Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
asiuula

mój przyjaciel chyba zginął w górach

Polecane posty

mam znajoimego od wielu lat, nie była to bliska przyjaźń, teraz sa wakacja, mam jego psa pod opieką, runął w przpaść - ale w koncu nie wiadomo, czy nie zyje, bo nie ma ciała, to było kilka tysięcy ponad poziomem morza kilka dni temu słyszałam w firmie jak go polotkowuje się, niby to wszystko racja była, co mówili, nie było przefałszowań,ale facet nie dojechał do 40-tki, wszyscy mieli niby rację, ale to takie okropne, że się zniknie, i spoko, świat idzie dalej - bo co ma niby robić w końcu; jeszcze do tego był jedynakiem, będę musiała spotakjć rodziców przy oddawaniu tego psa, chyba ze zostanie u mnie, to straszne myslałam, że jestem cynikiem i nie mnie nie rusza, ale może jets ta reinkarnacja jednak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×