Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozmawiaczka123

moje rozmowy z Kotem.

Polecane posty

Gość rozmawiaczka123

Hello, Chcialam wam napisać coś fascynującego - otóż od pewnego czasu nawiedza mnie Czarny Kot. Zawsze gdy gdzieś idę czy się gdzieś zatrzymam widzę go , zaraz się znajduje obok - on - Czarny Kot. Słyszę tylko miauknięcie i wtedy się zaczyna. Zaczynam sobie z nim rozmawiać - najpierw kici kici cicici a później zaczynam mu się zwierzać z wszystkiego. Ten kot normalnie zna wszystkie moje sekrety już, cały życiorys. Chciałam się poradzić tu - co o tym myślicie? Czy ja aby jestem normalna? Też tak macie/robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak mamy
i też tak robimy. to normalne zachowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a robisz mu jakąś przekąskę
przy tym gadaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmawiaczka123
Powiem wam, że nawet lubię tego Kota, na ale czy on przypadkiem nie jest pechowy? Ostatnio już się wystraszyłam. Siedzę sobie nad takim małym jeziorkiem i nagle PAC - mój Czarny Kot. Nie wiem - a wiemm , że tam się człowiek utopił. I w momencie gdy tak myślałam - zjawił się ten Kot. Naprawdę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam trzy koty, więc wyobraź sobie ile ja się musze nagadać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmawiaczka123
Mała przekąska mówicie... hmmm...warte uwagi. nie daję mu jedzenia, a łazi za mną. Tu wszędzie niedaleko. naprawdę. No omal zawału nie dostałam jak go zobaczyłam nad takim małym zbiornikiem wodnym ostatnio. Co tu robisz gadzino? - pomyślałam. No ale znowu to miauknięcie itepe. Nie wiem czy go karmić. Nie karmię go a łazi za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a robisz mu jakąś przekąskę
karmić i to dobrze! wiesz ile musiałabyś zapłacić za godzinną wizytę u psychoanalityka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejej...
Ja gadam z kotem, psem, żółwiem i ptakami w ogrodzie. Mój syn w takich chwilach pyta, czy się dobrze czuję. :P Pies rozumie absolutnie wszystko, kotka słucha , myjąc tyłek, żółw wyciaga szyję, zeby go pomiziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ma biały krawacik
? jak ma, to mój Kajtuś. czasem mi gdzieś znika, a jeż lubie z nim rozmwaiać i zakochuję go prawie na śmierć. Jest cudowny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×