Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niclas

Czy liczycie się ze zdaniem partnera przy wyborze ginekologa?

Polecane posty

Gość papuzanka26
a tam meaa, zarz pojawi sie bywalec i udowodni ci, ze "pedem" lecisz do gina faceta, bo cie to podnieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuzanka26
o, znowu sie zgralysmy a propos bywalce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loozik Tomek! Znalazłeś się bardzo dzielnie :) Jesteś jak najbardziej normalny! Sam bym tak zrobił na Twoim miejscu. A tego kotusia.... no cóż... mozna mu chyba wybaczyć jeśli t było jednostkowe wyrażenie a nie stały sposób odzywania się do pacjentek przyadaniu i wywiadzie. zdrówka zyczę Tobie i Twojej Pani 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak chorągiewka :o jak zawieje tak się odwraca żałosne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papużanka, meaaa ----spoko! Damska solidarność przeciw bywalcowi to dla mnie nie pierwszyzna :classic_cool: Podobnie jak przypisywanie mi zdań i poglądów ktorych nigdy nie sformułowałem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o żesz...
Autorze na pytanie czy liczę się ze zdaniem partnera przy wyborze ginekologa odpowiem Ci: nie, więc jeśli prowadzisz jakieś statystyki po wypowiedziach tu to możesz wpisać mój głos na nie. Do tej pory żaden z moich partnerów nie zadał mi takiego pytania i nawet mi do głowy nie przyszło, że można mieć co do tego obiekcje. Byłam wychowana w przeświadczeniu, że lekarz jest od tego żeby leczyć i pomagać i nigdy się nie zastanawiałam nad płcią lekarza i czy ona może w czymś przeszkadzać. Ostatnio czytałam pewien artykuł o tym dlaczego kobiety żyją dłużej. Wynikało z niego jasno, że głównym powodem tego jest ich większa dbałość o zdrowie. Stosują diety, uważają na to co jedzą i regularnie się badają. Od moich znajomych lekarzy słyszałam, że panowie bardzo się wstydzą iść do lekarza i opowiedzieć o swoich problemach. Znajoma lekarka mówiła mi, że na badanie prostaty, w której panowie muszą pozwolić wetknąć obcej kobiecie lub mężczyźnie coś w swój tyłek zgłaszają się późno i to już w bardzo tragicznym stanie. Może te dane coś Ci uświadomią. Oczywiście jeślibym usłyszała od partnera pytanie dlaczego mój ginekolog jest mężczyzną udzieliłabym mu wyczerpującej wypowiedzi. Wybrałam go ponieważ jest znanym i szanowanym specjalistą, poza tym badania prowadzi bardzo szczegółowo i dokładnie. Statystyki alarmują na temat raka piersi, a z tego co słyszę nie wszyscy ginekolodzy przeprowadzają takie badanie, lub jak je robią to bardzo pobieżnie. Ostatnio znajoma zachorowała na raka: dwójka małych dzieci, guzków w piersi nie wyczuła, bo były małe, ale złośliwe. Dopiero jak przeżuty do węzłów chłonnych powstały i mocno urosły sama je zauważyła. Jest po chemioterapii, lekarze nie dają jej większych szans. Mój ginekolog za każdym razem bada węzły chłonne pod pachami i robi mi usg piersi. Robi mi także poza rutynowymi badaniami za każdym razem usg dopochwowe. Wykrycie wszelkich zmian nastąpiło by więc bardzo szybko. Czuję się z tym psychicznie spokojnie i bezpiecznie. Poza tym jako człowiek jest przesympatyczny, bardzo taktowny i nigdy z jego ust nie usłyszałam żartu czy czegoś dwuznacznego. Jest naukowcem pracującym na akademii medycznej stale rozwijającym swoje umiejętności i mającym dostęp do najnowszych doniesień naukowych. Ja też jestem naukowcem (nauki przyrodnicze) i dlatego nasze rozmowy są zawsze rozmowami ludźmi z branży z podejściem naukowym do statystyk i innego tego rodzaju spraw. Rozumiemy się doskonale i mówimy podobnym językiem. Często natomiast u innych lekarzy spotykałam się z podejściem: ja wiem lepiej, pacjent ma ograniczony sposób rozumowania, przez brak wiedzy i trzeba mu wyjaśniać jak dziecku, nawet jak próbowałam zagaić rozmowę jako ktoś znający się w temacie. Mój lekarz podaje mi ulotki, tłumaczy mechanizmy chorób. Jeśli po takich wyjaśnieniach mój partner by się upierał, że mam sobie poszukać kobietę ginekologa (choć wśród moich koleżanek chodzących do kobiet-ginekologów pojęcie badania piersi to