Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Jeszcze miesiąc temu nie miałam problemu ze słodyczami,mogłły nie istnieć,a teraz nie mogę sie opanować:( Pamietam ,ze w 10tygodniu najadłąm sie słodkiego i miałam takie zaparcia,ze płakałam z bólu,dopiero czopki glicerynowe pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też teraz jem bardziej słodycze wcześniej patrzeć na nie nie mogłam ale klementynki pochłaniam siatkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed ciążą nie jadałam słodyczy, bardzo rzadko, na początku również. Natomiast teraz nr 1 to pączek, ale musi być z lukrem koniecznie, na drugim miejscu są pomadki truflowe :) Reszta słodyczy może nie istnieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość legally blonde 86
Peggy ja mam to samo... paczek nr 1 z lukrem musi byc codziennie;P:P Ostatnio sie hamuje i kupuje raz na 2 dni;)Uwielbiam jeszcze te Kinderki z mlekiem dla dzieci:P:P:P Przynajmniej zdrowsze sa od paczka;P:P Przed ciaza raz na tydz cos tam zjadłam... 1-5 mies wogole na slodycze moglam nie patrzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
I znowu zjadlam literke;P ta wyzej to ja hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dziewczyny a myslicie czasem,ze lekarz mógł sie pomylic co do płci??? Bo ja sie tak zastanawiam... i chyba byłoby dla mnie szokiem.. jakbym sie dowiedziala po porodzie ,ze mam córke a nie synka;) hehe;)Bo wszystko juz niebieskie;)...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Puścili mnie dzisiaj do domu, 9 dni w szpitalu to był koszmar! Zacznę od początku: Jak już dojechałam do szpitala(sobota) do Szczecina, oczywiście procedura przyjęcia najpierw USG i wywiad to już miałam bóle co 10 minut brzuch mi się zaczął stawiać. Położyli mnie na patologi niskiej ciąży w izolatce, podłączyli kroplówkę zastrzyk w tyłek no-spa bardzo nieprzyjemny, podejrzewali infekcję dróg moczowych pobrali mocz na posiew.Przez trzy dni bóle trwały, po konsultacji z panią prof. wprowadzono mi CORDAFEN 4 razy dziennie, wreszcie trochę pomogło budziłam się pół godziny przed podaniem tabletek z pobolewaniem, a potem usypiałam. Przez te bóle szyjka wewnętrzna rozwarła mi się na 1 cm.Już jest ok, ale myślałam, że to koniec, tak się bałam. Wypis: 23 tydz. ciąża powikłana mięśniakami macicy oraz poronieniem zagrażającym, pacjentkę wypisano w stanie ogólnym dobrym z ciążą żywą, zachowaną.Zagrożenie przedwczesnym porodem. Nie mogę za długo siedzieć i chodzić mam leżeć. Rozmawiałam z położnymi czy rodziły się takie malutkie ok 25 tyg dzieci 1 na 10 przeżyje,bo będzie silne i jak dowiozą do Poznania czyli marne szanse.Napatrzyłam się na różne przypadki jednego nie zapomnę, na mojej sali była dziewczyna w drugiej ciąży termin ten sam co ja lekarz skierował ją do szpitala z małowodziem.Zrobili badanie USG dolali jej wody, ale nie zlokalizowali nerek u płodu być może są ale mało wykształcone,zapytali czy chce przerwać ciążę czy czekamy co czas pokaże,w takich przypadkach dzieci też umierają przy porodzie.Nie zgodziła się oczywiście będą ją kontrolować co 2 tyg.Nie będę już smucić, cieszcie się swoimi ciążami. Jutro mam połówkowe to wieczorem się odezwę jaka płeć. BUZIACZKI pa pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Martuś... hymm widze ze było dosyc ciezko..ale najwazniejsze,ze masz juz to za soba i wszystko jest dobrze i na jak najlepszej drodze!!!!:):) Tak 9 dni w szpitalu to tragedia... i naokoło tyle różnych przypadków.. przykro tez z powodu tej dziewczyny,ale możliwe,ze bedzie i u niej wszystko dobrze:) Czego życze!:) Martus ciesz sie swietami.. i ze maluszek zdrowy:):) Buzka dla Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta