Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość christinaaaa aguileraaaa

OCEńCIE TO !!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość a jak zaproponuje
mzoe postapic jak facet, bedzie w malzenstwie w ktorym bedzie sie czul ,,jak na sznurze'' i bedzie winil za to swoja kobiete, wspaniala perspektywa na cale zycie jak dla mnie to sie nie dobrali i nie rozumie sensu takich zwiazkow, gdzie kazde idzie w inna strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgdg
ile macie lat? on 20 tak? a Ty? jesli mniej to zapomnij o slubie, po co sie spieszyc? ja mam 24!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj też jest
Jesteśmy równo osiemnaście miesięcy. Nie chcę jeszcze ustalić daty ślubu, dwa lata na uczelni jeszcze mi pozostały. Jemu tylko rok, dlatego tak nalega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgdg
a jesli ktos jest w zwiazku 2,5 roku to wg. was moze oczekiwac deklaracji? ja mam 24 a moj chlopak 26 lat - nie mieszkamy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj też jest
A z KIM on chce się WYSZALEĆ ? Co to za tekst ? A w ogóle to jestescie ZARĘCZENI ? To znaczy : czy on Cię POPROSIŁ O RĘKĘ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moj też jest
Myślę, że jakieś deklaracje powinny paść. I plany na przyszłość, chociaż w ogólnym zarysie. Jeżeli zwiazek trwa dwa i pół roku, to przecież już się znacie i duuużo o sobie wiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pieerdole:o Kobieto - ma racje, ze nie chce nosic obrączki. Co to, Twoj mąż?Poza tym samo obchodzenie rocznic chodzenia ze sobą to dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy przez chwilę przeszło Ci przez głowę christinaaaaaaa.. że jesteś mu potrzebna tylko do łóżka???? think about it

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgdg
moj facet mowi,ze chce kiedys slubu, tylko nigdy nic konkretnego nie mowi, niby jest na tak ale ja mam mieszane uczucia. rozmawiamy o tym czesto, oczywiscie to ja zaczynam, jednak te rozmowy nic nie daja... ciągle slysze - kiedys-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i do garów
bo w łóżku i przy garach nie robisz mu obciachu :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee nie, myślę, że obchodzenie rocznic to fajna rzecz... :) a nie koniecznie dziecinada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój też jest
Do rgdg - a Ty ? Chcesz ślubu ? Wiesz, kiedy ? Za rok, za dwa ? Po prostu zapytaj, co o tym sądzi, czyli o KONKRETNYM terminie. Nie wiem, trudno mi radzić, kazdy człowiek jest inny. Ale na logikę - jeżeli jest ZWIĄZEK 2,5 roku - to już wiadomo, czy CHCE ŚLUBU. Bo co to znaczy - NIBY JEST NA TAK :O Albo chce, albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgdg
niby mowi,ze ze mna... ale ja nie czuje sie pewnie. Poza tym wkurza mnie to,ze to ja zawsze zaczynam te rozmowy... kurcze, facet nie jest dzieckiem, 26 lat to sporo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgdg
ja chce za 2 lata, wiec uwazam,ze juz niedlugo powinien mi sie oswiadczyc... z 2 strony jesli tego nie zrobi to co, mam odejsc? przekreslic juz wtedy 3 lata zycia z nim i zaczynac nowy zwiazek od nowa z kims innym- nie chce mi sie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A rany, ale przesadzacie....wikrorski...chłopak ma 20 lat! chce mieć dziewczynę, a nie narzeczoną. co w tym złego? byc może sie rozstaną za jakis czas i docelowo bedą z innymi partnerami - taka kolej rzeczy. Ja tez nie wyszłam za chlopaka, z ktorym byłam, jak mialam 20 lat. I co, tragedia?Taka kolej rzeczy. Z tego co widze, chlopak ma głowe na karku. I prawde mowi, że małżenstwo to sznur dla 20-letniego chlopaka. Czytajcie dalej! Mowi, że za 3 lata ok, teraz nie - kurde, ma święta racje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój też jest
26 lat to chyba wystarczy, żeby móc zdecydować. Skoro to zawsze TY zaczynasz te rozmowy, to chyba jednak ON nie jest zbyt zainteresowany. Moze sprawdź metodę szukam dojrzałej na poprzedniej stronie. Ochłodzenie (na jakiś cxzas) między partnerami pozwoli obydwojgu zwreyfikować, co do siebie czują. I czy faktycznie, dadzą się wziąć na ten SZNUREK... :O Przepraszam, muszę popracować. Miłej rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej zacząć nowy związek niż brnąć we własne marzenia i na konice się gorzko rozczarować.. tak uwarzam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rgdg--> nic nie dziala bardziej demomobilizujaco na faceta, jak gadki o slubie.Sprawdz! Przestan w ogole o tym gadac, wrecz zacznij sie zachowywac, jakby Ci nie zależało na tym. Za rok przyleci z pierscionkiem na 90% (jesli Cie kocha i mysli powaznie o życiu) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Pozdro
Chłopak chce się WYSZALEĆ, a dziewczyna - na poważnie. Typowy konflikt interesów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do Pozdro---> robi błąd mysląc na poważnie w wieku 20 lat. Po co jej jakieś deklaracje teraz? Jeszcze zdazy. Ma całe życie na to.Kurde, ja nie myslalam o slubach w wieku 20 lat:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgdg
ja wiem co musze zrobic, zrobic sie na bóstwo:) niech wie,ze ma konkurencje-moze jak zobaczy mnie w nowej fryzurze innych ciuchach, lekko odmienioną zobaczy jaki ma skarb;) i zacznie sie bac, ze ktos inny sprzatnie mu ten skarb sprzed nosa:P juz ja mu pokaze:P ja poczekam jeszcze do 3 latek... jak sie nie oswiadczy to uciekam, macie racje nie mozna zyc marzeniami tylko trzeba je spelniac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgdg
najdluzej chyba nie mowilam o tym ze 2 miesiace i nic:P ale ok- od dzis bedzie inaczej, mam nadzieje ze uda mi sie nie poruszac tego tematu do konca roku:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzucisz sie, bo nie chce brac ślubu?Hmmmm....pomyśl ile warta jest Twoja milośc w tym momencie.......Ech, kobiety są zbyt skomplikowane nawet jak dla mnie - też kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialo byc rzucisz go ofkorz....Widze, że u Ciebie nie ejst to kwestia pragnienia bycia w związku małżenskim, tylko pragnienia nie zostania tzw \'starą panną\'.Zaściankowe to, nie uważasz? Zwłaszcza. że młoda doopa jesteś i jeszcze masz czas nacieszyc sie małzenstwem=codziennoscią, rutyną, praniem, gotowaniem, dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgdg
zascianek? nie jestem nowoczesna kobietą, mam swoje poglady. Zdanie innych osob jest dla mnie bez znaczenie, ja pragne stabilizacji... zwiazek na kocia lape mi tego nie daje... takie zwiazek jest jak dla mnie, nie do przyjecia... chce miec cudownego, kochajacego partnera ktory bedzie chcial tego slubu tak mocno jak ja... chce isc do przodu a nie stac w miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no faktycznie to różnica. i później są nieszczęśliwe małżeństwa, bo mąż chla i leje żone w morde a ona go za nic nie zostawi bo się boi zostaś starą panną.... żenua.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgdg
to do mnie? nie widze zwiazku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm....czyli wszystko jedno kto, byle Cie kochal i sie z Toba ożenił.No można i tak 🖐️.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×