Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Gość martusiatko
Ja smaruję sie niemal obsesyjnie, co najmniej 2 razy dziennie. Ale jak widać, skoro rozstępy mają się pojawić, to żaden krem nie pomoże. może chociaż złagodzi. U mnie śniegu ani śladu. Szaro buro i pada deszcz. Okropność. Legally przycimnienie skóry od razu poprawia humor. Ja też lubię być opalona i szybko się zabrązawiam, ale lekarz kategorycznie zabronił mi używać kosmetyków z samoopalacze. Swoją drogą w najnowszym m jak mama napisali, że to całkowicie bezpieczne. Ale ja tam ufam lekarzowi i znów jestem blalda- chyba dobrze że to nie lato. Upiekłam wczoraj całą górę świątecznych pierniczków i zaraz czaeka mnie wielkie lukrowanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmmmm Martusiątko, brzmi super - ja też zabieram się do robienia pierniczków, ale jutro:) Szczerze mówiąc pierników nigdy nie piekłam, mam nadzieję, że dobrze mi wyjdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze moja kumpela była teraz na mieście i prosiłam ją o kupienie m jak mama i w trzech kioskach nie było:( ja za piernikami nie przepadam, pieke w zastępstwie ciasteczka imbirowe:) teściowa się nimi w tamtym roku zachwycała, mam nadzieje, że mi przepis nie zaginął ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już po spowiedzi:)Byłam z bratankiem,tuż przed tym jak miałam podejść do konfesjonału powiedział mi,zebym się wyspowiadała z tego,jak chce dać na imię dziecku, bo to krzywda będzie dla niego:) Nie mogłam się przestać śmiać,dobrze,ze się opanowałam przy księdzu:) Ktoś tu chce mieć Dominika, popieram,jak będzie taki pokręcony jak mój bratanek to będzie wesoło:):):) Też mam zamiar upiec pirniczki,ale jakoś nie mogę sie do tego zabrać. Wystawiłam na allegro negatywny komentarz,zadzwoniłam i ich trochę ochrzaniłam,a tutaj przed chwilą paczka doszła:) :):) Ale to nic,należało się im,mogłam nie płacić za kuriera bo pocztą też by mi przyszło w tydzień. Ważne ,ze prezent jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. U mnie tez pada snieg od rana i jest tak bialo-szaro-brudno. Nie lubie takiej pogody. Wogole nie cierpie zimy i za swietami tez nie przepadam, nie wiem czemu tzn wiem: kupa sprzatania, biegania po sklepach, stania w gigantycznych kolejkach, stania przy garach, pieczenia, martwienia sie o prezenty i przez dwa dni zamkniete sklepy a do tego trzydniowy bol brzucha po przejedzeniu hehhh. Nie no nie jest az tak zle ale dla mnie zadna rewelcja. Zjem zaraz obiadek i lece do banku, musze przyszykowac jakies powitanie dla meza. Tym razem napijemy sie pikolo hehehh to przynajmniej mlody skorzysta bo napije sie ze starszymi. Piekne macie brzuszki , mroweczki wydaje mi sie ze masz podobny do mojego ;) Fajnie teraz pod obcisla bluzka wyglada moj pepek- taka wielka wklesla dziura-wielki kanion :D Apple ty to sie masz fajnie 10kg a nic nie widac oprocz brzucha. Ja 6 a wszedzie dookola mam pelniej:(. Maz sie na mnie wkurza jak narzekam ze zle wygladam a wasi jak reaguja na humorki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA wlasnie tez postanowilam upiec jakies pierniczki w tym roku, ale znalazlam przepis na ciasteczka maslano - cynamonowe.. tez apetycznie brzmia :) i nie wiem co robic :D Macie jakies sprawdzone przepisy na pierniczki?? Izabart ja wlasnie tez tak pomyslalam patrzac na twoje zdjecia ostatnio :) Martusiatko moze kremik zmien? Ja na poczatku uzywalam perfecty i mi sie zaczely na piersiach rozstepy pojawiac, szybko zmienilam na ziajke i mam narazie spokoj :) Swoja droga to w m jak mama ziajka jakas nagrode dostala... Kijaki i co wyspowiadalas sie z Marcela ?