Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

Gość alexandraa2p
Dziewczynki ja mam do was takie pytanko. Od kilku dni wszystko mi z rak leci. Poprostu czasami zle oceniam ciezar albo wielkosc przedmiotu no i bum. Nie wspomne juz o ilosci kubkow ktore udalo mi sie zbic :-( Czy wy tez tak macie? Dodam ze troche mi rece puchna ale nie az tak bardzo. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruselka
Ja na szczescie nie puchne. Ale jestem bardzo rozkojarzona np. zostawiam reszte w sklepie , wczoraj mialam isc po odbiór spodni do krawca i totalnie o tym zapomnialam :( a jeszcze babce mowilam jak mi to zalezy zeby jutro odebrac. Jednym słowem poprostu juz nie mysle. W głowie mi jedynie dziecko , poród. Co do torby ja zadzwonilam do szpitala i polozna powiedziala mi co mam zabrac. PYTANIE macie juz kupiony termometr dla dziecka?? bo ja nie wiem jaki kupic sa strasznie drogie te do ucha lub czoła. A rteciowym nie wiem czy bede potrafila sie posługiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandraa2p
Kruselka ja kupilam termometr ktory jest wbudowany w smoczek. Wydaje mi sie ze tym bedzie mi sie najlatwiej poslugiwac. A i w dodatku nie byl az tak strasznie drogi :-) Co do termometru rteciowego to nie polecam gdyz jak on sie uszkodzi (zbije ) to moze z niego rtec wyplynac – ktora jest bardzo a to bardzo toksyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia cieszyn
kruselka, ja kupilam w aptece termometr elektroniczny, mierzy temp w 15 sec zaplacilam cos 26 zl, ale sa i tansze za ok 20( ja wybralam ten model, bo mial gumowa koncowke, wiec lepsza dla dzidzi,bardziej elastyczna, i mozna bez problemu dzidziusiowi w pupce temp zmierzyc0 tak powiedziala pani aptekarka) tez chcialam na pocz kupic taki co sie przyklada do czola, prztyka i juz...gotowe!ale strasznie drogie takie byly, cos ok 100 zl jak nie wiecej co do rteciowych to mi w aptece powiedzieli, ze juz je beda powoli wycofywac- takie sa ponoc normu UE pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Brzuszki! kruselka polecam termometr elektroniczny z taką miekka silikonową koncowką. Jest niedrogi, rtęciowy to niebezpieczny przeżytek. Dziewczyny czy wybrałyście juz szpital?Ja bardzo chciałabym dostac znieczulenie zzo i cisnę swojego lekarza, żeby pomógł mi to zorganizować, jak jest u Was dowiadywałyście się. Mi dziś w nocy sniło się ze mialam cesarkę. W poniedziałek zacząl sie u mnie 36 tydzien na dobra sprawe mozna rodzic!!! mam skróconą szyjkę i na szczęscie juz sie tak nie trzese, że zacznie sie cos dziac. Torba do szpitala spakowana tylko tych podkladów poporodowych nie mam no i tantum rosy, zastanawiam sie czy mydło latacyd tez by sie nie nadawało? Co do róznicy wielkości główki, brzuszka i nozki usg to u mojego małego jest roznica ok 3 tyg. Długa noga na 3 tyg do przodu, brzuszek na 2, a głowa w standardzie i wszytsko ok. Wystarczy popatrzec na rodziców .....pozdrawima Was mocno. Czuje coś że chyba ja tu jedna z pierwszych się ropzkauje mam termin na 31.03 01.04 :OO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze że wspomniałyście o tym termometrze. Ja jeszcze nie mam, ale muszę wrzucić na listę :) A mam pytanko odnośnie pieluch tetrowych. Ile zamierzacie kupić? I czy zamierzacie wkładać dodatkowo w pampersa? Bo słyszałam coś o podwójnym pieluchowaniu czy jakoś tam :) I nie wiem ile w takim przypadku będzie tego potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam popołudniu :-) tak jak myślałam nikt z mojej grupy nie zaliczył moteorologii i wszyscy mamy poprwkę. Dobre chociaz to że nie ja sama ale cała grupa to tak raźniej :-) Zamówiłam dziś buteleczki, laktator i smoczki uspokajające a także aspirator, nożyczki z zaokrąglonymi końcami i szczoteczkę do włosów. W przyszłym