KWIECIEŃ 2009

Maggie- cały urząd pracy to kompletna porażka... mnie lalunie za biurkiem potraktowały jak osobę niższego gatunku (jestem nauczycielem z 2 fakultetami). Szkoda gadać..... My już po trzydniówce, ząbków brak, mały drze do siadania aż miło :) Niestety pogoda nie dopisuje i siedzimy w domku. Mam nadzieję że dziś wylezie słoneczko to obskoczymy miasto. Miłego dzionka mamusie :)

rewelacyjnych wiadomości ciąg dalszy :/ mój facet pracuje ostatni miesiąc :/ właśnie dostal wypowiedzenie a ZUSu w tym miesiącu też nie miał zapłaconego :/

WItacje Mamusie:) stokrota ja tez wracam do pracy za 2 tygodnie ;) tez zaczynam coraz bardziej martwic sie jak to bedzie ale jednoczesnie troszke sie cieszę że odpoczne od niego.W ostatnich dniach szczególnie daje popalić mam nadzieję że te ząbki wyjdą wreszcie i bedzie troszke spokojniejszy.Miłek tez jeszcze nie siedzi ale bardzo chce wiec jest ciekawie.Dziś lepasza pogoda byłam na spacerku jednak nawet dobra pogoda nie poprawiła nastroju synkowi...brrr:( Pozdrawiam pa

basiunia - ja zamartwiam się powrotem do pracy conajmniej od miesiąca. Jednak czytając posty dziewczyn na forum dotyczące problemów z pracą uważam że moje wypowiedzi są nie na miejscu. Taka jest kolej rzeczy. Byłam z maluszkiem pół roku non stop a teraz dla jego i swojego dobra muszę wrócić do pracy. Dzisiaj ponownie byliśmy na basenie. Było super! Polecam. Jedyny problem to przeziębienia. Po ostanim basenie synek chorował dwa tygodnie. Zobaczymy jak będzie teraz. Miłego weekendu wszystkim dzieciaczkom i Wam mamusie:)

http://www.allegro.pl/item773160343_glinka_g hassoul_rhassoul_kosmetyki_z_maroka_maroko.html http://www.allegro.pl/item773931303_szampon_ naturalny_z_glinka_ghassoul_maroko.html sektret lśniących włosów i aksamitnej skóry arabskich kobiet ... www.marokostyle.com

U nas też chyba idą ząbki...Mały ma cały dzień rozwolnienie, denerwuje się, w ciągu jednego dnia zrobił mu sie taki czerwony tyłek, że nawet się wykąpać nie daje. Przy każdej zmianie pieluchy strasznie się drze..teraz chyba usnął ale raczej nie na długo. Założyłam mu teraz tetrę i zasypałam kartoflanką...może to pomoże :(

Witam :) Maggie, faktycznie nieciekawa sytuacja z tą pracą :( Ale bądź dobrej myśli, na pewno coś znajdziecie :) U nas narazie spokojnie. Zrobiłam małe zakupy. Kupiłam już zimową kurteczkę, rozmiar 80 :) Mam nawet butki. Tylko że tutaj mój mały dał "popis". Rozmiar 6-2 mies jest za mały. tak więc wzięłam 12-18 :) Kupiłam też spacerówke, coneco traffic. Jak narazie jestem zadowolona. Dziewczynki, czy któraś z Was myśli już o kolejnym dziecku? Może to jeszcze za wcześnie, ale ja chyba bym sie ucieszyła jakby się trafiło... ")))

Aleks- chyba nie jestem gotowa na drugie dziecko. Mały absorbuje mnie baaardzo.... no i planuję wrócić do JAKIEJŚ pracy, o ile takowa się znajdzie. Gratuluje udanych zakupów :). Dziewczyny Wy już tak na serio jeździcie spacerówką? Mi się wydaje ze młody zsuwa się w spacerówce bo samodzielnie twardo nie siedzi, gondola odpadła już w 2 miesiącu i jeździmy w foteliku samochodowym . Jak dla mnie opcja z fotelikiem na stelazu wózka to błogosławieństwo :) Pozdrawiam :D

