Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfdgdg

czy znacie chociaż jeden przypadek wpadki na przerywanym?

Polecane posty

Gość gfdgdg

Podobno stosunek przerywany jest bardzo ryzykowny. Jednak nigdy nie słyszalam by ktoś w ten sposób zaszedł w ciążę. Wśród znajomych znam przypadki wpadek na pigułkach, pękniętej gumce, oczywiscie metodzie kalendarzykowej - a na przerywanym nie. Ktoś zna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qpqpqp
nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój brat
córka ma obecnie 6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zXzX
moja przyjaciółka ma dwójkę z przerywanego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KEEPSKI FDK
Ależ oczywiście, stosunek przerywany to najbardziej ryzykowna metoda. U faceta plemniki mogą być już w kisialku jaki jest od początku podniecenia. Za późno wyjęty mówia o dzieciach poczętych przy stosunku przerywanym. Mężczyzna zamiast starać sie jak najlepiej zadowolić partnerkę musi cały czas myśłeć tylko o sobie i kiedy ma wyjać. BEEEEEEEEEEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdopodobnie połowa katolików pochodzi ze stosunków przerywanych, i mają na imię Wincenty- za późno wyjęty. Stosunek przerywany, to najlepsza i najprostsza droga do oziębłości płciowej, a więc stosuj go dalej , to ci z przyjemności seksualnych pozostanie klepanie zdrowasiek w kościele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqeqweq
stosunek przerywany to nie metoda antykoncepcji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam
Szkolna koleżanka ma córkę ok. 1,5 roku. A że jej mąż też nigdy nie słyszał o wpadce na przerywanym-posądził ją o zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdg
Ja nie napisałam że stosuję. Ale nie znam ani jednego takiego przypadku. Pomyslalam więc że to może taka sama bzdura jak to, że podczas okresu można zajść w ciążę. Od 10 lat kocham się bez zabezpieczeń w trakcie okresu i nie zaszłam w ciążę - dla mnie to wielka bujda, skoro mam okres regularnie jak w zegarku. Być moze wtedy moze zajść w ciążę kobieta któa okres ma b. nieregularnie i czasami jajeczkowanie "nakłada" się jej z krwawieniem (chcoaz tez watpie). Albo inne rzeczy.. że np. jeśli wytrysk nastąpi w okolicy krocza to mozna zajść w ciążę - to też mega bzdura. Kiedyś czytalam nawet że w prezerwatywie są malutkie dziurki - większe od plemnika i nawet używając gumki - plemniki przez gumę mogą się wydostać. Oczywiscie - nie wykluczam że podczas przerywanego ciąża jest mozliwa, dlatego pytam czy znacie takie przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie znam i sama stosuję
a właściwie stosowałam tę metodę przez wiele lat (ponad 5), a gdy tylko zapragnęliśmy zostać rodzicami udało się od razu:) ale w naszym przypadku, to był za kazdym razem rzeczywiście STOSUNEK PRZERYWANY, a nie zabawa nastolatków, którzy wciąż zastanawiają się czy zdążyli czy nie zdążyli:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie znam i sama stosuję
a podczas @ oczywiście można zajść w ciążę jeśli cykle są stosunkowo krótkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgdg
E tam. Można - teoretycznie. W praktyce nie znam takiego przypadku i mnie samej to się nie zdarzyło. O wielu metodach słyszalam że "można tak zajść w ciążę". PRzerywany wydaje mi się najbardziej prawdopodobny (że mozna zajść), ale jak się zastanowiłam to nie znam nikogo takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosuję od lat i nic podobnego u mnie sie nie zdarzyło a u innych też o takim przypadku nie słyszałam. . Jeśli już używac tej metody to na prawdę z rozmysłem trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki - takich przypadków są setki tysięcy .Można tylko nerwicy sie nabawić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutka55