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet jest przyzwyczajony do mojego zmindzenia i za każdym razem jak przechodze obok lustra w przedpokoju z komentarzem"ale mi doopa rośnie albo ale mam twarz jak dynia"albo udaje,że nie słyszy albo powie e tam przesadzasz.A jak się wkurze,że wcale mnie nie słucha i oczwiście,że mnie nie rozumie to mówi"dla mnie jesteś najpiekniejsza na świecie złotko"co wkurza mnie jeszcze bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha ha wariatki:):):) Tak się wszyscy przejmują tym imieniem,a jutro będą w wielkim szoku jak się okaże ,ze będzie pannica:) Czekam na męża,dostał paczkę w pracy,mam nadzieję,że takie pyszności jak w ubiegłym roku:) Pamiętam,ze co najlepsze miałam pochowane po szafkach,pod łózkiem, byle tylko mi bratanek nie pokradł:) Ale mnie zgaga złapała bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mój mi ostatnio niby zartem rzucil...\"Kochanie Twoj brzusio to chyba z 80 kg juz wazy!!\"...niby sie zasmialam ale bylo mi ogromnie przykro i pomyslałam sobie nie mój brzusio tylko Twoj synek kretynie;P:P:P:P heheh... Oni czasem nie maja wyczucia...ale oczywiscie mówi jak pieknie wygladam itp...tylko czasem taki zart.. i jak tu nie byc zlym i smutnym:P? Na szczescie na Szkole Rodzenia Psycholog mówiła do mezczyzn- przyszlych tatusiów...jak powinni min sie zachowywac i dobierac uwaznie słowa szczególnie w tym okresie...do partnerek.. i powiem,ze narazie sprawuje sie idealnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też tak reagował,teraz ma spokój,bo już nie marudzę tak bardzo. Dla mnie zawsze największym kompleksem była dupa,ile ja się ubeczałam,że jest taka mała,a w połączeniu z moją dziecięcą twarzą wyglądam jak 16 latka:( Teraz mi trochę urosła i jestem przeszczęśliwa!!!!!! Ale kiedy juz euforia minie i przyzwyczaje sie do0 jej rozmiaru to znając siebie znajdę jakiś problem i będę marudzić:) Lubicie chodzić z facetami na zakupy "ubraniowe"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubie - nikt mi tak nie doradzi ale pod warunkiem ze jest wyspany najedzony i ma dobry humor :D:D jezeli nie to tragedia, wtedy jest staly tekst: mhm slicznie, mozemy juz isc? :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno chyba żartujesz.W zyciu nie wezme juz faceta na zakupy.On jest chory jak musi kupować sobie ubrania a wiadomo,ze kobiecie troche na tym schodzi czasu.Jak bym po godzinie takich zakupów założyła na siebie worek to powiedziałby,że wyglądam cudownie byleby tylko zabrac tyłek ze sklepu.Jeśli o to chodzi lepiej się sprawdzają koleżanki i siostra.Będe miała dwóch synów i z kim ja będe na zakupy chodziła.Bu...bu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubię ale tylko bluzki itp,bo ze spodniami to jest tragedia, zawsze pieknie wyglądam,a potem wszystkie sodnie ktore z nim kupiłam siedzą w szafie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh.. to widze ze czesciowo szczesciara ze mnie.. moj nawet czasem sam mi cos wybierze i musze przyznac ze ma oko do tego, byleby tylko przymierzanie za dlugo nie trwalo :D Gorzej jak on ma cos przymierzyc.. ehh faceci :D Musze wam sie pochwalic ze dzisiaj nie mam lenia i obiad z prawdziwego zdarzenia zrobilam :D:D nawet na spacerze z corcia bylam w ta pluche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mój to nie lubi zakupów..wogole zadnych supermarketów itp.. zaraz boli go głowa..;P:P:P Jak ja cos kupuje to we wszystkim mi \"pieknie\" i tylko zeby juz isc.. jedynie zatrzymuje sie na dłuzej przy sprzecie RTV i AGD:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mężuś mówi na mnie foczko ...i jak tu się obrażać:) cały czas mnie uspokaja, że potem się tego pozbędę, na szczęście idzie mi wszystko raczej w brzuch bo większego tyłka nie zniosę mój też się na zakupy nie nadaje, czasami jak już bardzo poproszę to idzie ze mną ale tak jak pisała Mróweczki musi być wyspany, najedzony i w dobrym humorze i byleby długo nie trwało ... ale jak już coś doradza to zawsze dobrze, ma dobry gust który się marnuje, jeszcze gorzej jest jak sobie musi coś kupić albo inaczej jak ja mu zwracam uwagę że potrzebuje czegoś bo on to zawsze uważa że wszystko ma, wtedy najlepiej jak ja mu to coś znajde i go tam zaprowadze:) faceci ... a chodzą wasi regularnie do fryzjera? tam go też musiałam na poczatku wołami wyciągać ale ostatnio zaczyna