Randka w ciemno, on uciekl na moj widok. Niegrzecznie czy w porzadku?

Oj Europejczyku, nie bardzo rozumiem co miałes na myśli w pierwszej częsci swojej wypowiedzi, nie bardzio Ci sie udało wyeksplikować o co Ci kaman :O Jesli zaś o mnie chodzi- jestem miszczem świata w rozpracowywaniu osobników z netu , daj mi próbke korespondencji i foto, a powiem Ci z kim masz do czynienia :D oj, ostrzegam ,ze jestem okrutnie szczera :P

Eh nie o to chodzi. Mi by się nie chciało robić obróbki zdjęcia i ustalać średnicę ud :P Ale ja pewnie jestem w tym odosobniona.

"Czemu nerwowa? Bo napisałam, że niektórzy faceci to tchórze. Przecież to prawda." ludzie to tchórze... a fakt, iż kobiety lubią wysłać podtuningowane zdjęcia, jest akurat prawdziwy... to normalne, ze kazdy wysyla te najlepsze, ale niektore ewidentnie odbiegaja od rzeczywistosci i sa zwyczajnym kłamstwem...

randka w ciemno nie oznacza tylko niewiedzy jak osoba, z ktora sie umawiasz wyglada. oznacza dobrowolne odciecie sie od istotnych informacji, ktore moglby byc dla ciebie sygnalem ostrzegawczym a przekazywane sa pozawerbalnie. i oznacza wybor z okreslonej grupy osob a nie przekroju spolecznego. jednym slowem - moglas sie spodziewac ze tak sie to skonczy. chcesz poznawac ludzi w taki sposob -musisz wkalkulowac znacznie dotkliwsze porazki.

komiczne (komicznie@o2.pl) "Czemu nerwowa? Bo napisałam, że niektórzy faceci to tchórze. Przecież to prawda." ludzie to tchórze... a fakt, iż kobiety lubią wysłać podtuningowane zdjęcia, jest akurat prawdziwy... to normalne, ze kazdy wysyla te najlepsze, ale niektore ewidentnie odbiegaja od rzeczywistosci i sa zwyczajnym kłamstwem... bo kazdy chce byc idealny:O:O:O....chociaz przez chwile:O....ale tak to jest ze zazwyczaj zycie weryfikuje te wszystkie fotoszopy i picassy:O

dla "Lidka888" > on byl idealny, taaaki wysoki, szczuply, czarne wlosy, w garniturze. > wyczul moje spojrzenie choc stal bokiem i tez sie spojrzal i zmienil > miejsce tak ze widzial mnie dokladnie, kuuuuuurcze..... ONA tez byla idealna: niska, blondynka, biala cera, calkowicie nie malowana, bez lakier na paznokci, tylko krotkie paznokci naturalne nie malowane, ubrala tylko prosta sukienka i sandali bez obcasow..

komiczne -co twoim zdaniem kobiety robia z tymi zdjeciami :D ???

Samotny - to pech:(

"musisz wkalkulowac znacznie dotkliwsze porazki" masz na mysli pobicia, gwałty i bezsensowną przemoc? :P

"komiczne -co twoim zdaniem kobiety robia z tymi zdjeciami" na pewno sie wyszczuplają, niwelują niedostatki urody (np. zbyt długi nos), nieco sie odmładzają...

komiczne. mam na mysli desperackich psychopatow, mitomanow, nudziarzy. pseudoeuropejczyk-ciagle sam? szokujace :p !!!!

może nawet i gwałty czy pobicia :O to także trzeba wkalkulować niestety... zapewne słyszeliście o róznych przypadkach, że dewianci rozmaitego sortu zapoznają swoje ofiary w necie... :O

wnuk smirnofa też jestem w szoku, że jeszcze szuka :P

na pewno sie wyszczuplają, niwelują niedostatki urody (np. zbyt długi nos), nieco sie odmładzają... jakim cudem? zlecaja czy sa tak biegle w obsludze programow graficznych?

przeswietlone zdjęcia twarzy najczęsciej maja na celu ukrycie zmarszczek lub defektów... :O

Wyszczuplają się rozciągając zdjęcie w pionie za pomocą painta :P

pewnie strasznie mu sie nie spodobala i stracil ochote na dalsza znajomosc a wy tu jakies teorie tworzycie:o fakt ze to bardzo nieelegancko...

wyszlam z kapieli. i pomimo mej rady nie zmienil nicka :) w tym kraju mamy na peczki mezczyzn o takie mentalnosci jak pseudeuropejczyk i w dodatku sa w taki sam sposob europejczykami :D:D:D pryszedl z ryba do portu rybackiego promujac ja jako towar deficytowy.

