Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cala ona...

ojciec mi groził...

Polecane posty

Gość cala ona...

Wyprowadzamy się z domu z mamą i młodszą siostrą,bo z ojcem już nie można wytrzymac,ma manie przesladowczą. Ciągle twierdzi,że ktoś go śledzi,podsłuchuje itd.. Gdy telefon komórkowy traci zasięg i słabo słychac lub coś przerywa to twierdzi,że podsłuch się zalącza... Ostatnio nazywa sąsiadów ORMOWCAMI i konfidentami twierdząc,że donosza na policję co on robi i że śledzą każdy jego ruch... Nawet ostatnio zabronił mi sie spotykac z moim chłopakiem (mam 22 lata a on 27 i jesteśmy już ponad 2 lata razem)twierdząc ,że jego rodzina to konfidenci i plotkarze... Teraz groził mi,że mojego chłapoka zabije,jesli u mnie w wynajętym mieszkaniu bedzie przesiadywał,mówił,że najmie kolesi którzy wyczają jak będzie ode mnie wychodził i mu "najebią"... Boje się i nie wiem co mam robic,dodam że pare lat temu siedział w warjatkowie i leczył się psychicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala ona...
ale co ja mam zrobic,nie mam już siły znosic jego wiecznych pretenscji i ciągłych wyzwisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala ona...
on cząsto mówi to tylko mnie albo mojej siostrze,że mojego chłopaka zabije lub mu auto zniszczy... A jeśli bede sama i go nagram na dyktafon w telefonie to to coś da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mi wyglada na schizofrenie szkoda ze nie chce sie leczyc - a w takiej sytuacji nie mozecie go zglosic na przymusowe leczenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala ona...
ale jak to zrobic z tym przymusowym leczeniem? Kiedyś zamin trafił do psychiatryka to chciał się powiesic zadzwoniłam po pogotowie to zabrali go do warjatkowa potrzymali 6 tygodni i puscili... Miał się leczyc u lekarza to czasami chodzi,wykupuje recepty a leków nie bierze... Twierdzi,że nic mu nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może sama się umów na wizytę z psychiatrą, żeby się dowiedzieć, co robić - lekarz by najlepiej pokierował, doradził, co realnie da się zrobić Na pewno trzeba działać, to akurat nie ulega wątpliwości, nie powinnaś zostać tak dużym problemem sama piszesz, że parę lat temu to Ty załatwiałaś kontakt z lekarzem - dlaczego Ty, co z Mamą? Trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala ona...
wtedy to ja dzwoniłam po pogotowie,bo moja mama musiała wyjechac za granice zeby nas utzrymac a on kiedy poszedł pierwszy dzien do pracay raz gadał ,że już go śledzą i podsłuchuja w efekcie rzucał pracę i tak moja mama nie mogła wrócic do polski bo on nie pracował tylko kredyty zaciągał a pracując tu sama w polsce nie zarobiła by na utrzymanie całej rodziny zwłaszcza,że ja studiuje a siostra uczy się w szkole średniej a na ojca w kwestji finansowej liczyc nie mogła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cała ona.... zgłoś się z tym do Centrum Pomocy Rodzinie w Twoim mieście. Jeśli takiego nie ma wykaz tego typu placówek znajdziesz w swoim Urzędzie Miasta. Tak masz rację nagraj na dyktafon jesgo słowa, będzie okazja, że się to przyda. Dobrze, że chcesz coś z tym zrobić bo nie jest to normalna sytuacja. Poszukaj pomocy psychologa, może w Internecie, może jakaś Infolinia. Tam na pewno uzyskasz fachową pomoc. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety teraz jest tak że ...
można kogoś wsadzić przymusowo do psychiatryka dopiero jak już udowodni, że jest niebezpieczny (czytaj - jak kogoś zabije), a i tak po dwóch latach wypuszczą, że niby zdrowy... :-O kiedyś było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala ona...
postaram się go nagrac,chociaż wiem że łatwe to nie będzie...on niby udaje świra ale swój rozum ma i pewnie przeczuwa co sie święci bo kiedyś rzucił hasło "nie ubezwłasnowolnicie mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój tata ma przeszłosc w SB? :) Chciałbym go poznać, wydaje się być ciekawym człowiekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsvvsvv
Nie trzeba mieć żadnej przeszłości związanej z obecnymi urojeniami, żeby rozwinąć na całego określoną manię. Ot, choroba nie wybiera a bardzo wielu wariatów ma urojenia prześladowcze i opowiada o podsłuchach (nie wiem dlaczego ale upodobali sobie ten motyw, i takie urojenie dotyczy nawet podstarzałych gospodyń domowych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bada ba duu
ojca trzeba ubezwłasnowolnić, żeby bez jego zgody skierować go na leczenie takie sprawy załatwia się w sądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vsvvsvv
Trzeba jednak zebrać dowody bo wariat ma taki spryt że jest w stanie przekonać sąd o tym że jest całkowicie normalny, a tylko zła rodzina spiskuje przeciwko niemu (oczywiście takich słów nie użyje, tylko nada swoim wywodom niespodziewanie racjonalny kształt).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bada ba duu
no wiesz - to przecież oczywiste i nie trzeba o tym uświadamiać nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cala ona...
on czały czas twierdzi,że jest normalny i że to my nie widzimy jak go śledza i tylko czekaj aż zaczniemy rozmawiac przez telefon. W rezultacie nie wolno nam w domu rozmawiac o niektórych rzeczach bo twierdzi że mamy podsłuchy w gniazdkach. Nawet ostatnio twierdził,że mamy w domu podsluchy,które załączaja się na głos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×