dostrzegać taką potrzebę, ma takie grube włosy, że jak się kładzie z mokrymi spać to wygląda rano jak koala:) sam ostatnio dostrzegł takie podobieństwo:) ja się smaruję perfectą i narazie jest spoko, moja kumpela co urodziła 3 tyg temu też się nią smarowała i nie ma rozstępów, myślę że to na każdą z nas indywidualnie działa a co do pogody to przynajmniej u mnie tylko z okna ładnie to wygląda a na dworze jest paskudnie mokro, śliska chlapa, w aucie przez szybe niewiele widać, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dla swojego męża jestem Kuleczka:) mój to chyba jest wyjątek w sprawach zakupów,może godzinami po sklepach chodzić:)co do fryzjera to chodzi regularnie co 2tyg,bo jest zwolennikiem krótkiej fryzury. ja też narazie używam perfekty,rozstępów nowych nie przybywa,oby tak dalej:D tak mi dziewczyny narobiłyście ochoty na pierniki że popołudniu piekłam nawet wyszły super,tylko lukrowanie zostało,ale to specjalność córki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj do mnie mowi moj ciazowy brzuszku - mnie to juz wcale nie zauwaz tylko brzuszek. Jak przyjezdza to tez najpierw sie schyla do brzuszka az zazdrosna jestem. Na zakupy....hmmmm....to zalezy. Najbardziej wkurza mnie to ze on co chwile by chcial zebym ja sobie cos kupowala a w tym okresie ja nie mam za bardzo ochoty kupowac bo sie poprostu sobie przestalam podobac:( i mamy wieczny problem bo on w takim ukladzie mowi ze tez nic nie chce . Ale wczesniej to baaardzo lubilam z nim kupowac ciuszki. Tylko co do bielizny mielismy inne zdanie bo ja najbardziej lubie biala i staniki usztywnione a on by mnie ubieral w jak najmniejsze skrawki, nieusztywnione i...czarne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie pochwalilam obiadem.. spalilam :) ja zjadlam, maz mniej a corcia samo miesko :D co do kremow to ja nie mowie ze perfecta jest zla, tylko ze u mnie nie dzialala.. i moze dla martusiatka jej krem tez nie wystarcza, czy tez pasuje :D odebralismy wyniki corci.. ma paciorkowca w gardle i teraz siedze na necie i szukam czy to grozne... i czy da sie przeciwko temu zaszczepic jakos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u mnie juz fajniutko wmusiłam w siebie troche weki...a teraz zjadłam trzy prawdziwe kanapki:):):)i troche sałatki jarzynowej zajeło mi to coprawda jakąs godzinke...ale dałam rade i coraz lepiej sie czuje...:) FILKA ja tez nie mam M jak Mama...mąz zapomniał a u mnie w 4-rech sklepach NIE MA:(:(:(DRAMAT...i zaczełam nudzić ze moje koleżanki z forum ciążowego juz czytaja a ja nie mam...:):):)śmiał sie ze mnie:) Ale jedziemy jutro do KAKOWA po choinke...(narazie same banki posiadam:):):)a chce juz zaczac ubierac:)takze juz napewno gazetke kupie:)W niedziele z tesciowa na zakupy swiateczne...(chciałam w piatek jechac albo w poniedziałek bo mniej ludzi...np.rano)Ale sie uparła na niedziele...wiec juz trudno:) Ogolnie to mi sie humorek poprawił lepiej sie czuje...dotałam dzis pieniążki z ZUSU ...hehehe i to za dwa miesiące prawie:)SUPER myslałam ze juz przed swietami nie przyjda a tu taka niespodzianka:):):) Wogole własnie zauwazyłam ze napisałam ze dzis 20-ty hahah:)nie wiem co mi sie tak pomyliło...:):):) Mój mąz nie cierpi zakupów(chyba ze jedziemy po jakies materiały budowlane albo na giełde samochodowa:P)ubran sie z nim nie da kupowac...z reszta spozywki równiez...bo on nie rozumie po co KOBIETY OGLADAJA RZECZY KTORYCH NIE KUPUJA:):)I KTORE NIE SĄ IM POTRZEBNE:):) Byłam przed chwilką i cioci jest tam NIKOLKA 3-letnia strasznie rezolutna dziewczynka:)która uwielbiam i ona mnie tez ... wskoczyla mi na kolana i sie wypytuje o mój brzuch...dlaczego sie tak objadłam przed swietami...:)wytłumaczyłam jej ze tam jest dzidzius...pokazałam brzuch dotkneła ze sie rusza...i sie mnie pyta kiedy sie urodzi i czy dziewczynka....wyjasniłam ze za trzy miesiace i ze Mateuszek...troche była zawiedziona ale poszła po kartke i zaczeła malowac pytam sie jej co maluje a ona na to: Maluje obrazek dla Mateuszka...maluje