abstrakcja i podejście do pacjenta jako kogoś z kim należy przeprowadzić szczegółową rozmowę na temat różnych zagrożeń) to odebrałabym to jako lekceważenie mojego zdrowia i przedkładanie mojego dobra nad swoje wyimaginowane problemy i przypuszczam, że rozstałabym się z kimś takim. Za duża by nas dzieliła przepaść świadomości, podejścia do życia. Postaraj się Ty teraz zrozumieć podejście kobiet, które mają inne zdanie niż Ty w temacie. W końcu po to założyłeś ten topik, żeby to zrozumieć. Kobiety przykładają większą od was mężczyzn wagę do zdrowia (może też dzięki wielu akcjom społecznym na temat raka piersi czy szyjki macicy) i dlatego takie badania traktują jako coś niezbędnego, powszechne i potrzebnego, nie robiąc z tego chorej sensacji. Dlatego my kobiety żyjemy dłużej i zdrowiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuzanka26
alez bywalcze biorac pod uwage jak radosnie lapiesz nas za slowka i nadinterpretujesz, to co mowimy - ten "ped" do gina faceta, jak juz ktos powie "baba" to jes oskarzany o jakies niszczenie wizerunku i hipokryzje, "mneij sie krepuje u faceta" to juz przejaw sklonnosci do ekshibicjonizmu itp. to nie robimy nic innego niz ty. przypisujesz nam radosnie cechy i sklonnosci do jakich my sie absolutnie nie przyznajemy. skoro wiec otwarcie wyrazamy tu swe opinie, to ja zupelnie otwarcie i serio mowie, ze dla mnie twoje problemy sa wydumane,masz sklonnosci paranoiczne stad te rzekome spiski kobiet i jestes frustratem seksualnym stad twoj stres,ze jeszcze twoja partnerka bardziej podnieci sie obcym facetem i zimnym wziernikiem niz toba. i nie mowie tego z potrzeby urazenia cie, czy wysmiania, bo twoje posty i tak sa wysmiewane przez przecietnego czytelnika tego forum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek z Opola
hehehehe, dalem link do tego forum mojej dziewczynie, obśmiała się jak fretka i kazała pozdrowić obecne tu panie i powiedziec im "take it easy" :) upowaznila mnie do jeszcze jednego, dość intymnego wyznania - jak wspomnialem chodzila do tego samego lekarza od poczatku, jeszcze jako dziewica. badanie drog rodnych u kobiet odbywa sie w sposób - cytuję - "lekarz wkłada palce do pochwy i naciskając powłoki brzuszne ocenia czy wszystko jest ulozone poprawnie" (bo to moze byc roznie, prawidlowo pochwa powinna iśc do góry i w strone kregoslupa tak jakby - naprawde sie nie znam, moze glupio to opisuje, ale polecialem do lazienki obejrzec obrazek z tamponów i tak to widze :D). u dziewic odbywa sie to badanie tak samo, tylko ze poprzez odbyt. mówiąc brutalnie - lekarz wkłada dziewczynie palec w pupę... moją dziewczynę lekarz też tak badał, a seksu analnego nie uprawiamy. idąc waszą, panowie tu obecni, ścieżką rozumowania powinienem być zazdrosny o ginekologa, bo jej "grzebał w tyłku", a ja nie... jakoś nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek - nie staraj sie go zrozumieć :o on chyba sam siebie nie rozumie na słowa papużanki mam ochotę krzyknąć \"Amen\" i zakończyć na dzisiaj dyskusję idę trochę pożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
za meą Amen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choroba! ale tempo! Nie nadążam czyrtać o odpowiedziach nie wspomnę :o Przyklady? Daleko szukać nie trzeba: "a tam meaa, zarz pojawi sie bywalec i udowodni ci, ze "pedem" lecisz do gina faceta, bo cie to podnieca" "ale bywalec pewnie uważa, że przeżywamy wtedy orgazmy wielokrotne a od słowa "kotuś" sikamy po nogach z podniecenia " Co najmniej dalekoidące uproszczenia mojego postrzegania "tej niezwykłej więzi..." :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na co to niby są przykłady
