ostry sex

Purpurowa -a jak się będzie robić dzieci?

jak to jak? a nie oglądałaś sexmisji?

ale to takie odhumanizowane było

i NFZ nie chce refundować in vitro. Ludzkość by się musiała skończyć.

jak bym miała do wyboru in vitro lub takiego Don Juana co bije ,stawia w kąty kobiety jak M.S. to zdadnij co bym wybrała?

ja bym wybrała MS :-D

brumka no ...a wiec jednak zle słyszałaś, ten penis jest potrzbny niektorym kobietom.. he..he... p.s. nie wiedzialam ,ze masz skłonnosci do uleglosci i SM?i ze lubisz być bita i poniewierana i zeby ktos do Ciebie mowił suko? ok- mogę zacząc tak? kcesz?

Wiesz co Purpurowa, nie lubię być bita i poniewierana. Mylisz dwie różne sprawy - brutalnego faceta, dla którego zupa jest za słona oraz pewien rodzaj seksu.I to wszystko. Jedni lubią pod kołderką inni lubią drapać partnera po zadku. I tyle.

Jeżeli chcesz nazywać mnie suką - masz do tego prawo. Ale nie sądzę, żeby nasza konwersacja trwałą długo.

brumka ale to ty nic nie rozumiesz przecież o tym piszę dla mnie super sex to delikatność niekoniecznie pod kolderką.. moze byc nawet na desce do prasowania a gdyby facet kazał mi kleczec w kącie, z wypietym tylkiem i waliłby mi rozga czy czymś tam po posladkach to bym go wykastrowała i dlatego wybrałabym in vitro niż tego rodzaju sex. dla mnie takie zachowania w sexie są ponizające dla kobiety, ajak by ktos do mnie powiedział- ty suko, to bym mu ugryzła, i wypluła przez okno z 11 pietra.

A gdyby to facet klęczał bez ubrania w kącie :-D Albo przywiązany do łóżka :-D I mogłabyś rozbić z nim co tylko byś chciała :-D

brum ja wolę partnerstwo bez przegięc w zadną stronę i nie przeszloby mi przez gardlo powiedziec -Ty moj psie!! bo człowiek to nie zwierze..

A gdzie tu widzisz brak partnerstwa?

ciekawe? a gdzie ty tu widzisz partnerstwo? ze facet bije cie po tylku, wyzywa, rozkazuje, ciąga za włosy za takie partnerstwo to ja dziekuje..

Purpurowa - nie chę się z Tobą spierać. Lubisz żurek?

brumka jak sie ma poglady na dany temat to sie powinno umiec ich obronic.. jeszcze raz napisze dla mnie Malo to taki kogutek wsrod kokoszek , wyidealizowane coś na kształt kafeteryjnrgo Don Juana a w rzeczywistosci zadna kobieta nie chciałby mieć faceta ktory ją bije.

Dajesz mi do zrozumienia, że nie jestem mądra do końca :-D Powiem tak - robię tylko to, co sprawia mi satysfakcję. I starm się odwdzięczać tym samym. Wszystko ma swoje granice. I na tym to polega. Trzeba mieć zaufanie do siebie i partnera.Trzeba go znać i wiedzieć, co można z nim zrobić i na co sobie pozwolić.

brumka ja Cie nie oceniam- sama wiesz jaka jesteś? ale powiedz, chciałabyś mieć takiego bydlaka(znaczy- w moim mniemaniu) jak M.S.?? czy ten rodzaj sexu jest dla Ciebie dopuszczalny czy raczej odpada? oczywiscie ze wszystkimi urozmaiceniami o jakich pisal czyli, bicie szpicruta, klapsy, kleczenie i robienie laski, a on cie wyzywa od suk i innych zwierzat? cos takiego Cie kreci? jezeli tak- to sorki i daje Ci spokoj.

Nie piszmy Purpurowa o osobach, o któych nic nie wiemy. A na dodatek nie ma ich podczas naszej dyskusji. Pisłam już - nie robię niczego czego bym nie chciała robić. Nie wchodzę w relacje, w których czułabym się ofiarą, w których ktoś wykorzystywałby mnie. Sama też nie prowokuję takich sytuacji. Seks ma sprawiać przyjemność. I różnymi metodami można ją osiągnąć.

brumka opisalam konkretne zachowania sexualne- nie umiesz sie odniesc do nich? wystarczy tak lub nie!

tak

oki.. rozumiem. ja jednak wole partnerstwo..

Nie wiesz doczego odnosi się moje "tak" Purpurowa :-) To, że ktos mówi do mnie "suko", nie oznacza, że nie jest moim partnerem i traktuje mnie jak zwierzę. Ale pisłam już - nie chcę się spierać. Ludzie są interesujący dlatego, że są takróżnorodni. Wybierają różne drogi do zaspokojenia swoich pragnień.

Cóż za dialog:) stanowczy pewnie ucieszy się z miana bydlaka hehe \"partnerstwo\"- Purpurko jesteś pewna, że znasz to pojęcie?

brum wiem ze Twoje odpowiedzi są zachowawcze, i wiem czemu? toteż nasze dalsze dywagacje w tym temacie nie mają sensu

Często są zachowawcze Purpurowa. Zadałaś pytanie, ja odpowiedziałam wprost. Ty założyłaś, że odpowiedź dotyczy wcześniejszego pytania.

i gdzie ten ostry sex? w gębie? nawet nie przeklinacie.

brumka , no nie badz smieszna a jak to mialam zrozumiec? czy tanczy Pani czaczę? Tak! czy pije Pani wino? Tak. tak to miałam zrozumiec?? bez sensu jest ta gadka. Wredne suczydło - a co mnie M.S. obchodzi i jego zdanie na ten temat? mozesz mi powiedziec? ja nie gadam z nim a z brumkiem.

Nie jestem Przekliniak.

to jest ostry sex: http://www.redtube.com/9360