Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dżembrzoskwiniowy

ma plany na przyszlość ... ale teraz nie dzieje się nic

Polecane posty

Gość dżembrzoskwiniowy
mial depresję. mówi że wyszedl z tego. nie wiem ... zmienia plany co chwila ... wysysa ze mnie wszystkie sily. a i tak nie wiadomo, co mu strzeli do glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
ojeja no prosze cie ja nie jestem po studiach zadnych tylko matura a moj faceyt ma magistra to co ma mnie ?jakie podejscie😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
nie jestem idealna ... ba, jestem paskudny typ. dobry, ale staram się za bardzo. dlawią się tym może. zdaję sobie sprawę, że go oczerniam. ale nie mam o tym z kim pogadać. nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
nie nie, nie zrozumialyśmy się. mialam facetów bez szkoly, nie o to chodzi. ale o to, że zmienia plany. 27 lat i nie wie, czego chce. tak żyje z dnia na dzień. i mnie olewa przy okazji. to ja mogę mieć i 10 tytulów ... ale i tak czuję się źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
wiesz jeste taka pokrecona ze szok i studia ci nie pomogly ...moze teraz wybierz sie na psychologie....nie dziwie sie ze facet biedny sie pogubil przy tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
chcesz z nim zamieszkac???widzisz go jako ojca swoich dziecie ?? powaznie sie pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
heh, studiowalam psychologie przez 1 semestr. dawne czasy ... raczej powinnam iść DO psychologa. pogubil się? on się w swoim wlasnym życiu pogubil. a ja może i pokręcona, ale staram się jakoś utrzymywać na powierzchni, żeby ludzie mnie szanowali i doceniali. tylko że partner mnie zlewa ... a ja lapię dola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
zamieszkać chcialam razem ... żebyśmy się częściej widzieli. to się nazywa desperacja, nie? porażka ... chuj laskę robi że wpadnie raz w tygodniu. to niech nie mąci o tęsknocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
mi sie wydaje ze czym bardziej ty naciskasz to on sie od ciebie odsuwa,moze sie boi,ale spytaj jakie on ma plany wobec ciebie,co bedzie za rok,czy on traktuje cie powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
myślę że zerwę ... zostanę sama. nie nadaję się do tego. sama do siebie wtedy będę miala pretensje, jak coś będzie nietak. mój brat jest taki jak ja ... cieszę się, że teraz ma kogoś. może trochę wrzuci na luz. ja to beznadziejny przypadek. lapię dola z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
ja na twoim miejscu postwilabym sprawe jasno albo zamieszkamy razem albo dowidzenia,skad ty masz wiedziec ze za 2-3 lata on cie nie podziekuje ,a zanim poznasz kogos minie troche czasu ,sama piszesz ze chcesz mniec dziecko ,kiedy swoje plany zrealizujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIEWCZYNO TEN KOLES
CIE NIE KOCHA!!!!!!!!! ZOSTAW GO A ZOBACZYSZ ZE WKROTCE POZNASZ KOGOS GODNEGO CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
on mial się wyprowadzić od ojca, iść do większego miasta i poszukać pracy. ja zostaję tu, mam pracę, może pójdę tam gdzie on za 3 lata, jak te studia skończę, co chcę zacząć:) no i kupilam tu dopiero niedawno mieszkanie. on tu nie chce ze mną mieszkać, ok. mówi, że na jesień będzie lepiej. niby jak? będzie z tego większego miasta do mnie przyjeżdżal, jak teraz nie przyjeżdża 20km? mówię, że bedziemy się widzieć w lykendy, jak będę wpadać po zajęciach (zaoczne studia). dziś poklócilam się z mamą, a on mi pisze, żebym też na jesień szla do pracy do tego większego miasta. tysiąc myśli na minutę. i niby będzie lepiej ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
ale jak juz podejmiesz decyzje to trzymaj sie jej!!mi sie wydaje ze ty sie strasznie boisz samotnisci z stad ta sytuacja,nikt nie chce byc sam ale w tym przypadku masz jeszcze szanse poznac kogos normalnego i mniec zdrowy zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
ja widze ze z tego nie bedzie niczego,powaznie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
no moglabym zostawić to mieszkanie tu, wynająć je komuś ... ale czemu mam rzucać wszystko, pracę zmieniać? dla kolesia, który nie ma dla mnie czasu? po co tracić więc dla niego czas? bo tak będzie latwiej, wszystko rzucić i zamieszkać w większym mieście? ja od 3 lat pracuję, mam solidną bazę ... a on fruwa tu i tam. pracuje do końca VIII, a jeszcze nie zacząl szukać nowej pracy. to ja nie będę się ladować we wspólną kawalerkę za 1000 zeta dla jakiejś babci-wlaścicielki. wolę za 3 lata splacać wlasne. kiedy zmienię pracę. dlatego chodzi mi o to, czemu on teraz już mnie zlewa, a takie niby plany ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
PRZECZYTAJ TERAZ CO NAPISALAS WCZESNIEJ CHWILKE!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
wypisuje na forum ... bo wstydze sie przyznac przyjaciolkom. mamy niestety wspolnych znajomych. powiedza: uzalasz sie, marnujesz moj czas. on mi ciagle powtarza, ze mnie kocha, ze sie stara ... oszukuje mnie? za duze wymagania mam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
dokladnie sama wiesz co masz robic,tylko sie boisz,powiedz mu sie nie ma zadnego kiedys albo teraz ma sie zdecydowac albo🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
no widzisz wiesz ze znajomi maj aracje wiec przyznaj to w kocu sama przed soba!i nie dziwie sie twoim kolezankom bo ile razy moza powtarzac w kolko to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
on mi obiecuje ... ale teraz nie dzieje sie nic. tyle do tematu. jest mi przykro, ze taka glupia jestem. ze sobie nie radze. pewnie sie rozejdziemy ... kwestia czasu. nie pasujemy do siebie, nawet jesli jestem taka pokrecona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrob tak koniecznie
a skad ty wogole jestes??z checia bym spotkala sie na pogaduchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
walkuję za dużo ... dziekuję za wpisy. milego dnia :) qrva źle mi. chcę mieć święty spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
spod Wrocka:) muszę się wyciszyć. pomyśleć. już tak myślę jakiś czas. próba zerwania miesiąc temu nie byla przypadkowa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżembrzoskwiniowy
ostatnia refleksja ... jak go rzucę, to zarzuci mi, że nie dalam mu szansy. to mnie bardzo zaboli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×