OŚWIADCZYNY jak to się teraz robi

Witam, piszę post pierwszy raz na tym forum, bo wiem, że dużo dziewczyn tu zagląda a na nie właśnie liczę (chociaż męska pomoc też mi dużo da). Nie będę oryginalny - chciałbym się Was zapytać odnośnie "sposobu" na oświadczyny. Czy to teraz robi się przy rodzicach, na kolacji w restauracji? Jakoś to trzeba zaaranżować - zamówić jakichś muzykantów do knajpy :) ? Jedziemy niedługo na urlop zagranicę i tam w romantycznej scenerii chciałem o to zapytać I tu pojawia się kolejny problem - o co pytać, prosić? O rękę o ślub? Mieszkamy ze sobą już od roku i chciałbym jakoś "unormować" nasz związek. Kochamy się :) Trzecia sprawa to pierścionek. Wiem, ze podobają się jej klasyczne pierścionki (mimo, że ich w ogóle nie nosi) wybrałem i upatrzyłem sobie jeden ( http://www.apart.pl/pl/diamenty,c,szukaj) w aparacie o numerze wzoru 343. ale wolałbym żeby miał większy kamyczek (a to niestety nie możliwe do zrobienia w aparacie) Czy możecie coś doradzić? Znacie jakichś jubilerów którzy mogliby coś podobnego zrobić. Czekam na szczere odpowiedzi Pozdrawiam, W

Napisałem, że mieszkamy ze sobą od roku. Razem jesteśmy ponad 4 lata.... Poza tym nie twierdzę, że chcę się ŻENIĆ tylko oświadczyć a to różnica

no to gratuluje :) pierscionek ladny i wcale nie uwazam, ze musisz cos kombinowac. Malutki diamencik tez ma w sobie wielu uroku, twoja dziewczyna na pewno sie ucieszy.. mozesz jeszcze poszukac u innych jubilerow (apart jest bardzo taki... klasyczny) Ja tak schudlam, ze pierscionek zareczynowy jest na mnie za duzy i porosilam zeby zmniejszyli. Maja taka zasade, ze jak pierscionek jest z brylantem to tego nie robia, ale tracisz gwarancje i nie daja pewnosci, ze brylant nastepnego dnia nie wypadnie :( co do oswiadczyn to.. zrob to tak jak czujesz. Jedziecie na wakacje i to jest doskonaly moment. Najwazniejsze zeby to wyplywalo od ciebie, zebys tego chcial, uwazam, ze oprawa muzyczna jest tutaj naprawde zbedna :) Jesli chodzi o rodzicow to to zalezy do ciebie. Nasi rodzice nie sa tradycjonalistami, wiec nikt nie padal przed nimi na kolana i nie blagal o moja reke. Po prostu po tym jak sie zareczylismy, zaprosilismy ich na obiad do restauracji zeby sie podzielic te wspaniala nowina. Nie musielismy pytac o zgode, bo wiedzielsimy, ze sa za i strasznie sie uciesza ;) wszystko zalezy od Ciebie i twojej dziewczyny. WIesz jaka jest, czego oczekuje. Dla mnie cudowne bylyby takie oswiadczyny na wakacjach, na plazy, w jakiejs pieknej scenerii. Ale niektorzy wola fanfary i orkiestre deta do tego... Sam musisz wybadac:) Zapytaj czy zostanie twoja zona albo czy za ciebie wyjdzie :) pozdrawiam i zycze szczescia!

jak to za młody?? 24 lata? i za młody?? bzdura mój mąż ma 25 lat, pracuje od 3 lat, mamy póltoraroczne dziecko :)

pamietacie był ze dwa tygodnie temu taki temat - nietypowe oświadczyny czy jakoś, co laska opisywała jak koleś jej podarował pierścionek podczas pieszczot analnych - ściśle, to wygrzebała go sobie z jego tyłka :D może kolega spróbuje podobnie :P

Super - dzięki za pomoc. Romantyczna sceneria = Wenecja np lub Rzym

Człowieku, Ty się tak zabawisz, że jak sam piszesz będziesz z...lać ale na alimenty :) Ja będę (z resztą już) z...lał nie "na kogoś" tylko dla kogoś, kogo sobie wybrałem i kogo kocham. To mała różnica Współczuje Twojej przyszłej rodzinie i jednocześnie prosiłbym Cię, że jeżeli nie masz już nic więcej do dodania w temacie to daj sobie już spokój i idź do innego topika

nie ma co sie denerwowac, tu jest masa ludzi, ktorzy albo przegrali swoje zycie i chca dwac "zyciowe rady" albo tak jak dejzi, nie znosza tematow slubow ale dziwnym trafem na tym forum co drugi temat to jej opinia. Tak bardzo nie lubi o tym gadac, ze co 5 minut wtraca swoje dwa grosze... Zreszta, ja sie jej nawet nie dziwie. Jak sie jest z dzieckiem, a nie facetem, to ciezko miec prorodzinne nastawianie, na ktore przy takim chlopczyku szans nie ma. Lepiej pluc i usmiadamiac ludziom jaki to popelniaja blad :) :) wyluskaj sobie opinie, ktore cie interesuja, a reszta sie nie przejmuj. TO taka cecha Polakow, jak ktos jest szczesliwy, to trzeba mu dopieprzyc... jeszcze raz powodzenia :)