znam - swoją siostrę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owszemmoih rodziców
2 razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:45 ja nie znam i sama stosuję a właściwie stosowałam tę metodę przez wiele lat (ponad 5), a gdy tylko zapragnęliśmy zostać rodzicami udało się od razu ale w naszym przypadku, to był za kazdym razem rzeczywiście STOSUNEK PRZERYWANY, a nie zabawa nastolatków, którzy wciąż zastanawiają się czy zdążyli czy nie zdążyli Obawiam się jednak, że masz mentalność lub po prostu wiedzę nastolatki. Wystarczy bowiem, że na penisie pozostanie resztka spermy z poprzedniego wytrysku (tylko mi nie mów, że zawsze się bardzo dokładnie myjecie przed sexem) lub odrobina płynu przedejakulacyjnego który wytryskiem nie jest - i ciąża staje się możliwa. Zatem takie propagowanie stosunku przerywanego, jakie ma miejsce w Twoim przypadku jest przejawem totalnej nieodpowiedzialności oraz efektem kompletnego braku elematarnej (!) wiedzy w omawianej dziedzinie i możesz tym wyrządzić komuś dużą szkodę :( To, że nie zaszłaś w ciążę było efektem przypadku czy Twojego szczęścia, a nie rezultatem właściwego stosowania zabezpieczenia. Stosunek przerywany nie jest metodą antykoncepcyjną, za to jest dobrą metodą pro-nerwicową :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współżyje tak od ponad dwóch lat i nigdy nie wpadlismy z moim partnerem... Zaczynam podejrzewac ze moze któres z nas jest bezpłodne... Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie znam i sama stosuję
Energiczna Trzydziestolatko---------> nie rozśmieszaj mnie, proszę:D i nie mów mi jaką mam mentalność, bo tylko kompromitujesz się oceniając kogoś po przeczytaniu jego dwóch postów:O i nie wmawiaj mi, że cokolwiek propaguję tutaj, bo niczego podobnego nie robię. Jeśli masz nerwicę to się lecz - my z mężem nie mamy, możesz być spokojna. I mów zawsze w swoim imieniu, ja to właśnie uczyniłam na tym topiku. Jak widać nie jestem jedyną osobą, która z POWODZENIEM stosuje od lat tę metodę:) I daruj sobie umoralnianie mnie, bo nie masz najmniejszego powodu - nie jestem 15-latką tylko 30-LATKĄ z ułożonym życiem i w tej chwili spodziewającą się PLANOWANEGO, PIERWSZEGO DZIECKA na dniach:)A może masz ochotę uświadomić mi co jest NIEODPOWIEDZIALNEGO w moim dotychczasowym życiu? w życiu 30-latki, która świadomie zdecydowałą się na macierzyństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejjjjjj znajdziesz
takich. Instrukcja - około godz. 15.00 wyjdz na przystanek w centrum i możesz odliczać, każdy trzeci w Twojej wyliczance, to ofiara przerywanki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.biomedical.pl/antykoncepcja/stosunek-przerywany-111.html "Stosunek przerywany 17-01-2007 Stosunek przerywany polega na wycofaniu członka z pochwy tuż przed wytryskiem nasienia. Skuteczność tej metody zależy od refleksu partnera, ale nie tylko, plemniki są bowiem obecne w tak zwanym preejakulacie, czyli wydzielinie, która pojawia się jeszcze przed wytryskiem. U wielu mężczyzn znajduje się w niej niewielka, lecz całkowicie wystarczająca do zapłodnienia liczba plemników. Skuteczność jest niewysoka (wskaźnik Pearla 10), a wśród młodzieży jest jeszcze niższa – 20. Zobacz również: Antykoncepcja stosowana przez Polaków Młodzież - inicjacja seksualna i antykoncepcja Antykoncepcja - skuteczność prezerwatywy Życie seksualne i antykoncepcja w dzisiejszej Polsce Antykoncepcja mechaniczna dla kobiet - błony dopochwowe i kapturki naszyjkowe Wydzielanie się wydzieliny z członka przed orgazmem nazywa się kropelkowaniem. Jest to śluzowata, lepka substancja, która pod wpływem silnego lub długotrwałego podniecenia mężczyzny, pojawia się najpierw w cewce moczowej, a następnie wydostaje na zewnątrz. Prawdopodobnie wytwarzają ją gruczoły opuszko-cewkowe – jedne z gruczołów dodatkowych mężczyzny (produkujące substancje wchodzące poza plemnikami w skład nasienia). Wydzielina ta ma za zadanie zalkalizować kwaśny (szkodliwy dla plemników) odczyn moczu w cewce moczowej, a także uczynić ją bardziej śliską, a więc stworzyć dogodne warunki dla spodziewanego wytrysku nasienia. Gdy moment wytrysku jest odwlekany, wydzielina wydostaje się na zewnątrz. W tej przedejakulacyjnej wydzielinie często są już ruchome plemniki. Stwarza to ryzyko zapłodnienia, zanim dojdzie do ejakulacji we wnętrzu pochwy Mężczyźni bardzo często nie widzą związku między niechęcią kobiety do współżycia seksualnego a praktykowaniem stosunku przerywanego. Stosunek przerywany wydaje się naturalnym sposobem radzenia sobie z płodnością, ponieważ nie ingeruje bezpośrednio w funkcjonowanie organizmu kobiety. Ponad to podczas stosunku przerywanego mężczyzna ma subiektywne odczucie, że nic złego nie robi kobiecie, nie szkodzi jej. Jest przy tym zadowolony ze swojej męskości, ponieważ taki stosunek jest jego działaniem i to on jest odpowiedzialny za właściwy moment wycofania Napięcie, które powodowane jest przez stosunek przerywany, może prowadzić niektóre osoby do neurotycznego niepokoju, impotencji, oziębłości seksualnej i zaniku orgazmu u kobiet, paradoksalnie do przedwczesnej ejakulacji. Istnieje uświadomiony związek między praktykowaniem stosunku seksualnego a drażliwością, znerwicowaniem, wrogim nastawieniem małżonków do siebie."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.zdrowemiasto.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1606&alt=56 Boję się, że zajdę w ciążę „Mam 22 lata. Od 2 lat mam stałego partnera. Od kilku miesięcy współżyjemy ze sobą. Oboje nie mamy doświadczenia w tej sprawie i dlatego mamy pewne wątpliwości. Kochamy się do momentu kiedy on (i ja) dochodzi prawie do szczytu, wtedy szybko przerywamy i ja kończę już ręką, a wytrysk jest na mój np. brzuch. Kiedyś słyszałam, że jest duże prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w trakcie takiego stosunku. Oboje jesteśmy przeciwni stosowaniu prezerwatyw, oraz innych metod antykoncepcyjnych. Stosunek przerywany wydawał nam się najbardziej wiarygodny, przecież mój mężczyzna panuje nad wytryskiem i ja mu wierzę. Proszę nam wyjaśnić, czy możemy nadal spokojnie tak się kochać”. Stosunek przerywany (łac. coitus interruptus) należy do metod regulacji płodności wykorzystujących modyfikację techniki współżycia tak, że utrudnia ona zapłodnienie. Do tej samej grupy należy stosunek międzyudowy, stosunek przedłużony, stosunek saksoński i stosunek przedsionkowy. Coitus interruptus jest jedną z najpopularniejszych metod antykoncepcyjnych. Jest też metodą najstarszą. Polega on na wycofaniu penisa z vaginy bezpośrednio przed ejakulacją, co zabezpiecza przed dostaniem się plemników do śluzu szyjkowego. Niedoskonałość tej metody polega na tym, że u ok. 15% mężczyzn stwierdzono obecność plemników w płynie nasiennym wydostającym się z cewki moczowej penisa po erekcji, ale przed ejakulacją. Połączenie tego płynu ze śluzem owulacyjnym kobiety umożliwia