życie samotnej matki w Polsce

Naprawdę pisze się łącznie. Nie interesuje cię zycie samotnej matki/ matek, to po co w ogóle sie odzywasz?

Zamiast narzekać trzeba jakoś walczyć. Sama pochodzę z rodziny, gdzie mama sama zajmowała się mną i moim bratem, ojciec zmarł jak byłam mała. Mama pracowała i robiła co mogła, babcia nam jeszcze pomagała, choć sama niewiele mogła. Oprócz niewielkiej renty po ojcu, dochodów mamy (nie za dużo) i niewielkiej renty babci nie mieliśmy NIC. I jakoś się żyło i dało radę i nikt nie narzekał.

Samotne matki to w wiekszosc***atologia szczegolnie umyslowa. Wystarczy popatrzec na okolo siebie.

7'35 i to bylo sto lat temu, tak? dziś babcie i mamy pracują zawodowo, to niby jak miałyby pomagać?

Szanowne Panie bardzo proszę o poświęcenie mi kilku minut na wypełnienie ankiety dotyczącej samotnego macierzyństwa. Ankieta jest anonimowa i pomoże mi w napisaniu pracy magisterskiej. https://link.do/mhYHH Z góry dziękuję !

Ja jestem samotną mamą. Ciężko mi, wiadomo. Finansowo ok, bo mieszkam w DE. Dziecko planowane, żadna wpadka. Od ojca (Polak) dostaję 500 zł (125euro)

Temat jest o mamach w Polsce a nie De.