tygodniu pewnie dojdzie paczka. W przyszłym tygodniu mamy zamiar zamówić wózek i fotelik. Zostana kosmetyki, rzeczy z apteki no i koszula dla mnie. Co do pieluszek to ja zamierzam kupić huggis newborn jedną paczkę ta dużą. Tam jest chyba 90 sztuk. I zobaczymy jak skóra malej bedzie na nie reagowała. Powoli ubywa wszystkiego z listy wyprawkowej. Mam pytanie do Was odnośnie wózka, co sądzicie o Coneco Toledo? Warto go kupić? oto link do wózeczka http://allegro.pl/item557893681_wozek_coneco_toledo_posciel_torba_folia_wys_0zl.html I czy warto kupować fotelik do wpięcia do tego wózeczka tzn czy rzeczywiście się z tego korzysta? bo takie wózeczki czy nawet fotelik do Coneco toledo jest dość drogi. Kupujecie silikonowe nakładki na piersi? Bo ja słyszałam że nie warto i nie wiem czy kupować. Jak mija Wam popołudnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamierzam kupić 10 tetrowych i 10 flanelowych. Wydaje mi się że w zupelności wystarczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wózek fajny, tylko ta gondola wydaje mi się trochę mała. A odnośnie nakładek silikonowych to narazie nie kupuję. wydaje mi się że szkoda wydawać kasy. Jak będzie potrzebny to wtedy kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia cieszyn
ja kupilam 20 sztuk tetrowych, taka paczka byla zbiorcza, ale mysle ze takie cos warto miec i zawsze sie moze przydac, zeby gdzies podlozyc, czy zamiast sliniaczka itd.takze pieluch nigdy za wiele:) co do szerokiego pieluchowania, to ile specjalistow, tyle opini, niektorzy kaza profilaktycznie wszystkie dzieci pieluchowac szeroko,i nni absolutnie nie, ja sklaniam sie ku opini takiego znanaego fizjoterapeuty Zawitkowskiego, wypowiadal sie ostatnio w ,,mamo to ja'' i twierdzil, ze jesli nie ma wyrazniej potrzeby, tzn dziecko rozwija sie prawidlowo, to zeby absolutnie nie zakladac tej dodatkowej pieluszki, bo wtedy ogranicza sie dzidzi ruchy, i nie moze ona swobodnie fikac nozkami, co jest bardzo wazne w rozwoju ruchowym malego czlowieczka:)wg mnie mowi bardzo madrze:) my zamowilismy wozek tako jumper, wydaje mi sie bardzo fajny:)i ma dobra cene:)3 czesciowy, gondolka, spacerowka, fotelik samochodowy, plus torba na zakupy, torba na podreczne akcesoria, moskitiera, oslonki przeciwdeszczowe, przy tym solidny,stabilny duze pompowane kola, zawieszenie twarde albo miekkie:):)!przednie kola albo skretne albo mozna zablokowac, no i ciekawa grafika( wzorek w kolka:)i to wszystko za jedyne 1200 zl:)z tym, ze na stronie producenta, w oryginale ten wozeczek ma mniejsze koka z przodu, ale my znalezlismy taki sklep, gdzie mieli w ofercie, 4 duze kola- wlasnie na zamowienie:) aha, rame ma stalowo- aluminiowa:) zobaczymy, jak sie bedzie sprawowal, ale mi sie strasznie spodobal:) pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Widze że myślicie nad wózkami, dla mnie oprócz wyglądu liczy sie też jak się wózek prowadzi, mam nadzieje ze zanim kupilście na alegro sprawdziliście jak sie go prowadzi... Ja wybrałam quinny speddy ale juz go przetostowałam na starszym synku i jestem zadowolona teraz tylko dokupiłam gondolkę z folią i moskitierą... Pieluszki ja mam sporo po starszych dzieciach jakieś 20 , dokupiłam 5 kolorowych tetrowych flanele mam 3 kolorowe bo ostatnio za bardzo ich nie używałam, w sumie pieluszki tetrowe potrzebne są u mnie tylko do wytarcia czy podłożenia, też nie stosuje szerokiego pieluchowania, chyba ze byłoby cos nie tak z bioderkami. JA kupiłam pampersy te malutkie u nas sie doskonale sprawdziły, żadnych odparzeń i przecieków... Ja w sumie mam juz wszystko i dla dziecka i dla szpitala, termometr w smoczku jest rewelacyjny jeżeli dziecko używa smoczka... Laktator kupiłam, ale nakładek na piersi nie, jak by beda potrzebne o się dokupi... Zmykam