Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość guliwerekmaly

Jestem trochę zła/zazdrosna o dziewczynę mojego eks - czy to normalne?

Polecane posty

Gość guliwerekmaly

Byłam z tamtym chłopakiem 2 lata. I rozstaliśmy się 2 lata temu. Nasz związek był raczej trudny, on wyjechał za granicę, ja wtedy doszłam do wniosku, że nasze układy są chore i postanowiliśmy zerwać. W sumie to była wspólna decyzja. Jeszcze przed wyjazdem poruszaliśmy ten temat, a sam wyjazd ułatwił nam decyzję. Przez jakiś czas po wyjeździe mieliśmy ze sobą jeszcze kontakt a później dla dobra nas dwojga urwaliśmy go. Pół roku później chłopak wrócił do naszego miasta i namawiał mnie,żebym do niego wróciła. Ale wtedy już byłam silniejsza i nie zgodziłam się na powrót. On twierdził,że się zmienił ale kiedy byliśmy jeszcze razem to dał mi warunek - albo zaakceptuje wszystko co złe u niego albo koniec - i tym sposobem męczyłam się z tym wszystkim niechcąc go stracić. Mogę śmiało powiedzieć,że ten chłopak dręczył mnie psychicznie. W każdym razie później pojechał z powrotem za granicę i znowu po kilku miesiącach wrócił i chciał żebyśmy byli razem i zaczęli wszystko od nowa. Mówił,że niby kogoś poznał, całował się z tą dziewczyną ale niby nic to dla niego nie znaczyło, czuł się jakby mnie zdradzał.Odrzuciłam go. Po kilku miesiącach znowu pojawił się u mnie w domu, ale ja już miałam kogoś innego. Dotarło to do niego i już nigdy więcej się nie odezwał. Jakiś czas później miał nową dziewczynę. Nie wiem czy to ta, z którą się całował wtedy czy jakaś inna. Kurcze widzę ich zdjęcia na NK, które ona dodaje, jej komentarze pod jego zdjęciami i trochę mnie to boli. On niby nie ma ani jednego zdjęcia z nią ani nie dodał ani jednego komentarza u niej a jednak chyba nie mogę się pogodzić z tym,że on o mnie zapomniał, że kogoś sobie znalazł i jest zakochany... kurde wiem,że jestem egoistką. Sama mam chłopaka, kochamy się i jestem szczęśliwa. Ale to,że on też kogoś ma już mi się tak nie podoba :P wiem,że tak nie może być, że ja mogę wszystko a on nic i ma całe życie czekać,aż może do niego wrócę ale dziwnie się z tym czuję. Może boli mnie to dlatego,że gdy byliśmy razem to on obiecywał mi,że gdybyśmy się kiedyś rozstali to i tak zawsze będę dla niego najważniejsza, że nikogo tak nie pokocha i zawszę będę tą najcudowniejszą. Ach dziwna jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guliwerekmaly
a co Ty o mnie wiesz ...... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiadajac na pytanie zadanie w temacie (bo reszty nie chcialo mi sie czytac), to nei wiem, mnie to szczyka czy i kogo maja moi byli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×