk...........Matylda.....31..........Warszawa.......... 4.............4.4.09 mroweczki..Martyna....25..........Mielec................6............01.04.09

wosolutka, ja Ci powiem, że ten termin to jest bardziej umowny niż pewny na 100%, ja miałam urodzić młodą 25 a urodziłam tydzień później i tu o żadną nieprawidłowość chodzi :) różnie bywa i lekarz w przeciągu tych 9 miesięcy może jeszcze zmienić datę porodu, oczywiście nie jakoś bardzo znacząco, ale zawsze..

Termin mam wiec na 07.04, moge podac info do tabelki: eliza r....... Eliza......... 25..........Białystok...........3 ...........02.04. wesolutka...Marta.......24...........Łomża.............. 3............08.04.09 ppk...........Matylda.....31..........Warszawa.......... 4.............4.4.09 mroweczki..Martyna....25..........Mielec................ 6............01.04.09 Apple_Seed..........Weronika.....30..........Bielsko-Biala.......... 6............07.04.2008

eliza r....... Eliza......... 25..........Białystok...........3 ...........02.04. wesolutka...Marta.......24...........Łomża.............. 3............08.04.09 ppk...........Matylda.....31..........Warszawa.......... 4.............4.4.09 mroweczki..Martyna....25..........Mielec................ 6............01.04.09 Apple_Seed...Weronika.....30.........Bielsko-Biala.......... 6.......07.04.09 Teraz chyba ok:):)

dzieki za informacje Matyldo ;)

dzidzius i tak urodzi sie kiedy bedzie chcial.. nie bedzie czekal na terminy :)

OCH!!! jak dobrze, że nie jestem jedną Panią po 30 :D wesolutka

Po wizycie u gina zawsze mozna tabelke poprawic, no nie?:)

PPK, ja jestem po 30 i to moja pierwsza dzidzia, a ty masz juz dwojke:)

eliza r....... Eliza......... 25..........Białystok...........3 ...........02.04. wesolutka...Marta.......24...........Łomża.............. 3............08.04.09 ppk...........Matylda.....31..........Warszawa.......... 4.............4.4.09 mroweczki..Martyna....25..........Mielec................ 6............01.04.09 Apple_Seed..........Weronika.....30..........Bielsko-Bia la.......... 6............07.04.2008 filka .........Kasia........29.........Mikołów..............5 ...........05-04-09 a co bedzie z ta tabelką za pare dni? bedzie nieaktulana ...

tak sobie myske ze gdyby np nie bylo tyg ciazy w tej tabelce mniej zamieszania by bylo i nie trzeba by bylo zmieniac co tydzien :D

filka, tabelka ulega zmianie, bo nasze maluszki się rozwijają, ale nie ma nic na przeszkodzie, żeby poprawiać np. zmianę daty porodu czy tc :) ja planowałam pierwsze dziecko właśnie po 30, bo postawiłam na karierę, ale jakoś tak wyszło, że się młodociany pojawił, zakochałam się niesamowicie po kilku latach stwierdziłam, kurde! chcę drugiego :) p.s ale na 3 się kończy i już ani jednego więcej ;)

no to widac na razie jestem najmlodsza z naszego grona... hmm ja od zawsze chcialam miec dwojke, pierwsza dziewczynke a pozniej chlopca. a co sie okaze to bedzie :) nie spodziewalam sie ze tak latwo pojdzie, nie planowalismy tego teraz, najwczesniej za rok... kiedys przyjelam zastrzyk hormonalny, pozniej bralam 5 miesiecy tabletki... od tamtego czasu a minelo juz poltorej roku nic nie bralam, zabezpieczalismy sie gumkami a czasem przerywany. po prostu bylam pewna ze nie bede mogla miec dzieci... a teraz sie bardzo ciesze :)

No widze, ze najblizej mam do Filki:) jakies 40 km PPK, ja tez chce trojke ale w moim wieku to sie musze skupic na szybkiej produkcji, zeby tak przed 36 rokiem zycia zakonczyc:):) ale oczywiscie zobaczymy jak to bedzie.