do mojego m świętować jego urodzinki, dzisiaj w gronie rodzinnym, a w sobotę bedzie impreska... dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleks, nie wiem czy chodzi Ci o szerokie pieluszkowanie? Bo jeśli tak, to mnie pani wykonująca mojemu synkowi po urodzeniu usg bioderek poleciła szeroko go pieluszkować, a miało to polegać na zakładaniu na normalnego pampersa (a nawet na ubranko) dosyć szeroko złożonej pieluchy z przyszytymi do niej troczkami i nosić maleństwo na biodrze, żeby mu się bioderka rozciągały. Przyznam, że za długo z tym nie wytrzymałam - jak lekarz stwierdził przy ogólnym badaniu, że bioderka prawidłowe, to przestałam (pieluszkować, nie nosić oczywiście ;-) ) A poza tym nie wiem, czy zwróciłyście uwagę na body - tzn, przypomniałam sobie właśnie, że rzeczona pani od bioderek strasznie kręciła nosem na body, że ograniczają dziecku ruchomość stawów - najpierw wydawało mi się, że przesadza, ale któregoś dnia zobaczyłam, że synek miał otarte nóżki na krawędzi body (a mocno fikał). Od tego czasu zwracam uwagę, że nie wystarczy, jak zapina się w kroczku, ale musi mieć znacznie dłuższą część tylnią, \"na pupę\". Najlepiej sprawdzały się takie, które z tyłu miały wręcz \"klapkę\" Uf! Ale się namotałam, ale mam nadzieję, że wiecie, o co mi chodzi :-D Pozdrowionka dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie brzuszki tak od rana :-) Jakoś w ogóle nie mogłam spać dziś w nocy, było mi gorąco, niewygodnie, kręciłam się strasznie i pomimo tego że bardzo chcialo mi się spac to nie mogłam. Potem nad ranem trochę zasnęłam ale i tak budziłam co 30 min. Zamówiliśmy wózek wcześniej tzn wczoraj w nocy :-) Ty padł na Coneco Toledo i tej samej firmy zamówiliśmy fotelik samochodowy. Moja Niunia w brzuszku jakaś spokojna ostatnio. Dopiero wieczorem się ożywia i zaczyna kopać i się kręcić no i oczywiście w nocy a w dzień jakoś cicho w moim brzuchu. Ciekawe czemu. Wcześniej cały czas wierciła się. Dziś a w zasadzie zaraz biorę się za ostatnie prace do szkoły a od jutra uczę sie na poprawkę. 2 tygodnie chyba wystarczą :-) Nie wiedziałam że body mogą krępować ruchy maleństwa i powiem szczerze że nie wiem jakie mam. Będę musiała przejrzeć. Życzę miłego dnia. Zajrzę dopiero wieczorkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry !! Ja równiez zle spałam strasznie boli mnie krocze. Podobno ze spojeniem łonowym jest wszystko dobrze. A jednak cos mnie boli:( nie moge sie obracac z boku na bok to straszny ból . Specjalnie pytalam basiuni* jak miala badane te spojenie. Bo ja bylam u ortopedy na facet rozłozyl rece i mowi ze rtg mi nie zrobi a usg w jego gabinecie jest nie mozliwe z przyczyn technicznych :( porazka. Natomiast moj ginekolg tez nic nie zrobil w tym temacie powiedzial ze jakby sie rozeszlo spojenie to bym nie umiala chodzic. I w ogóle na to nie ma lekarstwa. Mam pic wapno. Nie wiem czy moj gin nie mysli ze symuluje zeby zalecil cesarke. Ach szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandraa2p
Czesc Brzuszki Ja tez dzisiaj nie nalepiej sie czuje ale to chyba po wczorajszych nowinach ktore uslyszalam od gina a mianowicie – niunia bardzo nisko (na szczescie rozwarcia nie ma), zagrozenie przedwczesnym porodem – lezec, lezec, lezec. Jeszcze dzisiaj pozwolil mi isc do pracy ale juz od poniedzialku na zwolnienie (jak narazie tydzien) – jejku jak ja w domu wytrzymam. Mamusie ktore siedza w domku – co robicie w dzien – dodam ze nie przepadam za ogladaniem telewizji. Hugosia mnie tez boli w pachwinach I spojeniu lonowym jak sie przewracam z boku na bok I tez mi lekarz powiedzial ze wszystko ze spojeniem ok a ten bol to uroki ciazy. