Gość kobieta70 Napisano Sierpień 2, 2008 Zamierzam rozwieść się z trzeźwiejącym alkoholikiem. Jest mi szczególnie ciężko, bo od jakiegoś czasu przestałam się starać. Czy ktoś ma podobne doświadczenia? Jak walczyć ze współuzależnieniem i odpowiedzialnością lub strachem przed jego zapiciem? Czekam na rady....jest mi ciężko, pogubiliśmy się, a jest kochający synek, który go pijanego widział raz. Jak przejść przez taki rozwód, niszcząć jak najmniej tego co zostało? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach