Klub kafeteryjnych alkoholików

:D

I z czego rżysz, durna ?

melduje się

bo mam dobry humor :P nooo gdzie jest reszta? :D

jestem

Nie jestem alkoholikiem.. :P

Wpisuje sie (patrz moj temat o kacu) :P

Mam dobry humor pomimo tego, że nigdy nie trzymałam faceta za rękę! ;-):D

ach, ten podszyw ! :D

co pijacie? ja najbardziej lubie piwo

szampana

ja też ;) właśnie kończę drugie heh

no to nic dziwnego, ja tez mam zly dzien po picu szampana :D

ale dobrym winkiem też nie pogardze, chłodzi sie 1 w lodówce wytrawne mniam :)

Oczywiście piwo Sarmackie z Biedronki za 2,99 zł - ma 6,5% i litr pojemności, więc jak wypiję dwa to jestem happy. No i jest w plastikowej butelce, dzięki czemu nawet jak się przewracam to nie muszę się bać, że potłukę browarki P.S. Jak myślicie, czy fakt, że jestem pijaczką może mieć jakiś wpływ na to, że nigdy nie trzymałam faceta za rękę? :(

no ja winko tez pijam, wermuty i inne :P a dzisiaj skromnie tylko drina z bimbru :D

czesc moj nick to setunia i jestem kafeteryjnym ankoholikiem terapii nie podejme :P

nie cierpie wermutow podziwiam za ich lubienie:)

przeciez o terapii nikt nic nie wspominal :D :P

a kto ejst z piotrkowa?:D

Nachlany prawie a Ty tak??????? ja tam sie ucze tzn studiuje alkohole :P

piłam parę razy bimber, gładko wchodził ale na następny dzień to kac masakra jak dla mnie :o

aaaaa Ellinka to spoko:) jak nie bedzie terapii o moge tu popisac:)

ja pije bimber z sokiem babanowym bo sam jest taki sredni :P ale swego czasu to na wakacjach ponad tydzien chodzilismy narabani po bimbrze i ani razu nikt nie mial kaca :D

setunia T to njesteś anad anakocholik

A jakie lubicie wina? Ja uwielbiam wiśniowe Amarena za 3,45 - też z Biedronki, ale ten smak... No i ma 12% przy 0,7 l. pojemności

ale ja ma dzisiaj dobry humor podszywie, nie musisz mi go popraiwac swoimi wypowiedziami :D

P.S. Spirytus rektyfikowany też piję jak mam kasę - oczywiście czysty, bo rozcieńczony mi już nic nie daje; popijam go wtedy wspomnianym piwem

Gach no bywalam kiedys w 66 i chiloucie :) tez sie niezle pilo az naprawde musialam odpoczac od tych imprez:D;) Jap cio?:)

Kooffa, coś mi dziś nie wychodzą czasowo te podszywy, bo zawsze wysyłam w tej samej minucie co oryginał, a to błąd, bo w jednej minucie dwa razy się nie da... Nawet podszyć się nie umiem, idę się napić!