wspólczuje...pewnie niezle się wystraszyłaś..całe szczęście,że wszystko juz ok.Super,że święta możesz spędzic z rodzina... :) Też jak byłam na patologii w pierwszej ciązy to napatrzyłam się na tragedie ludzkie i na opowieści nie z tej ziemii.To straszne co przydażyło sie tej dziewczynie..Ech.... Ciekawe co z Matyjasową..nie za długo ją trzymaja w tym szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Alison tez sie zastanawiam jak tam Matyjasowa.. miały byc 4 dni...mam nadz ,ze wszystko dobrze i na swieta juz bedzie w domku:) I ja byłam na patologii ciazy w 16 tc..z nadcisnieniem indukowanym ciaza( czyli to samo co Matyjasowa)..ale u mnie to bylo jednodniowe.. musialam sie czyms zestresowac bo przy.. codziennej kontroli 4 razy na dobe cisnienie po calym dniu lezenia wychodzilo mi 90/60:D cisnienie.. az sie lekarz smial;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta współczuję,bardzo dużo przeszłaś,ale najważniejsze,że jest juz dobrze. Dbaj o siebie,odpoczywaj i nie denerwuj się, My wszystkie tutaj wierzymy,że będzie dobrze,Ty też musisz. Nie do pomyślenia ile kobieta musi czasem przejść dla takiego małego człowieczka. Legally a jak Twój brzuch? Chyba pisałaś kiedyś ,ze Ci twardnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta ciesze sie ze juz wszystko oki.. uwazaj na siebie i duzo odpoczywaj.. no i nie martw sie na zapas.. pociesze cie ze moja kolezanka od 7 miesiaca co chwile w szpitalu bo rodzic juz miala i nawet maluszek sterydy dostawal zeby sie pluca rozwinely, a dzisiaj jak ma 2 tyg do terminu i moglaby juz rodzic lekarz jej powiedzial ze jest szansa z urodzi w terminie :D:D Takze glowa do gory!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kijaki tak zdarza mi sie raz dwa na dzien szczegolnie po chodzeniu ale biore nospe jak cos.. i poloze sie to ustaje na szczescie. jestem na l4 musze wiecej wypoczywac. A jak Twoj brzusiu??? Jest poprawa? Slyszalam ze po 25tc takie mimowaolne niebolace skurcze macicy sa normalne;) Dziewczyny ja mam pytanie a propo macierzynskiego... bo w tych adm- prawnych syt jestem zielona;P..jak bede miala np na caly marzec zwolnienie lekarskie ..ide na porodówke.. przypuscmy 8 kwietnia( taki mam termin porodu:P)... i rodze leze 3 dni i wychodze jest ok 12 kwietnia..i co dalej?? mam zwolnienie ze szpitala od 8 do 12... a dalej? Odrazu musze dzwonic do pracy, pojechac czy juz wczesniej wypisuje wniosek o macierzynski??? Wiecie jak to wyglada???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem kiedy pisze sie taki wniosek ale gdzies czytalam ze macierzynski moze zaczac sie najpozniej od dnia porodu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mój brzuch też jeszcze twardnie,ale jest poprawa i nie boli już. Jak mi sie nie chce jechac jutro do lekarza:( Jacek miał ze mną jechać,ale musi iść do pracy i jestem skazana na busy:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziiewczyny:) Ja dzis byłam na tzw fusze tzn wczoraj jak byłam w TESCO spotkałam rodzine z dwójka dzieci ktore bawiłam:)kiedys...JULKA(5LAT) I SEBASTIAN(8LAT)I MNIE PROSILI NA WSZYTKO ZEBYM PRZYSZŁA do 5-ego stycznia bo nie maja co zrobic...a mieszkaja w mojej miejscowosci oczywiscie...wiec co za problem 5 zł na godzinke za lezenie w łuzku i ogladanie bajek(hehe)tak wiec dzis zarobiłam w ten spoeob 50zł...i trzy razy ogladnełam \"BARBIE...12 roztańczonych sióstr\"i jeszcze pare innych bajek:) Kupłam mojemu malenstwu wczoraj dwie pary spodenek i śliniaczki:)EEEhhh:) MARTUŚ przykro mi ze musiałas sie na takie rzeczy napatrzyc i wogole...byc w szpitalu...wiem jak jest na patplogi jak byłam po popronieniu to MASAKRA...nae=wet wam nie opowiadam bo szkoada sie