Aborcja

Czy jest tu ktoś kto usunął niechcianą ciąże? Pomóżcie!!

A dlaczego pytasz??

Bo jestem w takiej sytuacji

No wiec owszem... wprawdzie nie ja, a ktos z moich bliskich i to kilkakrotnie...

Mają wyrzuty sumienia, czy wystąpiły potem jakieś komplikacje czy jest jak i przed. Gdzie powinnam się zgłosić?

http://aborcja.blog.onet.pl/2,ID190550619,index.html

wpisz sobie ten adres strony to chyba zrezygnujesz z aborcji. co ty chcesz zrobiś dziewczyno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak, ta osoba ma wyrzuty sumienia, ale wie, ze nie mogla postapic inaczej i potrafi z tym zyc. Dokad sie zglosic? Jest wiele ogloszen w gazecie np wyborczej, ale zastanow sie, czy Ty bedziesz potrafila zaakceptowac ta sytuace... i czy zapomnisz...

wiesz wybacz ale uważam że to albo prowokacja albo jesteś strasznie nieoświecona. Usunąć to potrafiłaś się dowiedzieć, gdzie, jak a teraz nie wiesz co dalej???? Chyba jak ktoś decyduje się na taki krok to ma świadomość o konsekwencjach co nie??? Nie wierzę ci i sądzę że chcesz tylko podpuścić dziewczyny z ciekawości. Twój super mądry zdolny lekarz usuwający ciążę nie powiedział ci co dalej???? A to dziwne...

a skoro jeszcze nie usunęłaś to lekarz ci wszystko wyjaśni...

jesli usuniesz nigdy tego nie zapomnesz zawsze to wydarzenie bezie Ci towarzyszylo aa najgorsze ze moga byc po tym komplikacje i czesto sie tak zdarza i gdy bedziesz juz chciala dziecka moze to byc nie mozliwe

to nie prowokacja a wizyte u lekarza mam jutro

a co usuwałaś i masz wyrzuty sumienia?

ile masz lat?

ile masz lat?nie wiedzialas gdzie isc po tabletki anty?lub prezerwatywy?!! ja sie staram o dziecko od 5 lat,teraz czekam na @boze zebym nie dostala.A TY pytasz o aborcje?!!!! wiesz co to znaczy dziecko?po cholere sie bzykalas,nie wiedzialas ,ze z tego moze powstac zycie??!!!!!!!!!!

pawłowaa a ktory to w ogole tydzien ciazy?

Tak pytam bo nie jestem gotowa, nie wiem czy w ogóle chce mieć dzieci. nie wyobrażam sobie jak dalej wyglądałoby mije i dziecka życie. mam je skazać na życie w nędzy, może lepiej teraz o tym pomyśleć..........

usunięcie to temat bardzo osobisty i wiąże się z wieloma rzeczami i też np podejściem do spraw religii, wiary, Boga. Ja nie usunęłabym bo kocham mojego nienarodzonego dzidziusia ale również kocham Boga a On chce żebym urodziła:-)

myśle że 4 lub 5 ale nie wiem dokładnie

A wiec zastanow sie jeszcze... masz kilka tygodni...

ale ile masz lat?dlaczego chcesz usunac?boisz sie odpowiedzialnosci?

ale mi zle z tym wszystkim, co robić, jaka podjąć decyzje, co dalej?

mam 29 lat i nie chce zostać sama z dzieckiem a na to się zapowiada. jak wyżyć z pensji 1000zł

Skoro teraz Ci zle... po aborcji nie bedzie lepiej, zastanow sie czy dasz rade zyc ze swiadomoscia, ze usunelas wlasne dziecko... nie musisz miec luksusow, nie musisz byc ekstra bogata, wystarczy, ze dasz dziecku milosc...

tak boje się odpowiedzialności i w ogóle przyszłości

dziewczyno masz 29 lat a nie 16 zastanow sie orzemysl i nie zachowuj sie jak wystraszona nastolatka ktora nie umie ponosic odpowiedzialnosci za swoje czyny

sa rozne zapomogi, Tobie jako samotnej matce tez beda nalezec sie pieniadze z opieki + rodzinnne, moze to nie za wiele, ale zawsze cos.

wiem, nie potrzebuje luksusowego życia ale czy dam rade sobie sama

Na to pytanie musisz odpowiedziec sobie sama, nikt z nas za Ciebie nie zdecyduje...

i jeszcze jedno, ojciec dziecka nie chce tego dziecka, mówi że mnie kocha ale dzieci nie chce