postanowiłam z nim byc tylko dla sexu

Moja dobra rada to zerwij ten układ jak najszybciej! Facet ma Cię totalnie w d... spotyka się z Tobą kiedy ma wolny czas, ochotę na seks i nic ciekawszego do zrobienia. Nigdzie z nim nie wychodzisz, pewnie nie poznajesz jego życia i znajomych. Ma Cię tak na boku i te spotkania są wtedy kiedy on łaskawie zechce. Obudź się. Zastanawiasz się czy to nie jest wykorzystywanie go, ale to on Ciebie w takim układzie oszukuje. Powiedział kocham Cię raz w czasie seksu, to albo było z przyzwyczajenia z poprzednich związków, albo po prostu mu było dobrze i tak to wyraził. Piszesz, że będziesz szukać innego, że z nim to tylko seks, a jednak zastanawiasz się kiedy łaskawie przyśle Ci eske, kiedy się zechce umówić, więc nie oszukuj, że Ty się nie angażujesz! Taki układ nie ma sensu, Ty się będziesz coraz bardziej z nim zżywać i to Ty będziesz cierpieć jak za jakiś czas on sobie znajdzie kogoś innego. Nie pisze tego, żeby Cię wyśmiać, po prostu sama byłam kiedyś w podobnej sytuacji i podobnie się oszukiwałam jak Ty. Później to będzie boleć jeszcze bardziej. Daj sobie spokój!!!

mysle ze autorka chce sie sama przekonac.i dobrze niech sie uczy zycia ,facetow:)za zadne skarby munie okazujze Ci zaczyna zalezec.bardz twarda, czesto nieczula.niechcacy powiedz jutro jedziesz na 2 dni .jakspyta gdzie ze dokolezanki itp . pokaz muze ociebie zabiegaja inni.pokaz ze ciebie trzeba traftowac z zszacunkiem to ion zacznie .

droga autorko jestes z nim dla seksu , a pomysl co by było gdybys zaszła z nim w ciąze???? nie wnikam czy sie zabezpieczasz i jak ... ale wszystko sie zdarzyc moze ????

Oczywiście, że najlepiej trafia cała nauka, jak się człowiek uczy na własnych błędach, ale większość rad jakie dajecie w jej przypadku nie ma zastosowania. Ma udawać, że jest bardziej nieprzystępna i inni o nią zabiegają, powiedzieć, że wyjedzie na 2 dni? No sorry, ale oni się widują raz na tydzień, więc co to da? Chyba, że powie, że wyjeżdża na miesiąc. Poza tym nigdzie nie wychodzą razem, tylko spotykają się na seks, to jak ona może mu pokazać cokolwiek w trakcie takiego spotkania, jak go zaintrygować? Przecież widać, że on się nie interesuje tym co ona robi w międzyczasie. To nie jest normalny układ partnerski, więc takie rady moim zdanie nic nie dadzą.

uchacha dzieki tym radom moze jeszcze wyjsc w miare calo,bez totalniego uczucia wykorzystania czy upodlenia gdyja rzuci albo ona nie wytrzyma psychicznie. jesli bedzie niedostepna i pokaze ze nie tylko on sie liczy w jej zyciu. ze ma swoje wyjscia wyjazdy ktore planuje bez niego , zeby mu pokazac ze dla niej seks z nim to tez tylko czysty uklad(badz co badz ).faceci lubia babki ktore nie sa zdesperowane mozliwe zejeslima swoj urok czar czy fajny charakter zatrzyma go przysobie tak aby sie w niej zakochal. choc troche watpie bo to strategia dla kobiet swiadomych swojej kobiecosci, twardych istanowczych. apsikuulek itaknie zerwie wiec w tym czym siedzi moje rady sa "niestety" najlepsze.

apsikuulek Wydaje mi się, że to co napisałaś to tylko prowokacja... Ale jeżeli naprawdę tak jest, to jak najszybciej daj sobie z tym spokój. Czy Twoim zdaniem taki układ ma sens? Czy życie uczuciowe opiera się tylko na sexie? Moja odpowiedź na oba pytania brzmi 'nie'. Niby to niezobowiązujący sex, ale co zrobisz jak się okaże za jakiś czas, że jesteś w ciąży? Przecież nie jesteście ze sobą z miłości, więc pewnie zostałabyś sama z tym problemem. Dobrze Ci radzę... Daj sobie z tym spokój i poszukaj chłopaka, którego pokochasz ze wzajemnością, bo ten Wasz układ nie przetrwa długo, a z mies. na mies. będziesz się czuła z tym co raz gorzej.

