ja oczyszczam organizm,a on się opycha!!!

Dla kogo jesteście na diecie? Dla facetów? To przestańcie :P A jesli dla siebie- to przecież cały świat nie przejdzie z wami na dietę :P Nie raz byłam na diecie. Nie oczekuję od mojego męża, że będzie to robił ze mną- on nie potrzebuje. Ba, na diecie gotuje obiady dla pozostałych członków rodziny. Mąż często jada późno w nocy, ja nie później niz o 18 itp. Mnie to nie rusza, bo na dietę przechodzę dla siebie i co mnie obchodzi jadłospis innych?

Oczeukuje ze go bede kochac bez wzgledu na wszystko Naiwny Kocham go ale nie bede tolerowac i odejde jesli nerwowo nie wytrzymam Jesli mu tak na mnie zalezy, jak mowi i okazuje, to sie okaze, ile jest w stanie zmienic dla naszego dobra Ja tez od siebie wymagam Nie powinien narzekac, bo ma wygodnie i dobrze, a czepiam sie tego co czepiania absolutnego wymaga!

Popieram! a odchudzam się i dla siebie i dla niego ,nie oczekuję,ze cały świat będzie zrzucał wagę ze mną,ale od najbliższego człowieka potrzebuję wsparcia,zwłaszcza,ze on też chce,żebym schudła.

Mnie obchodzi zdrowie mojego ukochanego, bardzo Nawet bardziej niz moje, moze przesadzam, ale nie sadze Ja mu tylko zabraniam palic i rozkazuje lub prosze, zeby jadl rozsadniej i dbal o swoje zdrowie bo jest najwazniejsze i mi nie obojetne NIe pozwolilabym na to zeby chodzil glodny, ja zachecam go do zdroweszego trybu zycia po to zeby poczul sie lepiej Sam wielokrotnie wspominal jak dobrze sie czul kiedy rzucil palenie na kilka ms, zaczal cwiczyc i lepiej jesc Jak zje ciezkie danie typu gyros i inne swinstwa , zaraz mowi ze to juz nie dla niego, ze woli moja kuchnie

ja się odchudzam dla siebie a wiadomo chyba że każda kobieta chcę się podobać.

Nigdy nie odchudzalam sie dla faceta, dbam o siebie bo chce dobrze czuc sie w swoim ciele, kiedy czuje sie zle to mocno to sie odbija na wszystkim, nie mam ochoty na sex, mam zly humor, nie moge na siebie patrzec i brakuje mi sil na cokolwiek, tylko bym spala, czuje sie brudna, paskudna kiedy pale, siedze na tylku, rok temu bylam w swietnej formie a dzis mi daleko do niej, czuje sie bardzo fatalnie w takim stanie, dlatego musze wrocic do dawnej kondycji. Jemu sie podobam, ale szybko przestane jak dalej sie tak prowadzic bedziemy, bo w koncu to sie odbije na wygladziei zdrowiu, mlodzi wiecznie nie bedziemy i dobrze byloby zadbac juz teraz o siebie, zeby nie bylo za pozno

Dodam, ze czepiam sie tym bardziej ze on sam wraca do tego, jak kiedys trenowal itd i brakuje mu tego dzis, wiec sam mnie sprowokowal do tego, ze teraz mu truje non stop On mowi ze zle mu z tym, ze ma dosc ale konczy sie na gadaniu i 16 h niepalenia, o w nowy rok rzucil na 48 h :D Kopne go w dupe z gorki, poturlika sie to moze mu sie poprzestawia we łbie

Racja!Ja chcę wykorzystać ten ostatni czas przed zmianą metabolizmu.Teraz skóra świetnie się regeneruje,tłuszczyk szybko spala :)

A a propos Głodowki, to jest to dieta glodowkowa, ktora dziala rownie dobrze jak sama woda, wiec tak trzymac, tylko nie za dlugo i nie wybic sie z rytmu, tylko stopniowo zwiekszac dawke zywieniowa Ja jestem na diecie makrobiotycznej, oczywszczajacej Jem kasze lub ryz, z gomasio i sosem sojowym, pije ziola, wode, 10 dni i krew oczyszczona, duch i cale cialo, pozniej dodam stopniowo inne produkty i mam nadzieje ze sukcesywnie zakoncze diete

Trzymam kciuki za Nas wszystkie. Ja po tym oczyszczaniu przechodze na zdrową żywność + gimnastyka.