Dajcie linka do tej piosenki węgierskiej co ludzie się zabijali jak jej słuchali

To była wersja ze słowami czy bez?Bo wtedy na wątku było kilka różnych linków

?

Bo była taka przygnębiająca

Według mnie ta piosenka nie była taka straszna.

nic nie wiem, co to za piosenka?

Najpierw była to sama melodia, potem ktoś napisał słowa. Poszukaj sobie: Gloomy Sundey, albo Ponura Niedziela.

http://www.wrzuta.pl/audio/baSTNnhaWK/gloomy_sunday_ponura_niedziela prosz.. :)

http://www.youtube.com/watch?v=0TgrHXa2kE0 może to?

Przepraszam, miało być sundAy. Zmęczenie. :)

http://www.wrzuta.pl/audio/baSTNnhaWK/gloomy_sunday_ponura_niedziela prosz.. :)

http://www.youtube.com/watch?v=4WBZwLkvpFI

Dzięki. A pamiętam,że ktoś jeszcze wkleił chyba inną wersję,ale nie jestem pewna bo nie oglądałam,że niby trzeba było patrzec na foto tego kompozytora i jednocześne słuchać i niby miało sie słyszeć w głowie demony namawające do samobójstwa.Ktoś tak zrobił i napisał,ze mu się strasznie zrobiło.Ma ktoś to może?

muza jak filmowa ;) nie czuję się nakłoniona do samobójstwa, ale rzeczywiście niepokojąco działa :)

Kurwa, w sumie to straszna jest ta melodia :O

w sumie chyba ci ludzie mieli jakieś kłopoty emocjonalne ze jakiś głupi utwór spowodował amobójstwo niemniej ejdnak po wysłuchaniu moge powiedzic ze budzi jakiś taki nieprzyjmeny zgrzyt- nie podoba mi sie ten utwór

wolę nie słuchac :O

No ja tak słuchałam patrząc na fotę,ale bałam się tylko mając świadomość że to tak działa.Gdy kiedyś słuchałam i patrzyłam nieświadomie to mnie to nie straszyło.

Jak juz pisałam w poprzednim temacie jak słucham tej piosenki to jedyne co mi się chce zrobic to dac tej śpiewaczce sznur by juz sie tak tym smętnym zawodzeniem nie męczyła :O

fajna wersja w wykonaniu Billie Holiady, bynajmniej nie straszna :) http://pl.youtube.com/watch?v=48cTUnUtzx4&feature=related

http://www.wrzuta.pl/audio/zomPUzdes2/seress_rezso_-_szomoru_vasarnap_1933

a sluchaliscie kiedys devil doll,to jest dopiero dziwny klimat.. energia promieniuje z tej muzy ze ciary ida ..nic pozytywnego..

Wysłuchałem po raz enty, idę skoczyć. Ani straszna ani dołująca ta melodia jak dla mnie.

skad takie info, ze sie pozabijali?

Opis jest na stronie z tą melodią. Na mnie nie działa.

Na mnie też nie działa. Po przeczytaniu historii stwierdzam, że jednak ma w sobie coś, ale gdyby nie te rzekome samobójstwa to nie byłaby aż tak ciekawa. Ktoś nadał jej klimat tym i tyle. Podoba mi się w miarę, chociaż nie lubię tego typu muzyki. Ale fakt, zawodzi trochę za bardzo. Dobre do kiepskiego horroru.