Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izis888

Kto na 2010??

Polecane posty

hej kobietki :) alez tu cisza, wszyscy na wakacjach czy co??? :D Przygotowania do slubu pewnie stanely w miejscu :) my w zeszlym tygodniu zaklepalismy godzine w kosciele na 16.00 po czym zmienilismy na 15.00 ufff wszyscy tak chcieli tylko nie ja!!! teraz pozostalo nam tylko zalatwienie z ksiedzem, zeby slub odbyl sie nie w nowym kosciele, a w starym ponad 500-letnim kosciolku, w ktorym jest teraz muzeum :) a tak poza tym, to przygotowania u mnie tez stanely w miejscu. Milego, upalnego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! jejku jak dawno mnie tu niebyło. Niestety mam zepsuty komputer w domu:O, teraz siedze w pracy. Wróciłam niedawno z wakacji, byłam nad morzem i cholera przytyłam 3 kg!!!! Nadmorski klimat zawsze tak na mnie działa ze mam ogromny apetyt:( Dziewczyny z pracy zapytały mnie czy nie jestem w ciązy!!!:O Fakt troche tłuszczyku mi sie na brzuchu odłozyło ale odrazu ciąza?! Przy wzroscie 169 waze 60kg. Myslicie ze to duzo??? Zawsze wazyłam ok 55.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeddy
Witam wszystkie ja także przyłączam się do listy- 24 kwietnia 2010. Mamy sale, zespół, kamerzyste, fotografa, godz. w kościele i wódeczke.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaanula
a u mnie coś ruszyło bo dziś sobie pochodziłam po salonach ślubnych i pomierzyłam kilka sukienek, oczywiście okazało się, że niekoniecznie to co mi sie podoba ładnie na mnie lezy i jak na razie z tego co mierzyłam to faworytką jest ta suknia: http://www.suknieslubne.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=23&Itemid=26 ale jeszcze nie wiem czy się zdecyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaanula
nie wchodzi link do konkretnej sukienki wiec podaje numer: 5881

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej anik to nie jest przeciez duzo :) ja waze 55 kg i mam 164 cm wzrostu :) anula mi sie tak srednio podoba ta sukienka. Ja dzis tez z kolezanka pochodzilam po salonach. W jednym pani ekspedientka koniecznie chciala zebym przymierzyla kilka sukien, ale powiedzialam, ze mam jeszcze czas :) wypatrzylysmy piekna suknie i wprawdzie nie w moim guscie ale jednak byla piekna :) plisowana!!! nigdy bym nie pomyslala, ze taka mi sie spodoba ;) ale pani w sklepie powiedziala, ze plisy beda najmodniejsze w przyszlym roku i juz teraz robia furore :) dowiedzialm sie tez z taka figura nie bede miala problemu z sukienka bo kazdy kroj mi pasuje, gdyz jestem szczupla i wysoka ( !!) - 164 cm to chyba nie jest tak duzo ;) noo ale mialam buty na koturnie :P i wlasnie mysle, ze tu bedzie problem z wybraniem sukienki jesli beda pasowac mi wszystkie :P heh na szczescie jestem dosc wybredna :) pozdrawiam :) i witam nowe panny mlode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaanula
no ja sie dowiedziałam ze jestem drobna choć mam 170 i waze teraz to chyba jakies 59kg wiec moim zdaniem trudno mowic zebym byla drobna, każdy ma inny gust, ktory uwierzcie jak sie przymierzy to sie tez weryfikuje (choc w to nie wierzylam) z pliasami widzialam sukienki ale zupelnie mi sie nie podobaja tak jak falbany, a co do mody to chyba tez nie ma co na to patrzec bo wazne zeby pasowalo do sylwetki, jeszcze sporo mamy czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna mloda 79