martwic;(:(:( KURCZE LEGALLY ja tez nie wiem o co chodzi z macierzynskim....:)jak to wyglada wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo. Dziewczynki brzuszki super. Apple Seed co do prezentu dla dziadka to może Biovital bądz Dopple Hertz. Sa teraz fajne świateczne zestawy. Ja własnie taki zestaw Biovital dla babci kupiłam. Mróweczki3 dla brata może jakiś zegarek, bedzie fajna pamiątka po 18. Ja narazie używam Fissan, i jestem zadowolona, rozstepow jeszcze nie ma. Kolezanka uzywala, jest już po poodzie miesiac i nadal rozstepy jej sie nie pojawiły. Ja naszczęscie nic nie szykuję, na wigilje do teściowej, pierwszy dzien u mojej mamy, a drugi dzien do mojej rodzinki wiec w domciu nas nie bedzie. Ale najgorsze że nie posprzątałam, w zeszłym tyg, nie sprzątałam, w sobotę sie rozchorowałam, i leżałam w łożku, a dzisiaj byłam u gin. i powiedziała że mam zakaz sprzątania, prasowania itp. Kazała leżeć i odpoczywać, bo szyjka też mi się skróciła, i najgorsze to mam pół centymetrowe rozwarcie. Dostałam duphaston i luteine na podtrzymanie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Legally co do tych pomyłek co do płci to się zdarza. Słyszałam już kilka takich histori wśród znajomych, że pokoiki urządzone, ciuszki pokupione, a tu niespodzianka. Też sie tego obawiam. Marta, ale przeżycia w ciąży, wspólczuję. Też mnie to czeka jak nie będe leżeć;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
...Kasiak zaprosiłam:) na nk:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kasiu a ile szyjka Ci sie skrócila??? Ile wynosi??? Bo u mnie jest to 37 mm nie wiem czy to ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Legally, zaakceptowałam zaproszenie. Ale ładna mamusia z Ciebie będzie, hmmm;) Nie mówiła mi lekarka o ile się skróciła, a i ja się nie zapytałam, bo bardziej przeraziło mnie to rozwarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIAK...ja tez wysłałam zaproszonko:)na NK PS.co do imienia to mnie szleńczo sie podoba Lenka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Legally, natury jednak nie ma co zmieniać, w ciemnych włoskach 1000 razy lepiej. Maja86, już akceptuję zaproszonko. Co do imienia, to tak własnie 50/50 Lenka i Kinga. i nie mogę się zdecydować, buuu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Legally, natury jednak nie ma co zmieniać, w ciemnych włoskach 1000 razy lepiej. Maja86, już akceptuję zaproszonko. Co do imienia, to tak własnie 50/50 Lenka i Kinga. i nie mogę się zdecydować, buuu;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu naprawde współczuje tego co przeżyłaś w szpitalu i trzyamm kciuki aby teraz było tylko lepiej :) Wypoczywaj dużo i dbaj o siebie i maluszka:) No i z mężem zdecydowaliśmy ze jak bedzie dziewczynka to damy jej na imię Amelia lub Hannah albo obydwa:) A dla chłopca mamy nadal problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za wsparcie jesteście kochane, tylko wy mnie rozumiecie i wspieracie. KOCHANE JESTEŚCIE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej dziewczynki:) Kasiak dziekuje za miłe słowa- to samo moge powiedziec o Tobie:):) Slicznie wrecz:* Ja tez sie czuje lepiej w ciemnych:) Najlepiej w ciemnym brazie:)Który i tak wyglada praktycznie jak czern;) Ja dzis ruszam na miasto bo zdałam sobie sprawe ,ze nie mam jeszcze wszystkiego kupionego na Wigilie;):) A i wiecie co...nie poszlam w sob na to wesele kolezanki bo nie czulam sie najlepiej i chlopak złapał jakies przeziebienie... i darowalismy sobie tym bardziej,ze to daleka koleżanka...ale skóra brazowa od balsamu brazujacego nadal sie trzyma heheh;) Poprawiam raz na 2 dni by nie było;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×