Aleks - zrobiłaś naprawdę udane zakupy:) Ja kurteczkę kupiłam na rozmiar 74 i planuję ubierać w nią małego już teraz. A chcę na zimę kupić kombinezon, również na rozmiar 80. Jeśli chodzi o drugie dziecko to ja bardzo chcę jednak z różnych powodów musimy jeszcze poczekać. Po pierwsze jestem po cesarskim cięciu, po drugie mój mąż nie jest gotowy. Twierdzi że gdy byłam w ciąży i tuż po porodzie byłam nie do wytrzymania. Przeżywaliśmy (jak wiele par) swój mały kryzys więc lepiej się wstrzymać jeszcze. I po trzecie - sytuacja materialna. Umbrella - ja narazie używam jeszcze gondoli. Skoro synek nie protestuje zbyt mocno to nie widzę powodu aby zmieniać na spacerówkę. Tym bardziej, że okres zimowy nie jest najlepszym czasem na takie zmiany. Zobaczymy jak długo uda mi się jeszcze tą gondolę utrzymać:) Miłego dnia z Maleństwami!

Ja jeszcze nie jeżdżę spacerówką, mały nadal wozi się w głębokim wózku. Ale kupiłam już bo jak jedziemy gdzieś to zawsze łatwiej zapakować spacerówkę :) A jeśli chodzi o dzieci to narazie też nie planuję, może gdzieś za 2 lata coś pomyślę :)) Maggie, spróbuj sudocremu na czerwoną pupę. I przede wszystkim myj wodą a nie chusteczkami. Zwykłym mydełkiem bambino czy coś podobnego, dla dzieci. Tak nam poradzili w szpitalu i muszę powiedzieć że bardzo szybko się pupa wygoiła :) Chusteczki może są wygodne ale nie zastąpią wody i mydła :) Miłego wieczorku :))

Właśnie wróciłam z małym od lekarza :/ ma zmiany w oskrzelach i biegunkę od 5 dni :/ prawdopodobnie ma też alergie na mleko i bedziemy musieli przejśc na Nutramigen :/

Maggie, a do tej pory mały nie miał takich problemów po mleku? A jakiego używasz?

Najpierw używaliśmy Enfamil potem przeszłam na NAN bo miał wysypki, potem też go wysypywało teraz jest na Bebiko HA... tak szczerze to ta moja lekarka chyba trochę przesadza...mały kaszle to wiadomo że ma coś na oskrzelach, no bo w końcu gdzieś musi mieć, jak ma kaszel a ta zaraz że to może być astma...ma biegunkę, moim zdaniem od zębów bo nie je nic nowego a na rotawirusy go szczepiliśmy, a ona mówi że to alergia na mleko... pije to samo już chyba 1,5 miesiąca i nic mu nie było...chociaż w sumie to ta alergia może być od marchwi ( mały je ją już od 4 miesiąca i nic mu tez nie było)..denerwuje mnie takie gdybanie..może to może tamto... nie wiem może ja bagatelizuję sprawę, ale chyba nie jest aż tak źle...

Maggie, jeśli chodzi o kaszelek to mój mały też czasami kaszle. Ale lekarz nam mówił że przy ząbkowania kaszel może się nasilać. Dzieci mają wtedy więcej śliny anie potrafią jej połykać. Jeśli nic więcej się nie dzieje to pewnie nie ma się czego obawiać. Biegunka też może być od ząbków. To też przerabialiśmy :( Była też wysoka temperatura. Ale dałam smektę i przeszło :) Tak więc wszystko będzie dobrze :) Pa

Ola strasznie kaszlala przez sline najbardziej tydzien przed pojawieniem sie dolnych zabkow (jeden po drugim wyszedl w ciagu 3 dni). Kaszel ustal jak tylko pojawil sie pierwszy zabek i slinienie sie tez ustalo. Teraz wszystko zaczyna sie od nowa, tony sliny i kaszel wiec sadze, ze nadchodza gorne zabki. Kupilam jej kurteczke na rozmiar 80, sliczna tylko zla jestem bo to z allegro i nie bylam wstanie stwierdzic po zdjeciu, ze ma takie waskie rekawy. Co za nonsens, kurteczka dla dziecka powinna miec szerokie rekawki i najwyzej sciagacz a tak ani swetra wcisnac pod spod i rece usztywnione. eh... nie pomyslą Na odparzona pupe rewelacyjna jest Nivea z cynkiem na zmiane z linomagiem. U nas taka kuracje pomaga w dobę Pozdrawiam