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja siedze juz miesiac na L4 . Hmmm to cos posprzatam,ugotuje obiad,posiadze na kafe.To na allegro cos kupie.Ostatnio kupilam taka superową narzute , bo na poczatku dzidzius bedzie z nami w sypialni wiec chcialam zeby nasze łózko ladnie wygladało :) Mam nadzieje ze te bolace krocze to tylko urok ciazy. Tez o tym slyszalam ze dziecko uciska na krocze. Kurcze ja jeszcze nic nie wiem jak dziecko jest ulozone ani ile wazy. Dowiem sie dopiero 10 marca. Acha, a jakie macie laktatory?? reczne , elektroniczne i jaka firma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie idzie mi pisanie tej zaległej pracy z pedagogiki :-( Mnie również boli w okolicy bioder i kręgosłupa, tak że w nocy mam problemy z przekręceniem się a jak chodzę to jak kaczuszka. Wg lekarza powoduje to ułożenie Maleństwa główką w dół bardzo nisko. Boli mnie również krocze ale to nie wiem od czego. Ja jestem w domu od października. Co można robić? Ja na początku bardzo się nudziłam. Bo ile razy można sprzątać to samo, gotować czy prać. Trochę czasu zajęło mi przejrzenie rzeczy niepotrzebnych bo w końcu miałam na to czas. U mnie można też odkurzać codzień bo mamy bardzo liniejącego psa więc codzień jest mnóstwo piachu i sierści. Później zaczęły się egzaminy w szkole więc nauka i kupowanie rzeczy dla Małej, zakupy na allegro. Wymiana mebli też trochę Nam zajęła. Teraz gdy mam więcej odpoczywać to nie mogę już sprzątać tak jak wczesniej więc trochę oglądam tv, siedzę w necie, na n-k, czytam blogi, oglądam rzeczy na allegro. Uczę się. Porządkuje ubranka i jakos leci choć sa dni że nudzę i to bardzo. Co do laktatora to ja zamówiłam Avent tak jak wszystkie buteleczki i smoczki uspokajające. Mój laktator jest ręczny bo był ponad 300 zł tańszy od tego na baterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie brzuszki:) Dzis zdecydowanie cuit lepiej z moimi dołami...mam nadzieje ze ten gorszy czas mam już za sobą:) Co do laktatora to mam z Aventu :) w czasie kiedy urodziłam syna to przestestowałam chyba wszystkie poza elektronicznymi i Avent okazał sie najlepszy i zdecydowanie go polecam :) Hugosia Kochanie:) samo badanie spojenia łonowego to wiesz (już kiedys opisywałam to;) dotyka spojenia i uciska w miejscu gdzie boli najbardziej, mierzy w jakim stopniu sie rozeszło....potem pokręcił mi biodrami i powiedział ze mam być spokojna bo spojenie rozchodzi sie w I stopniu ....i tragedii nie ma- jedynie to że mnie to boli....:( Dokładnie po ciąży robi sie RTG i wtedy można ocenić w jakim stopniu...na chwilę obecną nie mogą nam zrobić ani RTG ani USG bo na tym etapie ciąży główka już jest w miednicy i \"odradza\" wykonaie tych badań:).Ufam temu lekarzowi ...nie mam innego wyjścia. Za to wczoraj to miałam przepłakany wieczór bo tak mnie mocno bolały wręcz szczypiały rzebra...sama nie wiem czy ja przewrażliwiona czy już przesiadywanie w domku odbija sie na mojej psychice;) mamusia77 jak widze jestesmy szczęśliwymi posiadaczkami Quinny zreszta jak mi powiedziałaś że masz go, sprawdzony to kamień spadł mi z serca- będę miała okazje sama sie przekonać:) Pozdrawiam i miłego dnia dla wszystkich brzuchatków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia cieszyn
hej dziewczyny, oj tak, siedzenie w domu jest okropne i dobijajace...ja juz tak sie mecze od poczatku ciazy, ale poczatkowo to jeszcze bylo spoko, spokojnie sie obronilam, dokonczylam meblowac mieszkanko, skompletowalismy cala wyprawke dla dzidzi...a teraz to juz nie wiem co mam robic...wszystkie kryminaly z biblioteki przeczytane, no i naprawde ilez mozna sprzatac...a jeszcze musze uwazac bo mam macice bardzo nisko juz od grudnia, takze nawet odkurzac nie powinnam....jak ktos prowadzil aktywny tryb zycia to zawsze jest ciezko sie tak przestawic na nierobstwo...ale, robimy to dla naszych maluszkow- jeszcze troche