dejzi jak zwykle dała marny popis :O

każdy ma swoją ''prawdę'' nie sądzisz i przekonywanie kogoś w taki wulgarny sposób to lekka przesada- jak dla mnie

dejzi.. czasem sie zastanawiam czy ty spokojnie, bez tych wszystkich obelg umiesz cos napisac? czy to jest twoja metoda? myslisz ze to kogos rusza i jak to czyta to sobie mysli "kurde, ma dziewczyna racje..." moze gdybys to napisala w jakis cywilizowany sposob :) w zasadzie nie wiem czym ty sie chwalisz, ze co roku zmieniasz faceta. Super, zaden nie potrafi przy tobie zagrzac miejsca i bierzesz sie teraz za dzieciaki :) a, moi rodzice sa 35 lat po slubie i tata jest starszy od mamy. Czy ogarniasz to swoim malenkim umyslem...? a propos... moj stary dziad ma 25 lat :P straszne, nie?

nie powiedzialam, ze napisalas, ze sie nudza, ale to jest takie... weisz typowe. Wiekszosc ludzi jak dostanie wypowiedzenie z pracy, to tez powie, ze im sie praca znudziala, ze za malo zarabiali i postanowili dac sobie spokoj SAMI :P to jest tak samo wiarygodne jak twoje zmienianie facetow jak rekawiczki :):) taka niby fajna laska, taka wyzwolona, singielka, ikona wspolczesci a siedzi na forum gdzie gadaja o balonikach i tortach weselnych:P cos tu nie gra dejzi:P i nie tylko mnie :) zauwaz, ze to nie jest taka pierwsza opinia na twoj temat. A trzy lata roznicy to jest bardzo malo, ale jak ludzie sa starsi. 30 i 27. Ale wiem, ze w twoim przypadku to jest wygodne. Przeciez ty z ta swoja argumentaja nie dogadalabys sie z rownolatkiem, wiec szukasz dzieciaka, ktoremu to taki wulgarny styl odpowiada, a moze i imponuje :) pocwicz sobie wyrazanie i wypowiadanie sie bez emocji, na sucho. To nie koniec swiata, jesli ktos ci zarzuci, ze rzuacaja cie faceci albo zada ci pytanie co taki wroc slubow robi na tym forum. MOzesz odpowiedziec inteligentnie, na spokojnie. Jesli cie oczywisice na to stac. A ty sie pienisz... i jeszcze tym sie pograzasz :):P

zauwaz, ze ja nie odpowiadam atakiem na atak i nie bronie sie tak jak ty. Nie bede pisac,ze super wygladam i ze moj tata wcale nie jest stary. Nie bede obrazac twojej mamy i pisac, ze widac tez byla kiedys tak infantylna jak ty, skoro ogladala sie za dzieciakami i nikt, z kim moglaby porozmaiwac na poziomie jej nie chcial... moglabym to tak ciagnac dalej, ale to twoj styl dejzi i nie mam zamiaru robic tego samego. A wiesz dlaczego? BO mam gdzies co jakas tam pelna kompleksow dejzi o mnie mysli :P gdybys nie miala kompleksow i tez bylby ci wszystko jedno co kto o tobie napisze, to bys odpuscila... Ale nie mozesz, bo az kipisz z zazdrosci, ze ktos moze byc szczesliwy, a ty jedych chwil radosci w swoim zyciu doznajesz w momencie gdy uda ci sie komus dokopac na kafeterii :P smutne to..... ja nie potrzebuja sie dowartosciowywac w ten sposob, jesli tobie to potrzebne, to ok, czyn swoja powinnosc :P

Może skupicie się na tym żeby coś mi doradzić zamiast się spierać? Ja pracuję od dwóch lat, laska od roku. Ja kończę studia w tym roku ona za rok. Nie jest w ciąży ani nic takiego. To jest mój ostatni post w odpowiedzi do nijakiej "dejzi" resztę osób wypowiadających prosiłbym o skupieniu się na temacie tego wątku lub o zamknięcie go :( pozdrawiam, walee24

kup ładną muszlę taką podwójną jakby składaną, miej ją schowaną gdzies, udaj, ze znalazłes w morzu i otwórz przy niej a w srodku pierscionek

dejzi ale autor topiku prosil zebys opuscila ten topik jsli nie masz nic madrego do powiedzenia nie masz nawet na tyle kultury zeby to uszanowac?

Dejzi...Ale z ciebie jest kretynka jakich mało...Szok!!! Każdy ma inne priorytety w życiu,jeden chce załozyć rodzine w wieku 25 lat co jest wiekiem odpowiednim,a drugi bedzie do konca życia sam i potem gorzko tego załował,ze gdy był młody tylko dawał dupy!!!

autorze powodze nia zycze i nie przejmuj sie ta szuja dejzi.