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"idąc waszą, panowie tu obecni, ścieżką rozumowania powinienem być zazdrosny o ginekologa, bo jej "grzebał w tyłku", a ja nie... jakoś nie jestem" Tomek - powtarzam: LOOZIK! :classic_cool: Na prawdę nie musisz.... Nie jest tak źle dziewczynko.... :P Nie mam wewnętrznych konfliktów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywalcu, ty tak męczysz ten temat i tak mietolisz kazde słowo, że nie da sie rozmawiac. "A to nie tak powiedziałem, a tu o co innego chodziło". Jak każde jedno slówko robi taką różnicę w znaczeniu, to znaczy, że dzielisz włos na czworo i widzisz problemy tam, gdzie ich nie ma. O co tobie w ogóle chodzi ? chcesz, żeb y kobiety przyznały się, że są ekshibicjonistkami i lubią się rozbierac przed lekarzem ? Czy o co ci chodzi ? czy chcesz je do czegos przekonać ? Bo ja nie wiem, po co tak rozbobrzasz każde jedno zdanie na składniki pierwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuzanka26
bywalec, betoniarka zadala ci bardzo ciekawe pytania. raczysz odpowiedziec czy zabierzesz swoje zabawki i idziesz sie bawic na inne podworko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no,nie moge!:D juz tyle czasu minelo odpowiedzi co niemiara, nawet dlugo i kulturalnie dziewczyny znosily kazde pytanie i wykrecanie kota ogonem, a autor dalej pozostal przy poczatku topicu gratuluje wytrwalosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za zwłokę ale informatyk musiał mi pogrzebać w kompie bo mam kłopoty z pocztą. Już odpowiadam: 1. \"O co tobie w ogóle chodzi ? \" O to by w szczerej rozmowie kobiety pokazały swoje PRAWDZIWE oblicze a nie zaslonę dymną. Pamiętajmy - kobiety są różne więc i te oblicza będą rózne! Niektóre jednak się kamuflują a wyzywanie bywalca od debili , zboków itp dalatego że interesuje mnie ta tematyka jest najprostszym ku temu narzędziem. 2.\"chcesz, żeb y kobiety przyznały się, że są ekshibicjonistkami i lubią się rozbierac przed lekarzem\" Tak, chcę by TE KTÓRE NIMI SĄ się przyznały. Na anonimowym forum to wydawałoby się nic trudnego. Ale niektore nie chcą się do tego przyznać nawet przez sama sobą. Chociaż niektore się potrafią na to zdobyć (patrz wypowiedź kacapoly na topiku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3711319&start=150 15.05 g. 2.21) 3. \"czy chcesz je do czegos przekonać\" napisałem wyżej do Niclasa - nie chcę nikogo do niczego przekonać! Celem badacza jest zawsze POZNANIE PRAWDY a nie agitacja do czegokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuzanka26
a nie przyszlo ci do tej pustej glowy , ze: 1.dostales szczere odpowiedzi i to ty sie mylisz!! nie ma zadnej zaslony dymnej, a w kazdym razie na tym forum nie ma zadnej kobiety, ktora takiej zaslony dymnej by uzywala! tak ciezko ci to zrozumiec?? pomyliles sie, po prostu, pomyliles sie i kropka! a to,ze jasno powiedzialam (zreszta nie tylko ja),ze jestes dla mnie nienormalny, tnie ma nic wspolnego,ze oto odkryles moja prawdziwa nature! czy do ciebie to w ogole dociera? to jest moje zdanie na twoj temat, bo uwazam,ze twoje zainteresowanie wizyta u gina nie jest normalne! dlaczego od razu odbijasz pileczke twierdzac,ze sie kamufluje, bo mam cos na sumieniu? 2.kurwa, czlowieku, patrz wyzej-moze nikt sie do tego nie przyznaje, bo sobie to wymysliles? paranoiku jeden. nie ma natym forum dziewczyn, ktore uwazalyby sie za ekshibicjonistki i nie maja sobie nic do zarzucenia! twierdzisz,ze to dlatego, ze sie nie przyznajemy same przed soba A CZY TY W TAKIM RAZIE MOGLBYS SIE PRZYZNAC PRZED SOBA, ZE JESTES FRUSTRATEM I GINEKOLOGICZNYM FETYSZYSTA? bo moim zdaniem to ty nie chcesz sie przed soba przyznac, ze masz problem i ze twoje zachowanie odstaje od reszty a to znaczy,ze to ty masz cos nie tak z lbem! 3. jaka prawde chcesz poznac? ty niby nie agitujesz? PRZECIEZ TY CALY CZAS USILUJESZ WMOWIC KOBIETOM, ZE SA EKSHIBICJONISTKAMI! A JAK ZADNA TEGO NIE POTWIERDZA, TO ZNACZY, ZE KLAMIE SAMA PRZED SOBA, NIE WIDZISZ ,ZE TO ZAKLETE KOLO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** * *** ** *** *** *** ***
