kobiety i pasje

Nie znam zadnej kobiety, ktora mialaby jakakolwiek prawdziwa pasje, hobby, zainteresowania. Nie mowie tu o koniecznych zainteresowaniach zawodowych, czyli \"interesuje sie czyms, bo musze\", ale calkowicie prywatnych, dla siebie. I w gre nie wchodza tu pierdoly typu szydelkowanie, makatki itp. bzdety, ale cos \"lekko\" powazniejszego. Chcialbym wiec zapytac licznie zgromadzona tu plec piekna o pasje. Macie? I jakie?

*zbierała

stare grafiki, drzeworyty, obrazy, antyki, kandelabry, białe kruki pisane w językach obcych, ogólnie kultura bliskiego wschodu

Nie znasz takich kobiet? To gdzie Ty się obracasz? U mnie przede wszystkim historia Polski i meteorologia. Tak jakoś wyszło :). I całkowicie pozazawodowo. Jazda na rowerze tez się liczy? Bo uwielbiam pasjami :D

Może sprecyzuj, co nazywasz pasjami: dłubanie przy samochodzie, zbieranie kapsli po piwie, lepienie modeli, siedzenie przy komputerze, a może walenie konia pod pornole? Bo to są typowe męskie "pasje".

Liczy sie liczy, a jakze :). Dzieki i poprosze o wiecej.

szydelkowanie jest niepowazna pasja? nie porownuj kobiet do mezczyzn, kazdy ma takie hobby jakie chce, widac ze dzieciak z ciebie

Malarstwo, fotografia, wytwarzanie biżuterii, strzelanie z longbowa, zainteresowanie kulturą (głównie materialną) Słowian i Wikingów, informatyka, domorosła psychologia :P

moja pasja jest muzyka..slucham,rozmyslam,pisze,recenzuje....poznaje historie legendarnych zespolow,oraz zespolow tych dzisiejszych,tak dla ciekawosci. no i wiersze,wiersze,wiersze....poezja,ot co. nie pasja?

dddksksksks, to w sumie fajnych masz kolegow :D. Bo ja wiem, czy to pasje? To strata zycia raczej. Cos co rozwija, powiedzmy. Wiedze, umysl, postrzeganie swiata. Wzbogaca. Walenie konia pod pornole niekoniecznie pod to podchodzi, hehe. BTW: znam kobiety, ktore rowniez sobie "robia dobrze" pod pornole, wiec....

no i oczywiscie koncert za koncertem,rozmawiam,biore autograf,zapraszam,aranzuje koncert.. muzyyykaa.... procz tego,kultura,subkultury..

zagladaczuy,a ty,jakie masz pasje?

Militaria, śmigłowce (naj naj.. Mi-24), modelarstwo Moje pasje :)

Energiczna, strzelanie z longbowa, powaznie? Ja strzelam troche z refleksyjnego :). A raczej strzelalem.

Ta męska szowinistyczna świnia ma zapewne na myśli nie interesowanie się czymś, ale debilną, bezproduktywną, powtarzalną i infantylną czynność która pochłania 90% wolnego czasu, w którym można by pobyć z rodziną, ew się czegoś nauczyć i rozwinąć mózg.

Nie mam kolegów, matole, wystarczy że czytam to forum.

Ty masz za to zajebiste koleżanki, skoro zadajesz tak idiotyczne pytania.

I może chłoptasiu pochwal się swoimi pasjami, co?

ja mam sporo pasji: żeglarstwo (nawet miałam własny jachcik, który wyremontowałam własnymi rączkami, umiem się posługiwać większością narzędzi i nauczyłam się kłaść laminat), gry rpg (głównie Warhammer, grywam i prowadzę), ostatnio ceramika, interesuje mnie ogólnie sztuka użytkowa zwłaszcza naczynia i meble, kupowanie i pożeranie książek fantasy...książki ledwo mieszczą mi się w 3 pokojowym mieszkaniu. a zawodowo jestem statystykiem. jakbym miła więcej czasu i kasy to pewnie miałabym tych zainteresowań więcej, bo wiele rzeczy mnie nęci.

dddksksksks, wcale ci sie nie dziwie ze nie masz kolegow, hehe. I nie potrafisz wnioskow wyciagac w dodatku. Urazilem cie czyms? Pewnie nie masz co wpisac w zainteresowaniach, bo jedyne co potrafisz to czytanie forum. Moze wpisz chociaz to.

Widzisz, chłopcze, o pasjach najlepiej jest rozmawiać w gronie pasjonatów. Ja to samo co ty tutaj, mogę powiedzieć o mężczyznach, bo też interesujących nie znam. Ale czy to znaczy że ludzie przestali żeglować, uprawiać turystykę wysokogórską czy choćby zbierać znaczki? Tymczasem gdzie nie pójdę - a mam jedną życiową pasję i sporo różnych zainteresowań - tam najbardziej aktywne są kobiety, mężczyzn prawie nie uświadczysz. I nie chodzi o jakieś "koła gospodyń wiejskich" ale np o pewne dyscypliny sportu i sztukę. A tak bardziej namacalnie: czy tym się pasjonujesz, autorze tematu? Bo ja od 20 lat żyję hodowlą psów obrończej rasy i szkoleniem w kierunku obrony sportowej. Od dziecka jeżdżę też na nartach i mogę powiedzieć że mało który mężczyzna dorównuje mi w tej sztuce, oczywiście na poziomie amatorskim, i to pomimo tego że do gór muszę przez cały kraj jechać. Ostatnio też zaczęłam naukę jazdy konnej w stylu western. No i przymierzam się do zabaw z air soft gun, ale na jakiś sprzęt muszę trochę pieniędzy uzbierać.

Może ty się matole najpierw pochwalisz, co? Liczymy na niezwykłe, nieziemskie porywające "pasje".

fotografia analogowa, historia, literatura i także kolekcja białych kruków

i po co te wyzwiska?

Poza tym musisz obracać się w gronie porywających kobiet. Twoja laska/zona nie ma żadnych "pasji"? To znajdź sobie lepszą.

motocykle, ksiazki, muzyka, kino, fotografia i spanie :D

Chwalic sie pasjami nie bede, bo nie rozumiem, jak sie mozna tym chwalic? Moge je co najwyzej wymienic - interesuje sie starozytnymi cywilizacjami, gnoza, fizyka kwantowa (co nie znaczy, ze rozumiem :D), Slowianami, SF, filmem. Sport tez uprawiam, jak najbardziej. No i pasjami czytam, to moj narkotyk. Na ww wymienione tematy.

8t8t8t8--> przyznaję Ci racje...faceci ze swoimi pasjami bywają żałośni...pytasz takiego czym się interesuje, a on Ci na to ze motoryzacją, a jak się spytasz o coś związanego z wyborem auta to okazuje się ze nie ma pojęcia. odpowie ze sportem to zaraz się okazuje, że ma pojęcia o ostatnich wydarzeniach sportowych, a zainteresowanie ogranicza się do oglądania finałów mistrzostw np w piłce nożnej i kopania piły z kumplami 2 razy w miesiącu.

dddksksksks, zalosna jestes. Nie masz sie na kim wyzywac? No bo na kim ktos taki jak ty moglby? I zbastuj troszke, ok?

moja pasją debilki jest FIUT! wy pewnie nie macie zadnych pasji tylko stu teraz na biegu wymyslacie by lansik se zrobic. debile i pustaki. no jaka moze byc wasza debilki pasja? podpaski, staniki, czy dezodoranty?