Hej dziewczyny... cchce któraś Azalię?? zużyłam 4 tabletki z opakowania i chętnie odstąpię resztę...i tak używa się je bez przerwy więc brak tych 4 nie robi różnicy, szkoda żebym wyrzucała prawie pełne opakowanie jak moge którejś dać :)

Coś ostatnio cisza na forum... Ja nie używam tabletek :) Dziewczyny, czy macie już krzesełka do karmienia. Jeśli tak to używacie już? Ja mam, ma regulowane oparcie i chyba zacznę karmić w nim małego. Nie potrafi jeszcze siedzieć, ale to krzesełko lekko się pochyla. Myślę że powinno być dobrze. Teraz karmię w leżaczku. Co Wy sądzicie na ten temat?

Ja już od jakiegoś czasu mam krzesełko. Mały jeśli jest podparty to siedzi całkiem ładnie. Nigdy nie miałam leżaczka, więc mając do wyboru trzymanie małego na kolanach, przytrzymywanie mu obu rak, żeby nie wsadził do miseczki i pakowanie mu łyżeczki do buzi albo krzesełko wybrałam krzesełko :) zapinam go oczywiście w szelki i mały siedzi :)

Czesc dziewczyny,moj synus tez jest z kwietnia,jutro konczy 6 miesięcy,czasem was podczytuje.Mam pytanie czy wy w ciazy albo teraz macie problemy z hemoroidami i co uzywacie na nie???

Jezeli mozna to dolacze do waszego grona.

Ja nie mam nic przeciwko, zapraszam :) Jeśli chodzi o hemoroidy to ja mam ten problem :( tylko że jak narazie to nigdzie z tym nie byłam, chociaż zbieram sie już od dłuższego czasu. Myślałam żeby kupić coś aptece, pewnie wiedzą co podać. Ale jakoś nie było okazji :(

ja na hemoroidy w ciązy i po ciązy używałam takiej maści avenoc- tania nie byla ale to jedyna ktorą mozna w ciąży stosowac. No i po ciazy mi zostalo trochę i nią wyleczyłam paskudztwo :)

No własnie ja też sie zbieram do lekarza i nie mogę dojsc,tak naprawde nie wiem czy to hemoroidy,bo wprawdzie w ciazy nie odczuwalam wiekszego bolu ,a teraz przy zalatwianiu boli i piecze czasem, chodz zalatwiam się normalnie.

hej. Ja uzywam krzeselka choc nie zawsze mam cierpliwosc. Tak naprawde najwygodniej jest karmic na kolanach i najmniej jedzenia laduje dookola bo mozna podtrzymac/zajac raczki:-) Co do Azalii, ja mam chyba nadmiar. Czuje sie po niej srednio i tyje (!) i zamierzam karmic jeszcze miesiac i wtedy odstawiam tez azalie. Czekam juz na te chwile:-)

Witajcie!! Paulinka jeszcze nie ma ząbków ale od dwóch dni juz potrafi sama usiąsc z pozycji lezacej :) Ma straszne zaparcia nie robi kupki 2-3 dni ,a jak juz jest to bardzo twarda. Kupilam Debritat moze bedzie lepiej . Krzesełka jeszcze nie mam ale namowie M i kupimy moze w sobote. Witam cie ehcia 80:) Ja biore tabletki Sylwi20. Bylismy na szczepieniu zółtaczki. Paulinka nie przybiera na wadze :( wazy 7,5 kg. a urodzila sie najwieksza z naszego grona :( . Zageszczam jej kazdy posilek tylko to taki niejadek wypija max 120 ml. zupka tez beeee. Ide z nia do kontroli i zobaczymy lekarka powiedzilala ze da skierowanie do gastrologa.