dziewczyny, wytrzymamy!:)pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Widzę że każda zajęta dzisiaj. Ja sie nudzę i przeglądam trochę NK. Jutro wybieram sie na zakupy :) Nie myślałam że kupowanie ubranek dla mojej pociechy może być takie przyjemne :) Brakuje mi jeszcze paru rzeczy, a poza tym muszę już zacząć kompletować torbę do szpitala. A mam tylko koszulę i kapcie :( Mam pytanko do dziewczyn pracujących. Do kiedy zamierzacie jeszcze chodzić do pracy? Bo ja pracuję, ale jakoś nie chce mi się odchodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleks ja nawet koszuli nie mam :-) ale mam termin prawie miesiąc później niż Ty więc mam jeszcze trochę czasu :-) Ja cały dzien męczę się nad pracą z pedagogiki na temat wychowania i po całym dniu, przeczytaniu kilku koncepcji pedagogicznych mam dopiero połowę no ale mam nadzieję że niedługo skończę :-) Moja Niunia łobuzuje w brzuszku tak że od czasu do czasu zaboli mnie dość mocno ale ja wolę to niż czas kiedy w ogóle nie czuję jej ruchów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Aleks29 ja też ciągle jeszcze pracuje, ale nie na pełnych 8 godzinach, tylko na 4 lub 5 zależy od dnia, no i chyba tak bede chodzić do końca, chyba że bedę się jakoś zle czuć. Mam nie normowany czas pracy więc dobrze mi z pracą, w domku nie moge wysiedzieć za długo choć mam 2 dzieci i jest co robić... Zmykam do dzieci bo moj m kąpie a ja usypiam choc to one raczej usypiaja mnie... papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi ruchami to fakt. Czasami mnie też boli, ale nie mam nic przeciwko żeby mój skarb tak się rozbijał :) Podobno po porodzie przez jakiś czas brakuje tego. Za to dokuczają w inny sposób :) dziewczyny odzywajcie się, bo to forum w końcu zniknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonika1234
Myślalam ze tylko mnie boli i okolica spojenia i szyjka. Boli tak, że od 4 tygodni jestem na l4 i nie moge sie poruszac sa dni że leżę w bólu i jak ide z 5 razy dziennie do lazienki to mam przeokrutny ból. Od 1,5 tygodnia zaczeło mnie boleć w szyjce (bol jakby na okres, jakieś kłucia i ucisk jakby mialo mi wyskoczyć dziecko - czy ktos tak ma i czy moze to zwiastowac przedwczesny porod?). Leże/ siedze w domu. Lekarz mnie zbadal, jak bede prowadzic oszczedny tryb zycia to powinnam urodzic o czasie. Badanie rozejscia spojenia lekarz wykonal w badaniu palpacyjnym, uciskal kosci i ruszal na boki biodrami. Następnie zrobil mi usg i stwierdził ze sie nie rozeszlo (szczelina na 2mm). Chyba glowa dziecka uciska na nerw i potrafi tak bolec. Teraz boli mnie tez szyjka - objawy jak pisalam u gory - ale podobno z badania wynika ze stan jest stabilny - i taka moja natura - jestem filigranowa to i mam filigranowa szyjke-a liczy sie dynamika skracania. Podobno. Zaskakujące jest ze brzuch mam maly, waga w 11 tygodniu 50 kg obecnie w 33 tyg. 55 kg - czyli przytylam niewiele, ale może fakt ze dziecko jest bardziej w srodku i mam waskie biodra powoduje ze mnie boli. Bardzo przezylam, że nie moge chodzic do pracy- siedzenie w domu-to dla mnie nowość - bo nigdy jeszcze nie bylam na zwolnieniu. Do tej pory wiekszość czasu mnie bolało ze bylam nieprzytomna, jak jest lepiej to czytam, serfuje w necie (mam laptopa w lozku), slucham muzy. Probuje sie przyzwyczajac -ale wiele bym dala zeby moc gdzies wyjsc rekreacyjnie, do sklepu - moze nie uwierzycie ale nie mam kupionej ANI JEDNEJ rzeczy dla dziecka. Pocieszylam sie ze kwietniowki odczuwaja podobne dolegliwości - bo myslałam ze tylko na mnie tak spadlo. Koncze obecnie 33 tydzien. Do ciązy nastawiona jestem zadaniowo, trzeba przetrwać te fizjologię i cieszyć się gotowym produktem czyli dzieckiem zyjacym poza moim organizmem :-). Kazdy dzien zaliczam jako sukces i ciesze sie dniami ktore za