do ZIMOWYCH mam

Odnośnie wyprawki. Co kupować czego nie co wam się przydało a co nie. Jaki wózek na zime się sprawdził.etc

a kiedy rodzisz? ja grudzień

też grudzień

no zima to spiworki-kombinezony najwazniejsze, wózek wiadomo wystarczy ze gleboki i ze spiworkiem. Sa tez kremy dla dzieci na mróz i wiatr, zeby skóre buzki pielegnowac.

wózek wiem, że głęboki ale konkretnie jaki model się np. u ciebie srpawdził

teraz ciezko o dobry wózek na snieg. Ja rodzilam w grudniu 2006 i mialam taki wózek uniwersalny, tzn z przekladana raczka, zmienialo sie go pozniej na spacerowy, choc duzy. Ale na sniegu sprawdzaja sie potezne kola, tamten mial piankowe.

Na zime najlepiej kupic wozek z duza gondolką, żeby dziecko w kombinezoniku miało wygodnie. Odpadają wóżki wielofunkcyjne, które mają \"miękką gondolkę - nosidło\" bo dą za małe. Z dużych gondoli polecam: roan marita, jedo bartatina. Możan do stelaży wpiąć fotelik samochodowy. Tu bartatina w komplecie z fotelikiem: http://www.allegro.pl/item404740134_bartatina_z_grillo_kolekcja_2008_od_reki_warszawa.html A tu roan: http://www.allegro.pl/item396899448_roan_marita_kolekcja_2008_wysylka_od_24h.html Na zimę odpadaję też maleńkie kółka jak w spacerówkach są, bo po śniegu i ciapie będzie sie ciężko jeździło. Najlepiej mieć duże pompowane koła, co zapewnia dodatkową wygodę dziecku.

rozważam opcję - głębokiego z mozliwości przerobienia na spacerówkę. w wyżej wyminiwnych propozycjach prabłam pod uwage te modele. zima -wiosny głęboki a na druga zimę spacerówka ( przeoribona z głębokiego) dopiero na następną wiosne-lato parasolka jak mały będzie miał 1,5 roku. ale nie wiem czy dobrze to rozpatruje. głeboki np roana jest ok ale czy spacerówka sie sprawdzi przez rok?

ja urodziłam w grudniu 2007 wózek mam wielofunkcyjny volant3 - trojkoły z pompowanymi dużymi kolami - mieszkam w górach , więc śniegu nigdy nie brakuje :( sprawdził się rewelacyjnie, spacerówka tez sprawuje się bez zarzutów. śpiorka nie miałam, bo kupiłam ciepły kombinezon + różne kocyki w zależności od tem. na zewnątrz, przeciez jak jest + 10 to malucha nie włożysz do kombinezonu i śpiworka- bo się dziecko ugotuje. co jest ważne/: folia przeciewdeszczowa!!! przy padającym mokrym śniegu bez niej ani rusz ! krem polecam na każda pogodę nivea ;) napewno jakiś sweterek i spodenki lub dresik - to na wypady np do lekarza ! czapeczki ciepłe , rekawiczki ciepłe i szalik ! ocieplacz na herbatkę ;) torba do wózka - bez niej ani rusz ! a poza tym wszystko to co dla maluszka letniego ;) nomoże jeszcze jakiś kocyk wyściełający materecyk w wózku aby maluszkowi było cieplej - o ile rezygnujesz ze śpiworka ;) i podstawa nie przegrzewać dziecka :) życzę lekkiego porodu i zdrowej dzidzi :)

ja mam 10m córeczkę, która jest bardzo wysoka. Jeździ w spacerówce bartatiny i ma jeszcze dużo miejsca. Roan jest podobny, więc spokojnie starczy.