jak w 7dniowej przerwie brania tab anty nie wystapi okres co to moze oznaczac?

juz 5 dzien przerwy a ja nie mam okresu i sie bardzo boje chociaz kochalam sie z chlopakiem ale z gumka i tab biore regularnie a teraz nie mam okresu :( po tej przerwie zazyc tab jesli nawet nie wystapi okres?

A w którym dniu zazwyczaj wystepowalo u Ciebie krwawienie? Czy to pierwsze opakowanie? U mnie wystepuje np w 6-tym dniu przerwy.

u mnie wyst w 4 teraz nie ma i boje sie

a TO JEST przerwa po drugim opakowaniu w peirwszej przerwie mialam normalny okres

Ja tez kiedys dostawałam w 5-tym dniu przerwy,nagle przestawilo sie i dostaje w 6-tym od jakiegos roku i tak juz zostało.Nie martw się na pewno dostaniesz,tymbardziej że to dopiero poczatki w pigułkach

tabsy i gumki ?? :o ja się pytam PO BO?? skoro i tak świrujesz teraz :o Krwawienie może wogóle nie wystąpić w przerwie - zwłaszcza jesli to dopiero początek z tabletkami :o

* po co ?? (miało być)

po to zebym pozniej nie musiala plakac dodam ze mam 17l i dlatego tak swiruje a krwawienie z tego co wiem musi wystapic

upupupupupu

Raczej rzadko sie zdarza zeby krwawienie bez powodu nie wystapiło.Ale jak byla gumka i tabsy to raczej nie ma powodu do zmartwienia.

radze poczytać dokładnie ulotke i zapytać się lekarza - jednak z doświadczenia wiem że krwawienie nie musi wystąpić :o Twoje tłumaczenie jest kiepskie bo skoro stosujesz dla pewności tabsy i gumki :o to po co się stresujesz ?? plemniki chyba musiałby się teleportować :o

nie musi koniecznie wystąpić, jesli nie pojawi się w dwóch kolejnych cyklach to wtedy można się martwić

no ale jestem taka napompowana od tygodnia jak na okres wiec mimo jakby go nie bylo mam wziasc tabletke? a co do ultoki dokaldnie przeczytalam i nie ma nic na ten temat

Dziewczyno, weź się nie wygłupiaj z tymi gumkami bo to jest aż śmieszne, też brałam tabletki gdy miałam 17 lat i wiedziałam do czego służą, Ty chyba w ogóle nie znasz ich działania. Co do Twojego pytania - martwić się można jak krwawienie nie występuje dwa cykle pod rząd, to dopiero początek brania tabletek, więc reakcje organizmu mogą być różne (ja np podczas brania pierwszego pakowania Cilestu miałam \"okres\" przez 4 tygodnie :O ). Bierz tabletki dalej, na pewno nie jesteś w ciąży i uspokój się z tym stosowaniem prezerwatyw. Tabletki są po to, żebyś mogła spokojnie się kochać z facetem i nie stresować ewentualną ciążą. Niepotrzebnie się trujesz hormonami jeśli nie potrafisz im zaufać

tak tylko ze tab daja 99 % a znajac moje szczesice... to wole jeszcze gumki ale piersi mnie bola i brzuch mam taki jak na okres juz chyba lapie jakas obsesje bo gin mi powedzial ze ma wysepowac krwawienie

nie truj się tabletkami skoro jeszcze męczysz chlopa gumiakami. po to sie je bierze, zeby sie nie stresowac i zeby sie kochac z przyjemnoscia a nie przez warstwe lateksu. bralam 5 lat, z krwawieniem bylo roznie, kochalismy sie bez dodatkowych zebezpieczen, nawet czasami zapomnialam o jakiejs tabletce i zyje. (bez dziecka w dodatku!!)

więc pytam: po co bierzesz tabletki skoro im nie ufasz? W ciążę przy tabletkach zachodzi się wtedy, kiedy nie bierze się ich prawidłowo (zapominanie o tabletce, branie antybiotyków i nie zabezpieczanie się dodatkowo, biegunki, wymioty itp) jeśli u Ciebie nic takiego nie wystąpiło, to w ciąży nie jesteś. Skoro nie ufasz to stosuj same prezerwatywy bo trujesz się a nie potrafisz z tego "korzystać"

mi tam gumki nie przeszkadzaja chociaz 3razy bylo bez ja jestem jakas przewrazliwona moze dlatego ze rodzice mysla ze ja taka grzeczna jestem i boje sie jakby wyszlo to wszytsko.//

robić test ciazowy ciąży nie ma - brac tabsy normalnie chyba ze sytuacja sie powtórzy to do lekarza

a no właśnie, w międzyczasie miałam też wypasioną inekcję (dwa zastrzyki antybiotyku dziennie) i też się nic nie stało:) teraz zrezygnowałam z tabletek i najgorszy bol dla mnie to te smierdzace gumy:( w zyciu bym tego dobrowolnie nie dotknela:(

biore tab na bolesne okresy i cera jest ladniejsza a przy okazji antykoncepcja bo wczesniej byly same gumki

a nie mozesz iść do lekarza??

no moze Tobie nie, ale facetom z reguly przeszkadzaja. szkoda ich tym katowac/

wlasnie czekam do ostatniego dnia przerwy jak nie bedzie okresu i robie test trudno ;/

no wlasnie nie moge bo to jest troche skomplikowane ;/ ale to dluga historia

eee tam pieprzenie, do lekarza można iść zawsze. a jak zaczniesz tłumaczyć, że nie bo zna rodziców, albo że nie bo mieszkasz w małej miejscowości to padne

brałam 3 rodzaje tabletek (najpierw Cilest, później Harmonet i na końcu Microgynon) i KAŻDE działały, też miałam 17 lat jak zaczęłam brać i dziecka nie mam do tej pory. Brałam też antybiotyki (wtedy zabezpieczaliśmy się dodatkowo), zapomniałam ze 2 razy i nic wielkiego się nie stało. A moi rodzice mieli świadomość, że biorę tabletki, przynajmniej wiedzieli że dbam o to żeby nie zajść w ciążę. Ale taka obsesja o której Ty piszesz odbiera całą radość z seksu, i jest w dodatku całkowicie nieuzasadniona, Przy prawidłowym używaniu tabletek (dobranych przez lekarza po uprzednim zrobieniu badań) nie ma praktycznie szans na zajście w ciążę

oj nie chodzi o mala miejscowosc czy ze sie boje isc do gina chodzi o rodzicow nie chce zeby sie domyslali ze jestem juz po

nie mialam zadnych badan a lekarz zna rodzicow ale wierze ze nigdy im nie powie. dziekuje wam zrobie tak poczekam do ost dnia przerwy jak nie dostane zrobie test i wtedy sie zobaczy najzywej pozniej umowie sie do gina

a jak sie mają domyślać???