Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdegustowanyyyyyy29lat

Irytuje mnie i krępuje nagość i brak intymności po zamieszkaniu z dziewczyna zra

Polecane posty

Gość nieprawda pewnie
każdy ą i ę ,udaje ze nie wie o co chodzi,a smród czuc na klatce hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy wstydzicie się wszystkiego ja napiszę milion razy, że tu nie chodzi o wstyd- to zrozumiesz czy dalej będziesz powtarzać swoje słowa jak mantrę ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też napiszę
pewnie czekasz na to że napiszę że owszem ;-) oczywiście goli też nogi, pachy i jest "karkiem" czy posiadanie pojedyńczych włosków na plecach jest równoznaczne z epilacją brwi ? może jest jakaś analogia która ma wytłumaczenie w endokrynologii .... w takim razie jaki analog istnieje do posiadania przez kobietę pojedyńczych włosków wokół brodawek sutkowych ? depilacja wąsika ? czy golenie bobra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie - tu nie chodzi o wstyd, czy obrzydzenie... wycierałem wymiociny po mojej kobiecie, kiedy sie straszniwe pochorowała i nie bylo w tym zadnego problemu... ale dla zachownaia miedzy nami tej magicznej granicy intymnosci, pewnych rzeczy przy sobie nie robimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amingora
do tych co zapachu z wc nie są w stanie strawic-kiedy i w jaki sposób załatwiacie swoje potrzeby,bo już nie bardzo rozumiem! i jeszcze jedno pytanie-jesli kiedykolwiek wam sie zdażyło dosta biegunki mieszkając z partnerem to co?to umieraliscie ze wstydu czy jak??? tragedia się stała zapewne........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też napiszę nie bardzo rozumiem, po co facet ma sobie wyrywac pojedyncze wlosy z pleców... dlatego spytalem... i tutaj akurat to logiczne, ze Ty mu w tym pomagasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdegustowanyyyyyy29lat
moze was rajcuje widok sikajacego partnera ale mnei wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i jeszcze jedno pytanie-jesli kiedykolwiek wam sie zdażyło dosta biegunki mieszkając z partnerem to co?to umieraliscie ze wstydu czy jak??? tragedia się stała zapewne........" a te tłumoki nadal o wstydzie i o chorobach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem biedaka
Do ja też napiszę Myślę, że do Radyja Maryja bliżej kobiecie, która nie dba o swoją kobiecość, zmysłowość i seksowność załatwiając się przy partnerze, niż wyrafinowanej zmysłowej i pociągającej superkochance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdegustowanyyyyyy29lat
czemu ciagle tu ktos pisze o skrajnych sytuacjach typu biegunka czy choroba?Ja pisze o osobach którzy rytualnei codziennie sie nie krepuja załatwiac srac sikac przy kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w niektórych tych sytuacjach nie chodzi już nawet o wstydzenie się, ale o to, że pewne rzeczy są po prostu krepujące, nietaktowne i mało fajne dla drugiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdegustowanyyyyyy29lat
przy was chyba nikt nigdy nei sikał wiec tego neirozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda pewnie
ciekawe czy duupe korkiem zatykacie jak szybka kupa szykuje sie do wyjścia,a wasz partner który w zyciu nie słyszal pierda, siedzi sobie kontemplując ciszę w salonie z aneksem kuchennym,połaczonym ścianą działową z kiblem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne a co mają pisać????? trzeba isć w zaparte- bo co napiszą , że bycie przy partnerze który sra jest sytuacją podniecającą ??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też napiszę
komiczne, doskonale rozumiem "tą magiczną granicę intymności" o której piszesz, ale ona raczej jest sztucznie podtrzymywana na pierwszych etapach znajomości nie wyobrażam sobie bym ją sztucznie utrzymywała latami, z facetem z którym mieszkam, któremu rodzę dzieci, z którym jestem na dobre i złe, w zdrowiu i w chorobie itp nie mam w sobie nic z ekshibicjonistki ale też nie jestem typem staromodnej kobiety, która unika rozmów o chorobach czy dolegliwościach by tylko kogoś nie zniesmaczyc czy nie zgorszyc gdzie wg Ciebie ta intymnośc np podczas rodzinnego porodu ? znowu napiszesz że podaję ekstremalny przykład...ale rodzinny poród to nie jest w dzisiejszych czasach jakiś ewenement skoro tak zapatrujesz się na intymnośc jak Ty zniosłbyś takie doświadczenie i zupełne odarcie z tajemnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amingoro ale aż ci normalnie odpowiem kiedy mam biegunkę po prostu latam jak oszalała do kibla i tam się załatwiam nie zdejmuję majtek , nie wypinam w jmęża stronę zadka i nie sram w męczarniach na jego oczach podśpiewując przy tym- miłość ci wszystko wybaczy.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem biedaka