taki obrazek kobiecy bo mam nadzieje ze Mateuszek bedzie jednak dziewczynka:):):)HEHEHE:)Uśmiałam sie strasznie...i oczywiscie była przerazona ze mi wyrwali zeba...cały czas sie przytulała i pyta ła czy boli???:) DZIECI SĄ CUDOWNIASTEEEEE:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kkarolina...fajniutki brzusiu:) Mój męzus pojechał do kolegi beda zakładac jakies tam radio...:(a ja chyba zaplale swieczki...zrobie sobie pianke...i poleze w wannie(chwile oczywiscie bo mi lekarz tylko 15 min.pozwolił:(ale to zawsze cos:):):) BUZIAKI mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatko
Mróweczki, ja już sie wieloma smarowałam. Najpierw Gerber, później Mustela (tu pojawiły sie rozstępy na piersiach), później Pharmaceris ( i tu na pośladkach) a teraz znów wróciłam go Gerbera (i czas na uda). Ja chyba po prostu mam taką skórę. Moja siostra też po dwójce dzieci była cała poorana sinymi krechami. Dbam ile mogę, więc reszta nie zależy ode mnie... Co do zakupów to my właśnie wróciliśmy. Musiałam koniecznie coś kupić na święta, bo żadne z moich ubrań (w które się jeszcze mieszczę) nie są odświętne. I tu moj mąż jest nieoceniony. Jak trzeba jest cierpliwy i zawsze dobrze mi doradza. W efekcie kupiliśmy śliczną bluzeczkę. No i dla męża koszulę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to,wszystkie kobietki poszły spać,czy oglądają Kevina?:) Co roku zastanawiam się czy poraz kolejny puszczą ten film i zawsze jest,zupełnie jak choinka czy prezenty:):):) Mój Jacek znalazł film na komputerze,napalił się,bo podobno świetny ,no i po pół godzinie zamknął oczka:) Teraz mi chrapie,ale jeszcze się nie kładę więc się zlituję i nie dostanie kopniaka. Dzisiejszy śnieg chyba na wszytskich w moim domu podziałał optymistycznie,ja zaczęłam się cieszyć prezentami i planować wystrój pokoju,a tata zabrał się za naprawienie szopki:) Zrobił taką piękną parę lat temu i zawsze po świętach ląduje na strychu,ale w tym roku dałam też tam koty,no i cały dach mu zepsuły i wkurzył się okropnie,wczoraj jeszcze marudził,że nic nie będzie z nią robił,a dziś taka odmiana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czesc dziewczynki:):) Ja juz obudzilam sie i jakos pełna werwy dzis jestem mężulek wypiescił mnie w nocy hehe;)... i usmiech od rana na buzce;) Wlasnie czekam na ten filmik co napisała Maja... o 10.15 na TVP 2 \"Odyseja zycia\"...chyba taki tytuł o ile dobrze pamiętam od poczecia do narodzin dzidziusia cały rozwój w brzuszku mamy... nie oglądałam go nigdy więc na pewno obejrze i dopiero potem rusze do Supermarketu po zakupy;) BUZIAKI KOCHANE BRZUSZKI:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie i ja. Tez czekam na filmik a potem na zakupy. Dzis wraca moj mezulek wiec szykuje imprezke....sie podzieje!!!!! Wyspalam sie jak nigdy , optymistyczniej na dworze bo nie pada tak ze zapowiada sie calkiem mily dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak LEGALLY...ja też własnie czekam na filmik:)TAKŻE PRZYPOMINAM DZIEWCZYNY...\"ODYSEJA ŻYCIA\" TVP2 10.15:)mam nadzije ze bedzie ciekawie:) Mój mężus jeszcze spi...hahahaha:)dziwne bo zawsze był rannym ptaszkiem:) Ja też po filmiku ruszam na zakupki:)PO CHOINKĘ...I PO SPODENKI CIĄZOWE I JAKIS SWETEREK...na wigilie nie mam sie w co ubrać:( I pewnie cos dla mojego małego BOKSERA kupie...:)nie umiem sie juz powstrzymac...I OCZYWISCIE M jak Mama:):):) A jutro z tesciowa po jedzonko...:)Wiec zapowiada sie weekend zakpowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny Kurcze nawaliłam na całej linii.Zapomniałam o filmie!!!!!!!!!!!!!!!!naszczęście tvn 24,który zawsze oglądam się skończył i przez przypadek przełączyłam na dwójke.Załapałam się na ostatnie 20 minut.Bardzo ciekawy film.Nie wiedzialam,że jak kichne to mój biedny dzidziuś odczuwa to jak małe trzesienie ziemii:)Na sam koniec jak kobieta na filmie urodziła i podali jej dziecko pobeczałam sie jak bóbr.To po cześci z zazdrosci.Ja też juz chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×