ja wam powiem tak, zaszłam w pierwszą ciążę w bardzo młodym wieku, nie chciałam, nie byłam gotowa, ale stało się a żadne aborcje czy adopcje nie wchodziły w grę, zaczęłam wtedy studia i pracę, w której jestem do dzisiaj tylko na wyższym stanowisku, skończyłam dwa kierunki i ogólnie powodzi mi się nieźle, tzn. narzekać nie mogę! jestem zdania, że jak masz w głowie poukładane to czy urodzisz pierwsze dziecko w wieku lat 19 czy 30, to nie ma większego znaczenia :) chociaż pamiętam wróżby najbliższych, zostawi Cię z dzieckiem, oleje, nie dasz rady, jesteś za słaba a ja kurcze im pokazałam, że się mylą. Dałam/Daliśmy radę!

ja zmykam nie moge zapominac o mojej corci :D Pytanie do dziewczym posiadajacych juz dzieci.. kiedy uswiadomicie potomstwo ze bedzie rodzenstwo? Moja cora narazie nie chce slyszec o zadnym dzidziusiu :D

ja zawsze marzyłam o dużej gromadzie dzieciaków :)

uświadamiam od samego początku, że będzie nowy członek rodziny, nie ma co zwlekać, bo później dziecko może gorzej przyjąć a tak oswajasz z sytuacją od samego początku, moje dzieciaki nie są już maluszkami, są świadome, rozumieją, więc też nie mam z tym na razie problemu, ale co będzie jak brzuch mi zacznie rosnąć, jak zaczniemy remontować pokoik dla maluszka, jak maluszek się pojawi... czas pokarze :)

a ja powiem tak w pierwszej ciąży jadłam wszystko każdy mi mówił najedz sie bo jak urodzisz to wtedy będzie mniejsze menu :) więc jadłam wszystko nawet tatara ,którego nie można :)

mroweczki3 a Twoja córa ile ma lat? :) ja moim młodziakiem nie muszę się zajmować, bo ma już 10 lat, więc sobie sam radzi... młodą czasami muszę zająć czymś, ale też już nie ma "mamo nudzi mi się", bo sama wynajdzie jakiś pomysł do zabawy, ale przyznam lubię spędzać z nią czas, więc to miłe chwile i nie narzekam.

ja wprost jeszcvze nie tak tylko jak na ulicy zobaczymy dzidioze to jej pokazuje i mowie fajnie byloby miec takiego dzidizusia... a ona: niee mamo ja mam lalki :D

ma niecale 3 latka... i musze sie z nia bawic caly czas :( czasami mam dosc i nie wyobrazam sobie jeszcze jednego, ale generalnie jest przekochana :)

co do uświadamiania dzieci to ja jeszcze nie mówie Kubie po pierwsze bo jest za mały żeby cokolwiek zrozumieć a po drugie te dziewięc miesięcy to strasznie długi okres czasu wiec nawet jakby mały był starszy to dla niego to wieki. Moja siostra jest w ciąży rodzi w październiku i jak do nas przychodzi to mówimy że w brzuszku jest dzidziuś i Kuba odslania bluzkę u siostry i daje buźki dla "dzidzi" acha jeszcze jedno dla mnie też jak dużo napisże to w czasie wysyłania sie kasuje wiec żeby nie pisać tego dwa razy to przed wysłaniem wszystko kopiuje :) (taka mała podpowiedz bo wiem że to jest denerwujące )

No widze, ze dzisiaj na forum az wrze:) Powiedzcie dziewczyny, jedziecie gdzies na urlop? Ja we wrzesniu mialam leciec do Grecji ale jednak chyba zdecydujemy sie na polskie morze i Mazury. Odpoczne od tych wstretnych komputerow:)

My byliśmy w Bieszczadach - ślicznie i serdecznie polecam.. chyba sie wybierzemy raz jeszcze :D

Znajoma (tez w ciazy) wlasnie wrocila z Bieszczad i bardzo zachwalala, naladowala sie pozytywna energia na cala ciaze:)

my nie planowalismy urlopu bo ja zaczelam prace, bylismy na 3 dni nad morzem na majowke :) a czy teraz gdzies pojedziemy raczej nie jesli juz to na krociutko, bo mam zwolnienie... zobaczymy jak bedziemy tez stac finsowo