"jakim cudem? zlecaja czy sa tak biegle w obsludze programow graficznych? " prawie kazda kobieta w odpowienim wieku, ma jakiegos kolege, brata, znajomego lub innego pociota, interesujacego sie fotografią, lub tez jakiego komputerowca grafika... nie wiem jak to sie dzieje, ale tak jest... pisze w sumie na temat doswiadczen znajomych, bo mnie nikt tak hardcorowo nie oszukal - tzn nie dostałem nigdy zdjecia moniki belucci a na na randke przyszła madmoiselle de kashalotte :P

Kiedys jedna laska przysłała mi foty, uprzedzajac mi, ze sa zbyt dobre, bo robil je jej kolega - fotograf.. wygladala nieźle... w realu jednak zmienilem zdanie na temat fotografa, bo wygladała znacznie lepiej :D

A z jakiego kraju jest europejczyk? z Rumunii może? :P

mi sie natomiast zdarzał ze 2 razy podobny przypadek : na zdjęciu facet bez brzucha, a w realu - 7-my miesiąc :D reszta sie zgadzała :D albo : zaparkowałem mojego jaguara za rogiem , ty czym przyjechałaś ? :D:D:D albo: czapka na zdjęciu, bo pod czapką.... inteligentne, niezwykle wysokie czoło :D

a wiecie, ze ja mialam zawsze dosc mile te randki z internetu, dwa razy wyszlo nawet cos powazniejszego i z niektorymi jestem w kontakcie. trafialam na dobrze wygladajacych facetow (choc trafiali sie i brzydcy), normalnych i fajnych. dlatego to zachowanie mnie tak zaskoczylo. nigdy w zyciu nie spodziewalabym sie, ze komus moge sie az tak nie spodobac, ze zwieje na moj widok, ha ha ha;)

ja tez trafiałem na normalne babki... a spotykałem sie sporo przez net

kilka zasad: 1. facet, który zaczyna mówić o pieniądzach na randce- najczęsciej ich nie ma! 2. facet, który przesadnie coś nawija o swoim wyglądzie- najczęsciej ma na tym tle niezłe kompleksy 3. najczęsciej "przechwałki" są wyssane z palca i skrywaja mroczne tajemnice, których nie chiałybyście dziewczyny poznać :D 4. facet, który ma weekendy zajęte- ma żone, choć twierdzi, ze nie :D 5. facet, który na pierwszej randce gapi sie na dupe a wstawia romantyczną gadkę jest sexoholikiem i najczęsciej leci na wile frontów tak w skrócie.... :D

Muszę się przyznać, że nigdy się przez neta nie umówiłam :P widzę, że sporo atrakcji mnie ominęło :P

" facet, który zaczyna mówić o pieniądzach na randce- najczęsciej ich nie ma!" to tez tak nie do konca... mozem iec straszne kompleksy i uwaza, ze kasa to jego jedyny sensowny atut

ex dziewczyna exa kilka zasad: 1. facet, który zaczyna mówić o pieniądzach na randce- najczęsciej ich nie ma! 2. facet, który przesadnie coś nawija o swoim wyglądzie- najczęsciej ma na tym tle niezłe kompleksy 3. najczęsciej "przechwałki" są wyssane z palca i skrywaja mroczne tajemnice, których nie chiałybyście dziewczyny poznać świeta prawda :D raz spotkalam takiego i nawijał o pieniadzach ile teraz nie zarabia itp. co lepsze znalam wczesniej jego kolege i ten mi powiedzial że tamtem ma teraz mase długów :D ale pozwolilam mu kłamac dalej:D co do wygladu to tez prawda :P

komiczne, ktoś kto ma kase i klase nie podejmuje tego wątku. przykład: facet w trakcie naszej "kawy" w południe odbiera telefony, gdzie negocjuje warunki kredytowe jakiejś dużej inwestycji, wstawia kawałki o jaguarze itd. a ja sie jemu spokojnie przygladam.... :) na koniec ostentacyjnie wyciąga portfel i PŁACI. a portfelik ma taki dość zdarty.... i buty dość zdeptane i mało "markowe" ... i wszystko mi mówi, że to "pułapka" :D haha, ponieważ był dośc inteligentny więc zagrałam z nim w otwarte karty, przyznał- ale po czasie , że faktycznie jest w niezłych tarapatach finansowych :) długi, wierzyciele i cały ten cyrk. Za to był wspaniałym kochankiem :D ale tylko jeden raz, trzeba mieć jakies zasady

No bo generalnie w życiu trzeba się wystrzegać osób mających kompleksy. Im często odwala (patrz -> Hitler) :P