mna. Byle do kwietnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niezwykle słonecznie! U nas za oknem taka pogoda, że aż chce się żyć! Mogłoby już tak zostać, bo prawdziwie wiosennie nastraja! :-D Czuję się jak skrzyżowanie kaczki z pingwinem - te rozciągnięte stawy mnie dobijają... A jak widzę schody, to mam ochotę schodzić z nich po dziecięcemu, tzn ślizgając się na pupie ;-) Do pracy idę już tylko w poniedziałek i wtorek, a w środę wizyta u lekarki - jestem bardzo ciekawa, co mi powie. Miłego weekendowego wypoczynku Wam życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandraa2p
Czesc Brzuszki Witam serdecznie i dziekuje za wszystkie rady odnosnie co mozna robic w domku jak jest sie na zwolnieniu :-) A wiec ja w nastepnym tygodniu bede siedziec w domciu a potem mam nadzieje wrocic do pracy i na maciezynski pojsc 10 dni przed porodem (norma w Irlandii) a wy co planujecie? Tonika tak mi przykro ze ciebie tak boli - ale juz nie dlugo zostalo :-) Jutro z M jedziemy na wielkie zakupy - chce do domku pare rzeczy kupic i oczywiscie jakies slicznosci do pokoju maluszka :-) W srode zaczynamy malowanie pokoju naszego szkraba. Bedzie zolciotenki jak zonkilek :-) z pomaranczowymi elementami. A wy tez malowalyscie pokoiki - na jakie kolorki :-) A wy co planujecie na weekend? Pozdrowionka i milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. My na razie nic nie malujemy, bo bedziemy niedlugo rozpoczynac wykanczanie mieszkania w stanie surowym. Zakladamy, ze w pol roku uda nam sie przeprowadzic, a wiec w obecnym mieszkanku nie urzadzamy pokoju dla dziecka. Pierwsze 6 miesiecy i tak lozeczko bedzie stalo w naszej sypialni. Co do pracy, ja na razie chodze do pracy (8 h przy biurku). Troszke po 6-7 h zaczymam odczuwac bol zeber, ale poza tym czuje sie doskonale, wiec nie ma co siedziec w domu. Planuje pojsc na zwolnienie 3 tygodnie przed terminem porodu. Ale dzis piekna pogoda, aaah chce sie zyc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareneu1
Dziewuszki, czy Wam też puchnął nóżki i paluszki? Jakby tego było mało mama mnie nastraszyła, że może to być zatrucie ciążowe. Dlatego jutro z ranka sprawdzę czy opuchlizna nad rankiem schodzi i pobiegam po sąsiadach- może będą mieli ciśnieniomierz. Jak mi wyjdzie za wysokie ciśnienie to pójdę do ginka po skierowanie na badanie moczu. Zaczynam się lekko martwić. Oprócz tego brzuszek mi się często napina ale bez bóli. Nie ma co panikować, ale trza się mieć na baczności, zwłaszcza kiedy do czwartku męża nie ma w domu. Dobrze, że chociaż zostawił papiery i kluczyki do samochodu :) To już 35 tydzień się szykuje. Chyba pora się pakować do szpitala. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandraa2p
Czesc Dziewczynki Mareneu nie jestes osamotniona jesli chodzi o puchniecie. Mi na wieczor puchna nogi – okolice kostek I palce u rak. Z regoly na wieczor nie moge nosic skarpetek bo je caly czas czuje I mnie uciskaja. Wczoraj bylismy na ogromniastych zakupkach wiec dlatego sie nie odzywalam. Wyjechalismy z domu o 10 a wrocilismy o 21 I od razu padlam. Kupilismy million rzeczy poczawszy od jedzenia poprzez rzeczy dla maluszka (pampersy, ubranka kilka zabaweczek) skonczywszy na kosiarce do trawy :-) A jak tam wasz weekendzik mina? Dziewczynki cos to nasze forum wymiera. Fajnie by bylo jak bysmy do tego nie dopuscily :-) 1000 caluskow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchną puchną :) cała jakaś opuchnięta się czuję. Brzuszek w ciągu 3 ostatnich tygodni wystrzelił, choć pani która mi ostatnio krew pobierała mówi, że wygląda na połowę ciąży a nie na 5 tygodni do porodu ;P Piękna pogoda....zbiera mnie na umycie okna w pokoju juniora. Miłego dnia dziewczynki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×