Coś tam o "karatach" wspominała. Ale raczej w ramach żartu. Poprostu czuję, że powinienem jej dać znać - również symbolicznie, że poważnie o niej myślę. W dalsszym ciągu nie napisałyście/liście co takiego trzeba (wypadałoby) powiedzieć....w momencie wręczania pierścionka ;)

jestem kobieta. twoj jest mlodszy od autora i on sie jej oswiadczy po 5latach a nie jak twoj po pol roku bo dupy posmakowal i mysli ze to juz na zawsze :D

Chwila. Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie chcę zakładać od razu rodziny. Chcę się teraz oświadczyć i za rok dopiero zacząć planować ślub. Na rodzinę przyjdzie pora gdzieś za 2-3 lata (dzieci mam na myśli) ale to oczywiście bardzo płynne jest.

malo wiesz o zyciu :D chcialabys wygladac tak jak ja ,a moj mezczyzna jest w moim wieku ,nie ekscytuje sie tym ze dyma 3 lata starsza jak twoj .wybacz mam brata w twojego szczeniaka wieku i wiem na jakim on jest poziomie intelektualnym. autorze wybacz za smiecenie w temacie. a ty dejzi69 zakomplekosiona ruro B.O

napisalam wyzej. Zapytaj czy za ciebie wyjdzie albo czy zostanie twoja zona :)

Autorze, mój małzonek kupił mi pierścionek w YES, taki o jakim marzyłam, wcale drogi nie był. Ale obrączki kupowaliśmy już u zwykłego jubilera, wyszło dużo taniej, a obrączki ekstra :) Jak to co masz powiedzieć? Normalnie: czy zostaniesz moją żoną? Słowo "żona" brzmi bardzo mile ;) A z tym Rzymem czy Wenecją to sobie odpuść, jeśli nie masz kasy na taki wyjazd. Polskie morze jest piękne, krakowski rynek itp :)

slonko, wszystko pieknie i ladnie... oswiadczysz sie tak, jak czujesz, tak jak dusza Ci podyktuje jest mnostwo mozliwosci - oficjalnie, przy rodzinie, z kolacja... czy zwyczajnie na plazy, pieknym spacerze - byleby to bylo dla Was ok! ale(!) - nie mow nigdy w ten sposob: "Poza tym nie twierdzę, że chcę się ŻENIĆ tylko oświadczyć a to różnica"! a szczegolnie nie mow tego swojej dziewczynie, narzeczonej! nigdy! dla kobiety oswiadczyny oznaczaja slub! ten slub moze byc za 3 lub 5 lat (musicie to sobie juz sami ustalic), ale nie mow, ze nie chcesz sie zenic, bo to byloby swinstwo! a tak w ogole to zycze powodzenia! :-)

No faktycznie, nie mów jej, że żenić się nie chcesz, bo wtedy po co Ci te oświadczyny? Jak będzie pytać o ślub, to powiedz jej, że marzysz o tym abyście pobyli ze sobą jako narzeczeni, bo to pewnie taki wspaniały okres w życiu młodych ludzi, zanim się w pieluchy wpakujecie itp. Myślę, że to owinno ją usatysfakcjonować. :)

Walterze, czyzby?? :D Wszystko o co pytasz to sprawa gustu. Odpowiem subiektywnie: kolacja, bez muzykow, bez rodzicow, kameralnie, pytanie - o reke /w domysle - serce :P/, pierscionek - niekoniecznie z brylantem, wolalabym moj kamien wg daty urodzenia. To \"wybrałem i upatrzyłem sobie jeden\" i \"wolałbym żeby miał większy kamyczek\" rozlozylo mnie na lopatki :D:D:D

Spoko, mamy już ustalone, że ślub najwcześniej za 2-3 lata. Ja tylko chcę żeby te oświadczyny były takim mocnym akcentem potwierdzenia tego, że mam poważne zamiary w stosunku do niej. Czyli rozumiem, że jak jej powiem: "czy nie chciałabyś zostać moją żoną" to nie będzie oznaczało teraz zaraz już ? Wystarczy jedno dwa zdania czy jakąś mowę mam układać :) ? Zależy mi na tym żebyśmy to zapamiętali na długo. Podejrzewam, że dziewczyny mają jakieś tam wyobrażenia takiej chwili i chciałbym żeby była zadowolona. Co sądzicie o pierścionku? Chyba spoko jest , co ?

jeżeli chodzi o ten pierścionek to go widziałem na żywo jak dla mnie to ten "diament" ma wielkość ziarenka soli (prawie) 0,06 karata. Jak się coś kupuje na całe życie to wolałbym kupić coś fajniejszego. To źle, że szukam pierścionka i jakiś tam sobie wybrałem ??

to sprobuj u zwyklego jubilera, za to cene dostaniesz wiekszy diament. Nikt ci nie powie dokladnie co masz powiedzic, zreszta, moim zdaniem nie ma co tego ubierac w zaden scenariusz... Po prostu wyczujesz co powiedziec :) zycze wam zeby to bylo naprawde wyjatkowe i niezapomniane :)