Randka w ciemno, on uciekl na moj widok. Niegrzecznie czy w porzadku?

DOBRZE ZE NIE TUREK :P:P:P:P

Nie przejmuj się Jest wielu takich facetów bez pokory, bez samokrytycyzmu. Brzydkie to takie ale wymymysli sobie ze chce byc z modelką i się tak dziko zachowuje. Ja czesto siedze na czacie i zwłaszcza panowie z nickiem przystojny atrakcyjny są tak paszczurowaci ze szok, ja nie jestem brzydka, a wielu po wysłaniu fotki nie napisze juz nawet czesc bo mam czarne włosy i nie mam tipsów. Inni zdają sobie przytomną sprawe z tego, że są brzydcy i chca blondynkami leczyc swoje kompleksy. A na twój okazał sie wyjatkowo podłym narcyzem bo tak sie nie zachowuja cywilizowani ludzie, przeciez takie spotkanie do nieczego nie zobowiazuje jest wykształcony powinien chociaz udac klase i kulture - nawet jesli twoj wyglad go rozczarował kawke mogł wypic pogadac... KAzdy lubi otaczac się pięknem, a to jest zgubne bardzo, bo z moich obserwacji wynika, ze wyjatkowo piękni ludzie są niezbyt fajni. Po prostu majac swiadomosc swego wygladu popadaja w samouwielbienie i nie musza sie juz tak starac jak ci przecietni - wystarczy że są wyglądają i ładnie pachną - a do czego mi taki znajomy przyjaciel czy partner zyciowy który tylko wyglada. Oczywiscie nie generalizuje wszedzie zdarzaja sie wyjatki Pozdrawiam

kuźwa skąd wiesz, ze ona męza szuka? moze ma ochote sobie poszaleć, wolno jej, co nie?

Z cala pewnoscia nie byl chorobliwie niesmialy;) ha ha ha, po prostu mu sie nie spodobalam i spoko ale zachowanie chamskie. Komiczne, on nie pytal nawet jak ja wygladam, po prostu zaprosil mnie na drinka!

"Komiczne, on nie pytal nawet jak ja wygladam, po prostu zaprosil mnie na drinka!" spoko - rozumiem... sporo kobiet umawia sie w ciemno... ale facetów praktykujacych takie zabawy znam mało

"Jest wielu takich facetów bez pokory, bez samokrytycyzmu. Brzydkie to takie ale wymymysli sobie ze chce byc z modelką" mam wrżenie, że niektórzy nie mają tutaj świadomości, w czym tkwi problem. Nie chodzi to, że ona mu sie nie spodobała, że on ma wymagania z kosmosu - ma do tego prawo i nie ma co komentować. Chodzi o to, że w chwili, kiedy się okazuje, że w takiej sytuacji kobieta sie mężczyźnie jednak nie podoba (lub odwrotnie), on powinien sie jakoś rozsądnie zachować, jak na dorosłego faceta przystało

moze wydalas mu sie za gruba. ile wazysz?

zadawania sie z okupantem. pociesz sie, że przynajmniej unikałaś ogolenia na zero włosów.

na sobie mundur armii czerwonej ?

własnie...ciekawe ile miał lat???? pewnie jakis młokos:O

I ogólnie wiem, że to trudne dowiadczenie dla ciebie było tzn nieprzyjemne, ale ciesz się, ze gosciu nawiał, bo po co ci taki frajer, zachowujac sie dziko zaoszczedził ci przynajmnie troche czasu :)

:D:D Pojechana akcja. Ale z drugiej strony co miał chłopak zrobić. Pewnie jesteś pasztetm, on przyszedł na trzeźwo i stwierdził, ze jednak nie da rady :o Kurwa, jak mozna umawiac sie na randki w ciemno? Przeciez potencjalnie na takie date moze przyleźć gruby kaszalot z tłustymi kudłami :o Wtedy to dopiero sprinta bym wyciął

Camp, skoro i Tobie nie są obce takie zachowania, może to Ty tam stałeś a potem sprintem pitnąłes w długą? przyznaj się no? :D

Ja bym sie nie umówił z dzieczyną, która nie wiem jak wygląda :o

Mało kto tu rozumie problem... laska mogał mu sie nie spodobać... ale nie wazne, czy była gruba, czy chuda, brzydka czy ładna... wazne ze on sie zachował jak gnojek, a ma 30 lat... ja bym sie podziemie zapadł, gdyby mi cos odbilo i tak bym sie zachowal...

