Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olgina24

jak przestac o nim myslec,jak zapomniec..poradzcie

Polecane posty

Gość madlen20
a jaki był powód rozstania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgina24
inna kobieta..musze o nim przestac myslec..zapomniec,wykreslic z pamieci.pozbyc sie uczuc bo zeswiruje:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czas:O........zajecie sie soba:O........zaintereswoania:O......jesli to poczatek to musisz przeczekac,jesli juz to dłuzej trwa musisz nauczyc sie myslec o czyms innym.........jezeli masz z nim kontakt(tel,gg,skype).wywal to wszystko.......ale przedewszystkim CZAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgina24
nie mam 3 miesiecy...musi mi przejsc w przeciagu miesiaca...potem zaczynam nowe zycie..ehhh pieprzone to moje zycie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj brata, dobrze prawi...wytłumacz sobie, że nie był dla CIebie..., że jesteś jesteś bosska, jego strata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgina24
tylko ze ja jeszcze mam slabe zdanie o sobie.ehhhhhhhh dupa:(staram sie nie myslec o nim(bzdura totalna .mysle i nie umiem przestac)pozatym probuje sie czyms zajac..ale w gruncie rzeczy umieram wewnatrz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgina24
ehh:(chce do niegoa zarazem go nienawidze:(pozwolił ze go pokochałama teraz:(ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiecałam sobie, że dzis będę miła:o więc.... ...po 1. tamta była lepsza...ale to dla niego a nie dla wszystkich facetów na swiecie... ...po 2. porównywanie się z inną kobietą jest poniżające.... ...po 3. dopóki Wasza samoocena zależy od tego czy macie faceta czy nie....nie stworzycie dojrzałych relacji.... 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaaaa30
ja po pol roku zaczynam dochodzic do siebie. Nie jest idealnie, ale juz jest duuuuzo lepiej:) Ale nie mam z nim zadnego kontaktu i nie widuje go tez nawet przypadkiem. Pomoze Ci jedynie czas i brak kontaktu, nie ma innego wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgina24
moja samoocena nie zalezy od faceta,po drugie nie porownuje sie do tamtych..zawsze mialam problem z samoocena,a powod to dom w ktorym zylam.. w zasadzie mam tylko zal o jedno..ze udalo mu sie rozkochac mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgina24
mimo ze to nie jest łatwe..a on to zrobil i potem w taki sposob sie wszystko skonczylo..o nic wiecej..po co to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beauty... oj jak ja Cie rozumiem mam to samo... a teraz to moja samoocena poszla na sam dol .... nie wiem w czym tamta jets lepsza? straszne na nasza samoocene nie ma prawa wpływac nikt z zewnatrz....bo samoocene tworzysz ty sama:)wiec niemozliwym jest by ci sie obnizyła przez jaksa tam panne inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest ciężko zapomnieć- ja siedzę w bagnie od roku. :( Już mam dosyć życia... Jak można zapomnieć jak z okna swojego domu widzę jego dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie mialam problemow z samoocena ... kurcze ale jak zobaczylam ta dziewczyne.... zaczelam sie zast co ona takiego ma czego ja nie mam??? i zaczelam myslec ze chyba musze byc beznadziejna skoro taki fajny facet mnie nie chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak...ten mój to po prostu mnie nie chce, a nie, że wybrał inną...ale boli tak samo..."nie chce robić Ci nadziei" ale co? mam z tego powodu popadać w doły? nie chce mnie bo jestem be? e tam;) to on ma ze sobą problem nie ja hehehe trzeba trzymac się pozytywnych myśli dziewczyny:D ja też rozpaczałam, biadoliłam...ale dość tego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezylam
dziewczyny głowa do góry !! też przez to przeszłam.... naszczescie juz mi przeszlo trwalo to jakies hmmm 2 lata ... po roku probowalam cos z innym ale nie wyszlo, nie moglam sie otworzyc nie wiem.... gdzies po dwoch latach napisal smsa ze sie stesknil i chce zadzwonic by uslyszec moj glos - olalam go nie odpisalam teraz jest roznie :) ale w gruncie rzeczy jestem szczesliwa bez niego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ladnie........
kazda kobieta jest zazdrosna o inna jesli jest ona z facetem z ktorym ona chce byc to naturalne ...i zawsze jest tak ze sie porownuje do tej "nowej"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas nie goi ran,tylko przyzwyczaja do bólu.Też to dwa lata temu przechodziłam,a dzisiaj jestem z kimś innym,lepszy od eksa.Tylko po takich przezyciach ciąży jeszcze na psychice ten uraz. :O :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja1987
wiem co czujecie...mnie też nie chciał, potraktował na konic strasznie. nawet nie chciał ze mną rozmawiać na żywo, jedynie na gg napisał mi jaką byłam idiotką, uwierzyłam w jego czułe słowka, a on się bawił, wykorzystywał naiwniarę...raczej przykrywka, bo na początku to ja się bawiłam, a on się wkręcał, no ale...jest taki "super", że musiał zrobić spektakl pod kolegów, być górą. minęło 1,5 miesiąca i boli nadal, staram się nie myśleć, jak mi sie pojawia w głowie to odrazu probuję czymś innym się zająć. mam nadzieję, że to minie. mamy wspólnych znajomych i czeka mnie konfrontacja z nim góra za 2 miesiące. będzie ciężko...oby do tego czasu przyszło uodpornienie na jego osobę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa do góry P
Hehe - chłopak się wypowie :) Mnie zdradzila moja, po 1, 5 roku, ze wspólnym kumplem. Teraz zerwałem z nią absolutnie kontakt, sms, gg - jakikolwiek kontakt. Niedługo będzie taka okazja że przyjedzie do mojej rodzinnej miejscowości - i wiecie co? Mam zamiar ją olać, tak kompletnie, nawet na nią nie spojrzę.... czy to źle? - oceńcie sami, ja wiem że to się już skończyło i choć ciągle boli, to MUSZĘ o tym zapomnieć, muszę zadrzeć głowę do góry i uwierzyć w siebie. Niedługo zaczynam studia, 5 lat - wiem że będzie z tego masa wspomnień, wiem że chcę tam poznać moją przyszłą dziewczynę :) Tej byłej nie chce pokazywać co straciła - jak jej zależało to sama się zainteresuje i zobaczy, jak nie - mam ją gdzieś, tak jak ona mnie miała, nie tylko podczas zdrady... Dobra rada dla wszystkich zdradzonych - nie wracajcie do przeszłości - skoro Was nie chciał/a nie był/a Was wart/a, należy nam się ktoś o niebo lepszy :) 3majcie się - głowa do góry :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgina24
matko i napisalam do niego,,za duzo mu napisalam:(a teraz mam wyrzuty sumienia..napisalam ze mysle o nim.Boze zwariuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sararara
odpisał??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_oddechu
Wiem, że minęły 2 lata od ostatniego wpisu, ale może się ktoś odezwie. Olgina, jak się potoczyły Twoje losy, bo historia bardzo podobna do mojej. Odezwijcie się dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×