Kto na 2010??

dziewczyny odebralam przepiekne kolczyki na moj slub:) Ale za to sukienka jeszcze nie przyszla:(miala byc 10 maja:( u mnie zaczyna sie panika ze wszystkim

panna mloda ja mialam miec pierwsza przymiarke w polowie maja. Dzi juz 24 a tu dalej sie nikt nie odzywa. Dziwne. Jesli nie zadzwonia do mnie do konca maja to sama tam zadzwonie

Dzięki za życzenia dziewczyny;-) Przysięga piękna rzecz;-) nie spuszczałam wzroku z paskudy i dobrze stres by mniejszy. Nogi cały czas mi się trzęsły:-) on się pomylił:D Głosy nam strasznie drżały:-) Ale każdemu życzę żeby był taki szczęśliwy jak my wtedy:-)

dziewczyny dzwońcie i pytacie się o suknie, tak na wszelki wypadek... i wymagajcie dotrzymania terminów... bo potem nie daj boże będziecie musiały tak jak ja kombinować suknie na 2 tygodnie przed ślubem

Miarka wszytkiego naj naj naj:):):) Pozdrawiam!

cheysula - masz rację. Ja się trochę zawiodłam na moim salonie pod względem krawieckim. Tak mi doszyły ramiączka (były tylko na klipsach fabrycznie) że zerwałam jedno podczas drugiego tańca;-) Na szczęście dziewczyny miały igłę z nitką i suknię uratowały;-) Inna sprawa, kupcie/ weźcie drugą koszulę dla męża. Mój ubrudził cały rękaw jak wychodzili z domu i cały się przebierał;-) Nie wiem co by było gdybyśmy nie kupili drugiej na zmianę.

Witam kobietki;( Co do sukni to macie rację, ja też byłam w swoim salonie w poniedzałek bo miałam mieć pierwszą przymiarkę i co zastałam??? nic! a co najlepsze jedna na dole mówi, że jest suknia i wszystko ok a druga, że jeszcze nie przyszła od projektanta i takie tam...mam nadzieję, że w piątek już bedzie bo do ślubu równo cztery tygodnie zostały. Ale mnie stres łapie i mam koszmary;) W czarnych butach idę albo nie mam sukni i dopiero w dzień ślubu szukam jakiejś...hehe masakra co się ze mną dzieje.:)

dziewczyny ja to samo zazdwonilam do nich z ta sukienka nie gotowa i powiedzieli ,ze w nast tygodniu,caly czas mi to mowia,spoznienie juz 3 tygodnie! Jutro tam jade mam akurat wolne!

panna młoda 79- ja bym już robiła awanturę. A już na pewno bym im bardzo niemiłą opinię w okolicy zrobiła. Koleżanka miała taką sytuacje w jednym salonie. Tydzień do ślubu a ona nie ma sukni! I to jeszcze był salon renomowanej firmy.

No właśnie trzeba pilnować bo nie ma czasu na jakieś osunięcia w czasie. Niestety tak to jest, że jak idzieszwy bierać suknię to są mili i wciskają co się da, mówią że malo czasu pani zostalo i takie tam...a jak idziesz po suknię i chcesz ją dopasować zobaczyć czy wszystko się zgadza to już inaczej bo kolejnej przeciez nie kupisz...ehh spoleczeństwo

Az się cieszę że u mnie z suknią nie było większych problemów. Była nawet ekstra jedna przymiarka, jak dopasowywali ramiączka. Inna sprawa że szwaczki mają słabiutki- koleżanka na weselu lepiej je doszyła:-D gdy jedno się odczepiło.

Witajcie Dzewczyny! Dawno nie pisałam na forum ale czytam Was regularnie :) Do mojego ślubu pozostało równo 3 miesiące. Zaczyna się najbardziej gorący okres. Zaczynamy rozwozić zaproszenia. Przed nami załatwianie spraw papierkowych. Sporo tego. Ten czas tak niewiarygodnie szybko leci:) Nie obejrzymy się jak już wszystkie będziemy żonami:) Cudownych i efektywnych przygotowań życzę wszystkim! A świeżo upieczonym mężatkom powodzenia na nowej drodze życia :D :D:D:D

Zapomniałam nawet swojego Pseudonimu :)

szczęśliwa narzeczona- nawet nie wiesz jak przelecą te 3 miesiące;-) Tyle się człowiek naczekał a my już tydzień po:-)

czesc dziwczyny! Do mojego slubu jeszcze równo 7 dni:) Staram sie nie panikowac i byc spokojna. Zobaczymy jak mi to wyjdzie na dzień przed ślubem:D Powiem wam szczerze ze juz sie nie moge doczekac... moze dlatego ze wolałabym miec to juz za sobą. Martwie sie troche czy wszystko wyjdzie dobrze