brat niedzwiedz -> za inteligentny jestes na to forum, nie wiem po co tu siedzisz. rozumiem, ze siedzą tu takie pustaki typu komiczne czy inni frajerzy, ale ze ty tu siedzisz to nie rozumiem tego. zauwazylam tez, ze twoje wypowiedzi od jakiegos czasu mają coraz nizszy poziom, czyli upodabniasz sie do niezbyt madrych i dojrzalych ludzi przebywających na tym forum. prosze cie, ratuj sie poki mozesz, bo to forum uzaleznia, a naprawde szkoda zeby taki fajny madry facet jak ty marnowal tutaj swoj czas. zastanow sie nad tym.

zdublowalem wypowiedź Klaudki

"zauwazylam tez, ze twoje wypowiedzi od jakiegos czasu mają coraz nizszy poziom" to moj wpływ :P

>. powinien sie jakoś rozsądnie zachować, Jeśli autorka jest grubym bazylem, to koleś wybrał jedynie słuszne wyjście

nie rozumiem, skoro juz się ludzie umawiają na randkę w ciemno, to widocznie fajnie im sie gada. Dalczego więc w takiej sytuacji nie potraktować już tej wspólnej godziny przy kawie po kumpelsku??? Przeciez każdy z nas ma znajomych, którzy fizycznie nie są dla nas atrakcyjni, a niejadno piwo się z nimi wypiło, niejedną godzinę przegadało ... To jest po prostu kwestia zmiany nastawiania w danym momencie: widzę, że fizycznie nie jest taki, jak bym chiała, to momentalnie przełączam się na inne tory ---> kolega. A więcej sie już p prostu nie umawiam z tą osobą w takim charakterze i tyle

Sarah Jesscica i Justyna i s-ka: dzieki, i dzieki Wam moge sie z tego posmiac, znajomym nawet nie mowie bo nie tylko wstyd ale podwojny wstyd bo Niemiec. Myslalam, ze dam sasiadowi szanse ale sie mylilam. Masz racje dziewczyno ex, ja chce sobie poszalec i meza ani partnera nie szukam. Jestem najmlodsza z przyjaciolek, ktore sa juz w stalych zwiazkach i nie mam z kim chodzic do barow i klubow:(

"zdublowalem wypowiedź Klaudki" kimiczne, bo Ci proces za "plagiat" wytoczę ;) w piątek to byłeś Ty????

zatem proponuje wyciągnąć wnioski z tej cennej lekcji : 1/ nie umawiać sie z hakenkrojcami 2/nie umawiać sie bez wcześniejszego sprawdzenia na kamerce kto zacz( zdjęcie można wstawić brada pitta, a kobita zdesperowana "łyka wszystko jak indor kluski" (to cytat z innego topiku, jakże udany! ;) ) 3/ zabrać ze sobą gnata na wypadek, gdyby delikwent zaczał wiac w nędznym stylu i wtedy wpakować mu w zadek trochę śrutu ( nie zaszkodzi) :D

>> Dalczego więc w takiej sytuacji nie potraktować już tej wspólnej godziny przy kawie po kumpelsku??? Dlatego, ze normalnych kolesi razi brzydka morda u płci "pieknej" :o

Ja sie kiedyś spotkałam z jednym takim. Facet po 30-tce, ja tuż przed. Miło nam się gawędziło. Wysłaliśmy sobie swoje zdjęcia, więc nie było zaskoczenia. Spotkaliśmy się i... "myślałam, że jesteś grubsza i jakaś taka bardziej ładna. Cześć. Ni pisz do mnie już". Chociaż powiedział :) Wracałam do domu i śmiałam się sama do siebie :):):):)

camp sam masz brzydką morde i brzydkie wnętrze, skoro mówisz w ten sposób o kobietach :O

Nie wiesz jaką mam morde Fakt, mało wyjściowa Mówie prawde. Chyba nie jesteś hipokrytką?

\"w piątek to byłeś Ty???? \" jesli pytasz o faceta, ktory niespodziewanie na ulicy pderwał Ci sukienke do góry i klepnął w pupe, to nie byłem ja :P ale jesli pytasz o maila - to owszem, byłem to ja :D

Camp nou - domyslam sie ze jestes fanem pilki noznej, ja tez. Wracajac do tematu, on nie zadal zadnych pytan na temat wygladu, ja jednak zadalam i opisalam mu siebie. Nie jestem gruba, ani chuda, napisalam prawde,ze jestem wysportowana i duzo cwicze bo tak jest. Uprawiam sport, ktory wymaga wytrwalosci, sily i niesamowitej kondycji.

a co ma do tego hipokryzja, hę?