Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielony robaszek

Czy mąż ma rację ???

Polecane posty

mąż bardzo pragnie dziecka, ja zresztą też ale ponieważ mieszkamy we dwoje na uboczu z dala od innych a męża nie ma nocami w domu (ze wzledu na jego prace) powiedziałam mu że dopóki nie zmieni pracy na jedno lub dwuzmianową o dziecku nie ma mowy, ponieważ sama boję sie zostawać domu nocami a co dopiero z maleństwem. On twierdzi jednak że powinniśmy podjąć już starania o dzidziusia a on pracę do porodu na pewno jakąś znajdzie, tylko ja jak nie zobaczę to nie uwierzę, tym bardziej że nie widzę aby zaczął jej szukać. Obraził się na mnie, czy miał rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym zaczęl asie strac
na Waszym miejscu , bo uwierz ze w ciaże nie zachodzi sie tak łatwo jak sie wydaje, sama sie boisz zostawac ale z malenstwem na pewno bedzie Ci razniej, zobaczysz , przyzwyczaisz sie , nawet nie bedziesz miaal czasu sie bać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaBogaaaaaaaaaaa
ale dziwne, ze nie wierzysz własnemu męzowi :o piszesz, że jak nie zobaczysz to nie uwierzysz :o gdzie zaufanie? Jakby mój powiedział TAK - to ja wiem, że tak będzie To podstawa związku !!! Nie widzę tu problemu, bo jak mu nie ufasz to poczekaj z dziećmi na takiego faceta do którego bedziesz miała 100% zaufania i WIARY !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do olaboga
a czy myslisz ze tak latwo znalesc prace? moze mu sie nie udac i co wtedy ? Zreszta po co odwlekac szukanie pracy na ostatnia chwile? Skoro tak bardzo zalezy mu na dziecku - mógłby chociaz wykazac inicjatywe i zacząc szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaBogaaaaaaaaaaa
Taaaaaaaa :o on zacznie szukać i znajdzie, a tu DU.PA z ciąży :o Nigdy nie wiadomo................................................ Zacznie szukać jak juz ona już w ciąże zajdzie, a 9m-cy to WYSTARCZAJĄCO długi czas dla CHCĄCEGO, by znaleźć pracę :classic_cool: więc skończ pier*dolić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halerka78
ale masz k u r w a problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większy szum można byłoby zrobić gdy owy mąż nie miał pracy :) Ale ją ma.... My kobiety-matki musimy od początkutku być zdane same na siebie gdyż później to będzie ból jak zostaniemy same z maluchem przez dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do olaboga
po pierwsze bez wulgaryzmów po drugie 9 miesiecy to wcale nie dlugo - zwlaszcza ze najpierw zatrudniaja na okres próbny i nie musza mu wcale przdlużyć - i co wtedy ?? A jak z ciązy nic nie wyjdzie to przynajmniej bedzie w nocy z żoną - skoro i tak boi sie sama zostawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaBogaaaaaaaaaaa
No ja tu właśnie też problemu nie widzę :o ja pikole :o Ola Boga :o bez przesady :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaBogaaaaaaaaaaa
Wiesz co :o jakbym miała takie podejście do zycia jak Ty :o to wolałabym się nie urodzić. Trzeba myślec pozytywnie, a nie z góry zakładać, że NIC się nie uda................Stąd się biorą właśnie nieudacznicy. Wiara w Siebie i Optymizm, a jak ma z góry zakładać, że nic z tego nie bedzie to równie dobrze niech wcale nie zachodzi w ciążę, bo mąż i tą prace straci i będzie bezrobotny (jak już myśleć negatywnie to na całego :D a co?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie rację ułomny ze mnie człowiek. Dobrze, że z Was takie harde baby, a same kiedyś pobyłyscie trochę na puskowiu, bez ludzi w koło? Jakbym w bloku mieszkała, albo miała sąsiada za płotem tobym w życiu tematu nie zakładała. Ale i tak dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do robaszka
mąz nie ma racji, niech wie ze oczekujesz poczucia bezpieczeństwa i tyle! jesli zgodzil sie założyć rodzinę i pragnie dziecka - to powinien zapewnic wam rowniez komfort psychiczny i zmienic pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się bała, jeśli nie możecie się przeprowadzić albo mąż nie znajdzie innej pracy, to moze jakieś psy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak psy bede na dworze
w budach nie odczujesz uczulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze maz nie ma racji! ja mam sasiadów pod nosem a jak jestem sama z mała w domu to mi slabo ze strachu bo co z tego ze oni sa jak bede wzywala pomocy to nikt nie uslyszy bo maja super uszczelnione okna... Pozatym prawda taka ze dzieci najczesciej chorują w nocy. wtedy wystepuja wszelkie goraczki, bigunki itd... wtedy jak sa przychodnie ieczynne i jak o pomoc najtrudniej- świeta weekendy i wieczory ... Jesli maz ma mozliwosc zmiany pracy na normalna np 8 godzinna to mysle ze powinien takiej juz zaczac szukac bo znalesc prace to teraz pikus! ale znalesc dobra prace to wyczyn! pozatym przez 9 miesiecy tez ci sie przyda maz w domu skad wiesz czy ciaza nie bedzie zagrozona czy nie bedziesz musiala lezec... ja bym z nim powaznie porozmawiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też uważam, że zostawianie kobiety samej z dzieckiem w nocy jest co najmniej nie męskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu spytaj męża czy w 100% jest Ci w stanie i dziecku zagwarantować, że nic się w nocy pod jego nie obecność nie wydarzy... tak swoją drogą to bym się bała mieszkać tak na odludziu nawet w dzień może to kwestia przyzwyczajenia... może poczekajcie z ciążą aż mąż zmieni pracę, ewentualnie godziny pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejny przykład na to iż
facetom wydaje się że ciąża i posiadanie dziecka to takie proste. Wystarczy tylko zapylić a potem to sie jakoś ułoży. Tylko ze własnie potem to jest dopiero mnóstwo roboty, ale co oni moga o tym wszystkim wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×