Miarka poprosimy o kilka zdjec na maila kwietniowego!! Nie trzymaj nas w ciekawości:-)

szczesliwa narzeczona no nam tez jeszcze niecale 3 miechy zostaly :D zapraszac tez juz zaczelismy pomalutku ;)

My własnie odebralismy plyte, bardzo fajnie wyszlo, koles sie baaaardzo postaral. No i tymi klipami-teledyskami bedzie sie dalej promowal za nasza zgoda, wiec obustronna korzysc.. Tylko, ze sa az 4 godziny- tyle sie dzialo! Ale z drugiej strony kazdy bedzie mogl siebie zobaczyc, dzieciaczki swoje w akcji to moze wysiedza ludzie:-) No ale taki żal malutki jest, że to już Po:-(

Maanda zapisane na tej płycie wydarzenia masz jako pamiątkę na całe życie:) nie raz ją będziesz oglądać i wracać do różnych fragmentów tego wyjątkowego dnia:-) Ja po pewnym weselu długo męczyłam znajomego kamerzyste żeby mi wyciął i przetworzył na zdjęcie pewien kadr filmu, na którym mój narzeczony patrzy na mnie takim pełnym uczuć wzrokiem w momencie gdy rozmawiam z koleżanka....ach jak patrzę na to zdjęcie to się wzruszam. C

Dziewczyny potrzebuje waszej pomocy.. czy któraś z was podpisywała umowę o wynajem samochodu? jeżeli tak to jak ona wygląda?

Miarka sprawdź pocztę:) wysłałam Ci to o co prosiłas;-)

Dzięki. Maanda się ucieszy;-) Już się waszych nie mogę doczekać.

Napewno Maanda się ucieszy:) miło popatrzeć na zdjęcia dziewczyn które sobie wzajemnie doradzały i podnosiły na duchu.

Mam jeszcze 2 co widać lepiej suknię. Reflektujesz?:>

Hej, oj dawno mnie nie było. Miarka - spóźnione gratulacje :) Zysiolinka - prawdopodobnie w tym tygodniu najpóźniej w przyszłym będę spisywać umowę o wynajem auta ślubnego, jak będę już po to napiszę jak to wyglądało. Zostało nam cztery miesiące a jeszcze tyle do zrobienia, zaczyna mnie to przerażać, cisnę N. żebyśmy się sprężyli i ruszyli z przygotowaniami a on tylko "mhm, no tak, masz rację" itd.itp. Najbardziej mnie przeraża rozwożenie zaproszeń, żebyśmy się wyrobili, a jeszcze nawet ich nie mamy, ech... ja to lubie się zamartwiać na zapas :) Pozdrawiam was :)

witajcie dziewczyny , moj slub juz 19 czerwca !! powoli stres sie odzywa :)) wszystkim ktore juz sa "po" serdecznie gratuluje :) i życze wszystkiego najlepszego na NOWEJ DRODZE :)))

Miarka oczywiście:) to czekam na maila:) co do tego wynajętego samochodu. Lepiej odrazu wpisać w umowie z godzinę dłużej bo nasi znajomi mieli w umowie od 14 do 17 a zdjęcia skończyli przy niej 20minut po 17 i musieli dopłacić 100zł za rozpoczętą godzinie:-(

no t my już jesteśmy po spotkaniu z facetem u którego wynajmniemy samochód.. zapłaciliśmy 50zł zaliczki i nie spisaliśmy żadej umowy, mam nadzeje że będzie wszystko w porządku

witam dziewczyny. Mój slub juz za 4 dni!!! Sres zaczyna łapac. Dopinamy jeszcze ostatnie sprawy. Wczoraj ustalalismy kolor kwiatów na samochodzie. Ja tez nie spisywałam zadnej umowy, ale nas wiezie szefowa kolegi. Eh... w pracy mam straszny zapierdziel, ale jutro ide ostatni raz i potem beda musieli sobie poradzic bezemnie, bo wzięłam tydzień urlopu po slubie zeby odsapnąc. Zjednej strony juz sie nie moge doczekac a z drugiej jak sobie pomysle o tym slubie to mnie taki stresm łapie ze az mi sie niedobrze na zołądku robi

dziewczynki co zrobic by tez dostac zdjecia ktorymi sie obdzielacie?? tez chetnie zobacze jak wyszly te wszystkie przygotowania. Ja jeszcze ponad miesiac a tez juz swiruje a bylam pewna ze mnie nie bedzie to dotyczyc:)