Mój mały jeszcze nie siedzi :( Ząbków też nadal nie ma :( Ale ważne że wszystko jest w porządku :) Waży 8.350 i juz troszkę plecki bolą od noszenia. U nas z jedzeniem nie ma problemu, mały ładnie je. Zupki też :) Najbardziej smakuje mu pomidorowa i barszcz czerwony. Mleka wypija ok. 150 ml. Od kilku dni nauczył sie zasypiać sam w łóżeczku w ciągu dnia :)) Do tej pory trzeba go było trochę pobujać w wózku. Po kąpaniu od początku sam usypiał a teraz jeszcze w dzień :) Mam nadzieję że tak już zostanie... Dziewczynki, ile razy wasze dzieci śpią w ciągu dnia i po ile. Mój śpi 2 razy. Jeśli chodzi o długość spania to jest różnie. Czasami pół godziny a czasami 3 godz. Wszystko zależy od dnia. Ale jest bardzo spokojny więc można z nim wszystko robić :) Miłego wieczorku :))

WItajcie:) Mój szkrabik ma już 8,5 kg :)Jeszcze nie siedzimy stabilnie i nie mamy ząbków:) W zeszłym tygodniu przeszliśmy straszne zapalenie uszka lewego od poniedziałku prawe:( dostawał antybiotyk w zastrzykach jednak wystąpiła wysypka i ma zmieniony na antybiotyk doustny.Poza tym mimo choroby apetyt mu dipisuje i humorek równiez- dziwne jak przy zapaleniu ucha, ale oczywiście mnie to cieszy bo mi tak serce krwawiło jak widziałam go z temp po 39,2:(.Jutro mój M idzie z Nim do kontroli jednak już jest dobrze:)Antybiotyk musimy podac do końca bo wiadomo że niedoleczone uszko szybko sie nawraca:( Ja dzis pierwszy dzionek w pracy i mimo obaw przeszłam spokojnie i nawet nie musiałam odciągac pokarmu jednak jak tylko wbiegłam do domu zaraz małego ugościłam pełnymi cycusiami:) Stokrotka jak Ty po powrocie do pracy? Pozdrawiam:)

Wojtek jeszcze też nie siedzi sam stabilnie i zębów też jeszcze ani widu ani słychu, chociażjuż się zanosiło. Apetyt też mu dopisuje, ale niestety mamy problem z alergią. Chyba jutro pójdę z nim do lekarza, żeby zapisał nutramigen :/ dzisiaj nie było u nas cały dzień prądu, a mały dostaje obiadek gotowany w parowarze, no i dzisiaj jego genialna mamusia podała mu gotową kaszkę :/ i oczywiście dostał biegunkę i dalej ją ma...teraz nawet przez sen :P chyba musimy bezwzględnie wyeliminować mleko i pochodne, a miałam nadzieję, że uda się tego uniknąć. :/ Mały w nocy śpi ładnie, no chyba że akurat coś mu się odwidzi, to schodzę z nim na dół i usypiam go we wózku. W ciągu dnia śpi tylko jeśli jest usypiany we wózku i czasami to spanie trwa pół godziny, czasami samo usypianie dłużej niż spanie :/ Przespać dłużej niż godzinę w dzień to chyba mu się nie zdarzyło.

basiunia- u mnie w pracy strasznie. nie chcę zagłębiać się w szczegóły, w każdym bądź razie przepłakałam cały pierwszy dzień a moi pracodawcy zdaje się nie wiedzą co to jest polityka prorodzinna. Maluszekowi też udzieliły się moje nerwy bo zachorował. Brzydka infekcja z dużą gorączką, kaszlem i katarem. i w ten sposób wylądowałam na zwolnieniu.

WItajcie Kochane:) stokrotko strasznie Ci wspólczuję podwujnego stresu:( ach te infekcje:( U mnie Miłek już prawie super lewe uszko już wyleczone prawe ledwie zacieniona błona tak więc antybiotym do wtorku i kontrola u laryngologa 2.11.09.Póki co aby tak dalej:) Pozdrawiam i dużo zdrówka:)