Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 661122

na allegro obraza się ludzi ważących więcej

Polecane posty

Gość maryla rodowicz i violetta
villas tez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izolda, bo tak poza ciałem liczy się masa innych rzeczy. Ja też byłam w szoku, kiedy ważyłam te swoje osiemdziesiąt z hakiem, sama sobie wydawałam się paskudna i tłusta, bo to był szok, w 3 miesiące ponad 20 kilo :( , a było co najmniej 3 facetów, którzy mieli wtedy korbę na moim punkcie :) Czasami laska może wyglądać jak ucieleśnienie marzeń i nie mieć w sobie kompletnie nic, co sprawi, że ktokolwiek będzie miał ochotę być z nią dłużej niż 5 minut. A czasami kobieta jest wizualnie daleka od ideału, ale jest w niej coś, ze nie można się od niej oderwać. No, chyba, że ktoś jest wielbicielem pustego plastiku, ale takiego to zadowoli w sumie lalka z sexshopu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe dla kogo zajebiaszcze
chyba dla was stare grube babska, albo dla waszych podtatusiałych facetow... nikt normalny na takie retuszowane kluski nie pierwszej świeżości nie poleci, majac do wyboru młodziutką, szczupłą laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak nie ja
każdy kto nie leci na twoj celulit jest pusty głupi i ma prymitywny gust :D moze i fajna babka z ciebie, ale jako kolezanka - zrozum, dla faceta to twoje "coś w sobie" nie sprawi, ze twoje ciało bedzie mniej odrazajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto by chciał kogoś normalnego? jeśli normą jest to, co prezentujesz, ja milion razy bardziej wolę mojego podtatusiałego (a to się mój skarb ucieszy :D) faceta :P tak jest, dla ciebie i tobie podobnych jestem tłustym kaszalotem. phi. w wiesz, jebie mnie to :P bo ani mnie znasz, ani widziałeś/łaś, ani cokolwiek wiesz na temat mojego wyglądu i tego jaka jestem. a wszystkim dziewczynom "normalnych" facetów szczerze współczuję, bo mają strasznie trudne zadanie - nie mogą ani przytyć, ani się postarzeć... ciekawe jak to zrobią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZOLDA12345678
ja jem tak duzo ze nie stac mnie na swieze kluski wiedz zadowalam sie tymi nie pierwszej swiezosci.jak dostane po nich sraczki tez dobrze-waga spadnie kilka ton!!! moj podtatusialy 27 letni maz tez je musi jesc,tzn.resztki ktorych ja nie wcisne po godzinie pakowania i wcale nie narzeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moze i fajna babka z ciebie, ale jako kolezanka - zrozum, dla faceta to twoje "coś w sobie" nie sprawi, ze twoje ciało bedzie mniej odrazajace." jak ktoś potrafi myśleć, to będzie wiedział, że jeśli mężczyzna, nie chłopiec, ale mężczyzna, chce przelecieć laskę, ma w dupie jej cellulit. a jeśli mężczyzna chce być z kobietą, tym bardziej ma ów cellulit w dupie. gdyby mój facet chciał tylko seksu, nie byłby moim facetem. gdyby nie chciał seksu w ogóle, też nie byłby moim facetem. zrozum to wreszcie i nie mów mi łaskawie, że wiesz lepiej niż co lubi mój mężczyzna... a zwłaszcza, że wiesz to lepiej niż on sam :P gdybym mu się nie podobała, nie chciałby być ze mną.gdyby było mu ze mną źle w łóżku, nie sypiałby ze mną, nikt go nie zmusza przecież. gdyby chciał, miałby kogoś w mniejszym rozmiarze i młodszego. nie chce. o czym to świadczy? bo dla mnie jest jasne - chce być ze mną, bo mnie kocha, bo mu się podobam, bo mu ze mną dobrze, także w łóżku. kajdanek mu nie założyłam, mężem moim nie jest, dzieci ze mną nie ma. jest ze mną, bo TAK CHCE. więc nie rozumiem skąd twoje wnioski... możesz mi wyjaśnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZOLDA12345678
masz racje Nie-ja moj mąż przede mną miał szczupłe kobitki,tzn wtedy jeszcze dziewczyny. jestesmy 6 lat razem i nadal mnie pragnie,powtarza ze jestem najlepsza na swiecie. a ostatnio zazyczyl sobie 2 lub 3 coreczek podobnych do mamusi,czy potrzeba mi lepszego dowodu milosci:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZOLDA12345678
no to do dzieła!!! ło ale łun już śpi a nie wiem czy dam rade sama;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe, to poczekaj jeszcze chwilkę, poranny seks też jest niczego sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysmiewczyni
Nie rozumiem o co tu sie obrazac, poprostu napisane zgodnie z prawda a slowo PUSZYSTA jest ladna i mila formom okreslenia osoby otylej lub grubszej niz przyjete standardy. A to ze ktos sie obraza na to stwierdzenie to widocznie obraza sie na swoja wage i widac ze jej nie akceptuje. Ale niestety mile Panie te co sie obrazaja jestescie puszyste i tyle i inaczej sie tego nie ujmie. Jestes gruba to zrob cos z tym a nie sie obrazasz ze ludzie jasno io dobitnie ujmuja to w slowa. A aukcje dla chudzielcow rowniez sa. http://www.allegro.pl/item408305746_na_chudzielca_mini_spodenki_xs_krotkie_biodrowki.html http://www.allegro.pl/item406200780_hardcore_gainer_dla_chudzielcow_mass_scitec_4_5kg.html http://www.allegro.pl/item409958861__urban_behaviour_sliczna_dla_chudej_r_34_36.html Wiec same widzicie ze sa takie aukcje, a rzeczy nazywane sa poprostu po imieniu, gruba to gruba chuda to chuda i tyle. Nikt tu nie bedzie cukrowal i udawal ze nie jestes gruba jak ewidetnie widac ze jestes gruba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZOLDA12345678
a ja jestem gruba a udaje ze jestem chuda!!!! takie masło maślane co wyśmiewczyni? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styrana
No nie ... 40 to osoba OTYŁA ? Przecież to rozm. L ! Niektóre S noszą L tak się teraz zaniża rozmiary ... Masakra ... TEGO NIE MOŻNA NAZWAĆ 'NAZYWAMY RZECZY PO IMIENIU' Pewnie pisała to jakaś (bez urazy) ANOREKTYCZKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhfhfhfhfhhfhfhf
Miałam niezły ubaw czytając ten topic i sfrustrowane GRUBASKI (tak, jesteście grube - nazywjamy rzeczy po imieniu). A to, że zgrabną i szczupłą (nie ZASUSZONĄ :D) dziewczynę nazwiecie "anorektyczką" nie sprawi, że schudniecie. Siedzicie na Kafeterii a dupa rośnie, lepiej idźcie pobiegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×