prawdaz - nie mogę się z Tobą zgodzić w kilku kwestiach. Jeśli zastosuje się do Twoich rad i będzie coś mu chciała udowodnić, to będzie się musiała dziewczyna trochę postarać, a po takich staraniach jak on ją oleje to i tak będzie miała poczucie bycia wykorzystaną i upodloną. Nie zgadzam się też, że mając urok i charakter można rozkochać w sobie faceta, który traktuje Cię już od dłuższego czasu przedmiotowo i się przyzwyczaił do takiej sytuacji kiedy za nic ma coś. Kobiety świadome swojej kobiecości i twarde, tak jak napisałaś, po prostu nie dopuszczają w ogóle do takiej sytuacji i dzięki doświadczeniu wiedzą kiedy się z czegoś takiego wydostać jeszcze z twarzą. On jest jej pierwszym facetem. Czuje z nim dużą więź fizyczną i emocjonalną bo tylko jemu w ten sposób się w pełni oddała. Rozpad tego będzie bolesny, ale cóż chyba każdy musi przejść taką historię w życiu żeby w końcu stać się osobą doświadczoną i pewną tego, czego chce.

uchacha Popieram to co napisałaś. Masz rację.

uchacha moze i bedzie musiala sie postarac ale jak sie skonczy owy uklad wyjdzie jak pisalam z mniejszym uczuciem upodlenia niz gdyby teraz bedzie do niego leciec na kazde skinienie itp Jesli zda sobie sprawe z prawdziwej aktualnej swojej sytuacji i mimo to nadal z nim uprawiac seks moznaby tak pokierowac sytuacja zeby to ona wyszla "zwyciesko". Kobiety robia sie swiadome z czasem a autorka moze sie nia byc dzieki niemu :P Chodzi mi o sprytne pokierowanie ta sytuacja.Choc rzeczywiscie autorkajeszcze nie ma odpowiedniego doswiadczenia.

po co te gierki? pokierowywanie sytuajca itp dziwne to

prawdaz - widzę, że nie dojdziemy do porozumienia. Ja tu nie widzę możliwości sprytnego pokierowania sytuacją. Facet, z tego co napisała, kompletnie ją olewa. Jak pokaże mu, że nie jest na jego każde zawołanie to co najwyżej może wywalczyć, że zamiast jednego terminu na spotkanie w tygodniu wyznaczy jej dwa i taki będzie miała wybór albo np dziś albo pojutrze, bo tak on będzie miał spotkania z kumplami, lub wyjścia do kina itp na które nie ma najmniejszej ochoty ją zabrać. Poza tym nie sądzę, że ona zdobędzie się na to żeby odmówić sobie cotygodniowej dawki pieszczot i przystanie na te jego propozycje, które nie będą się i tak różniły od tego co było wcześniej. Chyba, że będzie mu odmawiać przez miesiąc co on potraktuje na równi z zerwaniem tego krótkiego 3 miesięcznego układu i znajdzie sobie kogoś innego. A w stanie autorki to wątpię czy ona dopuści do tego. Już dziewczyna jest zaangażowana, wyczekuje na jego smsy, rozmyśla itp. Więc nie ma najmniejszej szansy, że spotykając się z nim nadal i uprawiając seks nagle potraktuje go przedmiotowo, czas działa na jej niekorzyść, bo jak każda zaangażowana kobieta, będzie coraz bardziej się do niego przywiązywać. Nie ma szans na zwycięskie wyjście dla niej z tej sytuacji jeśli będzie w niej dalej trwała, chyba, że za zwycięstwo potraktuje nabycie doświadczenie na przyszłość.

kochana kiedys mialam podoba sytuacje,postanowilam byc z facetem dla seksu, na lajcie (chociaz on tego nie wiedzial, byl zaangazowany), po krotkim czasie znalazlam innego lepszego kochanka z ktorym juz chcebyc na stale :)