Nie wiem, dlaczego niektórzy nie odróżniają sytuacji wyjątkowej - choroby od sytuacji codziennych. Choroba czyli biegunka i wymioty to jest coś zupełnie innego niż oddawanie kału codziennie na oczach partnera. Z resztą, przecież nawet jak masz biegunkę to idziesz do WC a nie trzymasz nocnika w pokoju przy łóżku. Podobnie z wymiotami. Biegniesz do łazienki, a nie rzygasz na dywan. Może po prostu wychodzą z założenia, ze lepiej partnera przyzwyczajać do nieprzyjemnych widoków tak na wszelki wypadek. Do to ja napiszę Jeśli partner załatwia potrzebę w łazience, myślę, ze można poczekać te pięć minut pod drzwiami łazienki aż skończy i wyjdzie, nawet jak się czegos bardzo stamtąd potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
ludzie. przeciez samotnosc w opisanych sytuacjach to sa standardy higieny. ale istnieje jeszcze cos takiego jak standardy higieny mowy o czym chyba niektoryz z was nie slyszeli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem biedaka
Do ja napiszę A jesteś pewna, ze on bedzie z tobą na całe życie? Małżeństwa sie rozpadają. Pamiętaj o tym. A rozpadają się najczęsciej właśnie dlatego, że ludzie przestają dbać o tajemnicę w zwiazku i przestają się podniecać nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
nie wiem co moze byc krepujacego w porodzie. nigdy nie zrozumiem agrumentacji przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rety ale macie problemy
Zdegustowany - mój chłop przy mnie czasem sika a ja przy nim, nie widzę w tym nic bulwersującego. Nie to, żebym lubiła takie sytuacje albo żeby mnie podniecały, ale nie będę się wstrzymywać pół godziny bo on akurat się kąpie. Gdybym miała dwie łazienki albo osobne wc byłoby inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też napiszę
co do włosów, wyrywa je bo uważa je za obleśne, każdy ma swój kanon piękna, dla jednego będzie to ciało zupełnie pozbawione owłosienia, dla innego klata i plecy obowiązkowo pokryte gęstym barankiem, który zapewnia powodzenie u płci przeciwnej.... nie robi tego dla mnie, bo mnie nigdy te pojedyńcze włoski nie przeszkadzały, raczej dla własnego poczucia estetyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amingora
tłumoków to ty sobie szukac nie musisz.wystarczy spojrzec na twoja stopke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gdzie wg Ciebie ta intymnośc np podczas rodzinnego porodu ? znowu napiszesz że podaję ekstremalny przykład...ale rodzinny poród to nie jest w dzisiejszych czasach jakiś ewenement" owszem - bo teraz jest moda na totalną demonstracje.... sex - demonstracyjny - najlepiej wrzucic filmiki na internet... poród - tez warto go na net wrzucic tak na marginesie - nie znam kobiety, ktora chcialaby porodu rodzinnego - dla mnie to jkaies chore jest.. operacje wyrostka tez spedzacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem biedaka
Ja tam wolę nie wtajemniczać faceta w pewne sprawy i utrzymywać tę granicę intymności w związku przez cały czas, bo lubie byc dla mojego faceta cały czas zniewalającą boginia seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgtrgh
komiczne alez ty głuuuuupi jesteś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuk smirnofa
nie znam kobiety, ktora chcialaby porodu rodzinnego - dla mnie to jkaies chore jest.. komiczne. teraz znasz juz mnie :) mnie to w ogole by nie krepowalo a uwazam ze jest to szalenie interesujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie robi tego dla mnie, bo mnie nigdy te pojedyńcze włoski nie przeszkadzały, raczej dla własnego poczucia estetyki" ok spoko - tylko sie pytałem - dzieki za odpowiedz... myslalem, ze moze startuje w jakiejs dyscyplinie wymagajacej takich zabiegow - kulturystyka, lub meski fitness

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×