transmisję plemników przez szyjką, do jamy macicy, a w konsekwencji ich dojście do jajników i zapłodnienie. Skuteczność tej metody mierzona wskaźnikiem Pearla (liczba ciąż wśród 100 kobiet stosujących daną metodę antykoncepcyjną w ciągu roku) sięga nawet 36. punktów. Dobra prezerwatywa jest 10 razy skuteczniejsza, a antykoncepcja hormonalna 100 razy. Istnieje jeszcze szereg innych czynników, które obniżają wartość coitus interruptus jako metody antykoncepcyjnej. Jej stosowanie może powodować szereg negatywnych konsekwencji u kobiety i mężczyzny. Na płaszczyźnie psychologicznej kobiety najczęściej narzekają na brak satysfakcji seksualnej, anorgazmię, nerwice, oziębłość płciową. Sama piszesz, że kochacie się do momentu, kiedy „on (i ja) dochodzi prawie do szczytu”. Czyli jest tak, że nie przeżywasz orgazmu w czasie stosunku. Na dłuższą metę taki styl współżycia może powodować u Ciebie rozwój dysfunkcji seksualnej nazwanej zespołem Kehrera. Polega on na występowaniu szeregów dolegliwości ginekologicznych. Najczęściej są to bóle brzucha, upławy, świąd pochwy, żylaki miednicy i odbytu, zaburzenia cyklu miesiączkowania. Brak ejakulatu w pochwie po współżyciu, a więc niemożliwość jego wchłonienia przez organizm kobiety, może skutkować nieregularnymi miesiączkami, oziębłością, bólami głowy, depresją. Kobiety, które przez długi okres współżycia stosowały tą metodę antykoncepcyjną znacznie gorzej przechodzą też okres przekwitania w wieku średnim. W konsekwencji stosowania coitus interruptus u mężczyzn mogą rozwinąć się zaburzenia wytrysku i wzwodu członka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest to skuteczna metoda...
http://en.wikipedia.org/wiki/Comparison_of_birth_control_methods ...ale przy tzw. Perfect Use, czyli, że zawsze się zdąży wyciągnąć. Wtedy - istotnie - w ciągu 5 lat jest tylko 20% szans na ciążę. Za to przy Typical Use jest to 27% w ciągu roku, bo przecież mało kto zdąży w porę wyjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.sciaga.pl/tekst/23326-24-stosunek_przerywany "Wakacyjny podryw na metodę SITAMetoda stosunku przerywanego jest bardzo nieskuteczna. Niewielka ilość plemników może przedostać się do pochwy przed wytryskiem. Metoda polega na wycofaniu prącia z pochwy przed wytryskiem nasienia. Zaletami stosunku przerywanego są: -Do natychmiastowego zastosowania. -Nie ma wpływu na karmienie piersią -Może być stosowana jako uzupełnienie innych metod antykoncepcyjnych. -Zawsze dostępna. Wady: -Wydzielina z męskiej cewki moczowej wydzielana w czasie stosunku przed wytryskiem może zawierać plemniki, co drastycznie obniża skuteczność tej metody. -Może obniżać satysfakcje seksualną. -Dość niska skuteczność -Nie zapobiega przenoszeniu chorób przenoszonych drogą płciową jak WZW, HIV/AIDS"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lonata
bzdura - ja znam wiele par ktore tak uprawiaja seks z mysla "a co bedzie to bedzie- bedzie bobas no to fajnie, nie bedzie tez dobrze" nikt nie ma dziecka - ja sama przez 6 lat tak uprawialam seks i nic sie nie wydarzyło. Gdy postanowilam zajsc w ciaze zrobilismy po bozemu do konca i mam 2 letniego synka. Każdy lekarz wam powie, że ilość plemników przed wytryskiem w samym płynie NIE jest wystarczajaca do zajcia w ciaze a poza tym przy wytrysku one wylatują z siła razenia a same nie sa w stanie tak daleko przeleciec. Także proponuje odrzucic mity o zachodzeniu w ciaze "cudem" plemniki przez sciany nie przenikaja. A o dziecko sie trzeba jednak troche bardziej postarac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×