hej dziewczyny! Fajny topic,choc mozna z kims sie podzielic tymi wszystkimi rzeczami zwiazanymi ze slubem i weselem Chyba tez sie do was przylacze,czytam Was juz dobre 2 miesiace,ale jakos nie przylaczalam sie z poczatku,bo chyba bylam troche w tyle za Wami prawde mowiac. Jak zobaczylam ile macie pozalatwiane....:)Ja mieszkam za granica niedawno bylam w Polsce na wakacjach i zalatwilam pare spraw zwiazanych z weselem,wiec sale,kamerzyste,dekoracje i zespol juz mam. Widze,ze niektore juz suknie mierza mnie to przeraza na razie,ale wiem ,ze niedlugo trzeba zaczac...Jestem tu sama i szkoda,ze nie ma siostry mojej lub mamy,zeby ktos z bliskich doradzil w wyborze z suknia. Acha zapomnialam moja data 17.07.2010:)Pozdrawiam Was serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Dołączam do Waszego grona, 4 wrzesień 2010 :) Mam salę i orkiestrę.... Są tu dziewczyny z Lublina i okolic? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa_narzeczona
Witam wszystkie dziewczyny! Coraz bliżej do naszych ślubów :) Jak ten czas leci. Na początku września pójdziemy do księdza zarezerwować termin w Kościele. Mam nadzieje, że nasza godzina nie będzie zajęta. Myślę, że 17 bedzie najlepsza :) Odliczam już dni do mojego urlopu. Chcemy wyjechać na początku września w góry :) Już nie bedzie takich tłumów :) Jeszcze chwila i będzie weekend. Odpoczniemy sobie trochę. Coraz częściej próbuję sobie wyobrazic jak to będzie na naszym ślubie. Ciekawa jestem czy będę sie bardzo denerwować. Na początku pewnie nie łatwo będzie zachowywać sie naturalnie bo stres będzie nas zżerał. Pozdrowienia dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze najwiekszym stresem bedzie dla mnie kosciol i pierwszy taniec.pozniej to juz jakos pojdzie:) a i pewnie przy podziekowaniach dla rodzicow jakas lezka sie zakreci.. a wy przyszle panny mlode czego sie najbardziej boicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie jak ten czas szybko leci...ja juz jestem zestresowana:)bo nie wszystko dopiete na ost.guzik! My tez z moim jedziemy na wakacje ale dopiero w pazdzierniku i nie mam zamiaru sie martwic o cokolwiek zwiazanego ze slubem. Teraz pracuje nad dekoracja,tzn juz mam ,ale chce dopiac kazdy szczegol do konca i podpisac umowe z firma i potem juz do samego wesela sie nie martwic. Hmm co mnie najbardziej stresuje....chyba pierwszy taniec i na pewno jak bede powtarzac za ksiedzem w kosciele i chyba droga do oltarza...mam nadzieje ,ze sie nogi nie ugna:) Pozdrawiam Was dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy nowe panny mlode :) Ja najbardziej z wszystkiego bede sie obawiala blogoslawienstwa, wejscia do kosciola i samej przysiegi :) pozniej to juz sadze, ze pojdzie jak po masle :) boje sie, zeby sie nie poplakac i nie wygladac zbyt sztywno przez ten stres :P pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja również na 99% 2010:P Miesiąc jeszcze nie znany, ale na pewno po maturze, czyli druga połowa roku:) NIe ma żadnej wpadki, po prostu kochamy się, jesteśmy razem od trzech lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow, rudka jestes w wieku mojej siostry :) powodzenia z ustaleniem daty no i zeby to bylo juz za rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze żeby wyluzować :) Chociaż łatwo powiedzieć. Ciezko określić jak będziemy się zachowywać bo nigdy nie byłyśmy w takiej sytuacji :) Będziemy się wspierac. Dobrze będzie dziewczyny! To będzię najpiękniejszy dzień w naszym życiu! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem rocznik 1990 jak widać po nicku:P mam koleżanki, które powychodziły za mąż w wieku 18 lat. Jedna z wpadki, druga z miłości. Więc wiek 2O lat nie wydaje mi się już taki młody:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Oleum ze mnie tez taka placzka i sie boje ,ze bede wyc:)a to na blogoslawienstwie,a to w kosciele na ave maria :)ech trzeba to przezyc!I zazwyczaj zawsze jestem usmiechnieta,ale boje sie, ze z tych nerwow moge miec jakis sztuczny usmiech:) rudka 90 czyli juz powoli musisz zaczac planowac,chyba,ze chcesz slub na jesien,pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko planujemy wziąć cywilny. Kościelny na pewno też kiedyś, ale dopiero za kilka lat. Wolałabym najpierw skończyć studia, znaleźć pracę itp. itd. i dopiero myśleć o kościelnym. Póki co za 3 miesiące się zaręczamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaanula
nie wiem czy dziewczyny które tak jak ja planuja na 7 sierpnia 2010 swój ślub maja swiadomość ze to juz za rok!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J Justyna
oj,ja też mam na 7 sierpnia 2010 i czasami myśle sobie,że to jeszcze rok do tego wspaniałego dnia,a czasami to ... o Boże to tylko rok i aż serce zaczyna mocniej bić na samą myśl :) najgorzej,że przy samym załatwianiu,jak jeszcze tyle trzeba podopinać i pozałatwiać to ten czas tak ucieka i tak mało się go wydaje(za mało...) pozdrawiam wszystkie przyszłe Panny Młode :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przylaczam sie dziewczyny do Was.Moj Wielki Dzien to 4.09.2010.Milo mi bedzie moc podzielic sie z Wami tym wszystkim co czeka mnie do tego dnia no i poczytac jak Wam bedzie szlo zalatwianie a z tego co wiem to troche sie dziewczyny nalatamy:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde poczytalam sobie troche Waszych wpisow i naprawde wiekszosc z Was ma juz sporo rzeczy pozalatwiane.My mamy sale i DJ a reszta....o matko!!!choc prawda jest taka ze jak mam dostep do internetu to siedze i ogladam wszystko co tylko ze slubem i weselem jest zwiazane:)ale żadnych konkretow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maanda
Hejka ależ dawno mnie tu nie było.... Ja pochwalę się, że mój ukochany w końcu mi się oświadczył:-) Dokładnie w moje 25te urodzinki. Pierścioneczek cudny, taki jak sobie wymarzyłam o co zadbała przyszła świadkowa:-) A co do wesela to kicha straszna. Najpierw znaleźliśmy salę to teściowa i reszta jego rodziny stwierdzili, że tylko nie tam, jedzenie niedobre, nieświeże i brzydko podane. I najlepiej znaleźć remizę to ona pomoże( nie chcieliśmy nikogo obarczać,bo nie mieszkamy w PL). To znalazłam remizę i kucharki, a na przeciwko remizy piękny neogotycki kościół. Ale to już 15 km jest i jej za daleko, rodzinie też, bo będą mieli niektórzy aż 40km!!! Moja rodzina przyjeżdza 200km i nikt nie narzeka!! Do tego chcę wziąć dekoratora- to rozgadała, że mam dziwne fanaberiei wymysły,bo po co mi to skoro można samemu balonami, a pokrowce tyle kosztują- płacimy sami!! I skoro tam, to ona jednak nie będzie pomagała i w sumie najlepiej zrobić w tej restauracji, gdzie ustaliliśmy na początku... No żesz by ją...!! Nie dogodzisz, focha strzela i się obraża!! A co będzie gdy spadnie śnieg w kwietniu??( dodam, że miejscowość 3 km od krajowej drogi i nie w górach) Ranyyyyy jak wy wytrzymujecie ze swoimi?? Bo mi się już odechciewa, serio!! Wszystko źle, bo nie tak jak ona chce! Więc sali nie mamy póki co, a że mieszkamy daleko to do gminy ciężko podjechać i podpisać umowę w tyg.a ona już nie pomoże przecież... Co w ogóle myślicie o takim przybraniu przez dekoratora ( kolor zielony) i samej sali: http://www.weseleislub.com/index.php?option=com_zoom&Itemid=3&catid=18 Naprawdę taka tragedia?? Bo ja już sama zwątpliłam, u mnie są nowe sale, o wiele ładniejsze, ale brak miejsc noclegowych... A wasze wszystkie są takie piękne i eleganckie... Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem jedno.Na pewno nie chce do ustrojenia balonów, nawet nie wiem jak ladne by byly. Po prostu mi sie to nie podoba. Maanda najwazniejsze zeby Wam pasowalo i Wam sie podobalo bo jak bedziesz chciala zadowolic wszystkich po kolei a nie siebie to nie bedziesz nigdy z niczego tak naprawde zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:)Maanda gratuluje zareczyn:) Och cos wiem o tym co piszesz,ja z moim narzeczonym w Polsce mieszkamy 600km od siebie i ja bardzo chcialam wesele u siebie.Teraz obecnie jestesmy za granica i tu sie poznalismy.Wiec tescie pierw mowili,ze pomoga,ale jak teraz ja chce po swojemu i jak tesciowa sie dowiedziala,ze robimy u mnie to powiedziala,ze nie pomoze!Tez sami za wszystko placimy. Bardzo dobry pomysl z dekoratorem,wiem co mowie,my tez wzielismy firme i robia pieknie tak jak chcemy,zadnych kolorowych balonow:)bedziemy mieli troche balonow ale przezroczystych na helu beda latac u gory z kokardkami w kolorze dekoracji:) Co do miejsc noclegowych to goscie beda spac w internacie,niedaleko od tej restauracji w ktorej robimy.Bo to bylby dla nas kolejny duzy koszt ok 3tys.Chyba bedzie z 40 osob. Rob tak jak uwazasz i tak jak pisze madzikowo 24 nie dogodzisz wszystkim.To ma sie Tobie podobac.A ta dekoracja ktora pokazalas ladna,tak sie teraz stroi:)pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J Justyna
No my mamy juz niby pozałatwiane troszke,bo i sale mamy i zespół,w Kościele również godzinka jest...gorzej z naukami bo jestesmy w Irlandii i to tak tylko przez neta,a póżnie rodzice załatwiaja podpisywanie umów...mysle ,że mimo iż nie przebywamy w Polsce to i tak całkiem niezle sobie załatwilismy...jeszcze foto. i kamerzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz dostaje szalu jezeli chodzi o kamerzyste i fotografa.niby ok sprawa prosta ale wybrac jakiegos dobrego jest trudno.Ostatnio na weselu mojej przyjaciolki kamerowal facet moze z 1,5 godz z calego wesela,wiecej pil i siedzial przy stole.Masakra.Kazdy pisze ze jest profesjonalny i w ogole ale potem w rzeczywistosci roznie to bywa. czekam teraz na plyte od kolezanki z wesela bo u niej byl spoko kamerzysta.Caly czas kamerowal a nie byl nachalny i tak krecil ze nie wchodzil nikomu w droge. Ciekawa tylko jestem jak bedzie wygladala ich plyta.Jak bedzie fajna to chyba sie na niego skusimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a ja mam pytanie co do umow np. z zespolem i kamerzysta czy fotografem na co zwracac najwieksza uwage?Np. jesli chodzi o zespol to na umowie macie godziny grania?Nie wiem czy nie popelnilam bledu:( Jesli chodzi o alkohol z moimi to wiem ,ze nie pija.Zespol stanowczo zabronil stawiania alkoholu na ich stoliku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna mloda79 my mamy dj.Umowe jedziemy podpisywac za jakies 2 tyg.Z tego co z nim rozmawialismy na spotkaniu to gra dopoki ludzie chca sie bawic.stwierdzil ze jezeli bedzie trzeba to moze nawet grac do 8 rano. a jezeli chodzi o zespol to z tego co widzialam na weselach na ktorych bylam to pilnuj zeby nie robili zbyt dlugich i czestych przerw, bo nie wiem czy to sie uwzglednia w umowie.Moja przyjaciółka zwrocila na weselu uwage kolesiom z zespolu bo co przerwa to sobie ja wydluzali.no ale mysle ze generalnie zalezy to od zespolu.A co do kamerzysty i fotografa to sama nie wiem bo jeszcze tego nie zalatwialam.Ale chyba godzine do ktorej pracuja na weselu maja w umowie.Ale nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×