o aj się podpisuję obiema rękoma pod ostatnim wpisem papużanki. bywalec1--> ja po to przychodzę na forum, by pokazać swoje prawdziwe oblicze. bo jestem tu anonimowa (nawet tłumaczyłam niclasowi dlaczego mam taki nick jak mam) żeby móc obnażyć swoje poglądy. gierki i maski stosuję w realu. ten temat robi się debilną przekomarzanką przedszkolaków "masz maskę" "nie mam maski"...czy tak bolesne było by przyjęcie do wiadomości ze wypowiadające się tu kobiety piszą szczerze? niclas, bywalec--> nie poznacie na tym forum żadnej ogólniejszej prawdy, możecie się dowiedzieć co gwiazdki, betnoarka, papużanka i mea myślą o poruszonym problemie. prawdy nie poznacie nigdy bo tak jak nie zmierzysz nigdy z idealną dokładnością długości biurka (ach ciągłość liczb rzeczywistych), bo nie ma idealnej linki tak samo nie istnieje narzędzie doskonałe do zbadania postaw kobiet. nawet badanie na 1000 kobiet na próbie losowej nie będzie idealne. możecie poznać przybliżenie prawdy..prawdopodobnie żaden z was tego nie osiągnie bo nie umiecie słuchać i wierzyć kobietom w to co mówią. nawet gdy mówią wprost doszukujecie się drugiego dna i ukrytych znaczeń, snujecie spekulacje. jedyne co dzięki temu poznacie to bezmiar waszej wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papuzanko miła! 🌻 jedynym zdaniem z Twojej dlygiej wypowiedzi na mój temat jest stwierdzenie: "ze twoje zachowanie odstaje od reszty" Istotnie do tego się przyznaję. Od dziecka tak mam, że moje myślenie nie idzie za stadem, nie jest konformistyczne. że interesują mnie zjawiska głęboko skrywane w obiecej duszy i aby je wydobyć uciekeam się nieraz nawet do prowokacji. Że kocham tematy tabu. Że nie powtarzam olepanych sadów. Cała reszta to niestety albo polemika z tezami których nigdy nie głosiłem albo po prostu stek inwektyw i obelg. Nigdy np. nie nazwałem Cię ekshibicjonistką. Okteślenia tego uzyłem w stosunku do betoniarki po tym jak napisała że krepuje ją rozbieranie przed inna kobietą a przed facetem nie. Swoją drogą zastanawie mnie zaciekość z jaka mnie atakujesz. Ja jestem przecież tylko uczestnikiem topiku założonego przez Niklasa. W dodatku trafiłem tu z dużym opóźnieniem. Nie zadawałem też żadnych pytań a jedynie podzieliłem się swoją opinią i wiedzą na temat tytułowego pytania. Czyżby więc bronisz się przez atak? Tylko że ja.... wcale nie atakuję! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko betoniarka napisała, że krepuje się rozebrac przed kobietą, a przed facetem nie, bo betoniarka zdaje sobie sprawe ze swoich niedoskonałosci oraz z tego, ze kobiety są dużo okrutniejsze w osądach i duzo bardziej wymagające - a nie dlatego, ze betoniarka chce pokazac ginekologowi, jakie ma zajebiaszcze ciało, zeby doprowadzic go do erekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papuzanka26
wiesz co bywalec, pieprzysz jak maly kazio po zsiadlym mleku. nie powiedzialam,ze MNIE nazywasz ekshibicjonistka, betoniarka zreszt bardzo pieknie po raz kolejny wyjasnila ci, co miala na mysli mowiac o skrepowaniu przy kobiecie.ale ty oczywiscie "niezauwazyles" tlumaczenia (bylo juz znacznie wczesniej)bo tak ci pasowalo do teorii. co do mnie, to masz racje, nie nazwales mnie tak, zle delikatnie zasugerowales, ze "te co sie tak bronia " w rzczywistosci kamufluja w ten sposob swoje nieczyste zagrania. wiec nie rznij glupa. zreszta ty caly czas zaprzeczasz sam sobie. ja wlasnie powyzej odpowiedzialam dokladnie, na podpunkty,ktore wymieniles jako swoje cele. wiec nie wciskaj kitu,ze przypisujemy ci tezy, ktorych nie jestes autorem! wiesz co, jakas dziewczyna na poczatku (czy to *****?) poprosila o zdanie swego partnera-akurat terapeuty czy psychologa na temat tych "problemow" niclasa. przeczytaj sobie. ja jak bedzie mi sie chcialo pokaze twoje wypowiedzi mamie- pani psycholog z kilkudziesiecioletnim doswiadczeniem, ciekawe co o tobie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to właśnie jest ta zasłona dymna o ktorej pisałem. Kobiety są w stanie zracjonalizowań na 100 sposobów fakt, że wolą być bez majtek przed facetam niż kobietą. To jeden znich. Czy sądzisz że np. 50-letnia lekarka bedzie Cię oceniać jako kandydatkę na Miss Polonia?? Przecież ją naprawdę intersują tylko narządy które bada. Faceta-gina nie zawsze ;) o czym swiadczą przypadki mówią dlikatnie niekonwencjonalnego zachowania NIEKTORYCH ginów o czym byla mowa m.in. na wspomianym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiek by nie powiedziała
twoja mama papużanko bywalec i tak wie lepiej przecież :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×